|
Byłem w małym miasteczku pośród lasów, mieszkańcy stawiali małe domy z drewna zupełnie bez planów, bieda i brak przyszłości. Był dzień, dorośli chyba w pracy, bo były same dzieci i młode kobiety z dziećmi. Rozmawiałem z dzieciakami 14-20 nie pokończone szkoły i chęć wyjazdu. Slumsy. Czy to wizja przyszłości?
|