Nie jestem "zły" >;P Ale ta technika postrzegania "gryzie" się z opracowanymi prze zemnie. Ale jak tak, to mam ciekawy obraz :) Powiem ci Ewo co tam widzę, bo to trudne. To dorosła kobieta, dająca swojemu dziecku czas, na dorośnięcie, nawet jak jest "przesrane" Rodzinne święta, choinka, itp. Wielkim własnym kosztem. To wizja triumfu woli, nad światem.