No wiesz

kto wie? Cyganeria, luźne obyczaje, wolę nie zaglądać za mocno w przyjaźnie małżeńskie, coś słyszałem że po wyczynach swingiersko swapowych tak bywa.
Zazdrość – wyniszczające uczucie, deformująca osoba i cały świat wokół. Artysta analizuje przyczyny, pokazuje wyniki, filozofuje, ale nie może dotrzeć do sedna sprawy, znaleźć lekarstwa, podać przyczyny. Zdjęcia o tej samej nazwie „Zazdrość” są bardzo różne.
Mistrz eksperymentuje z kolorem, szuka perspektyw, scenografii, kompozycji. Jedna rzecz pozostaje niezmieniona – obecność bohatera, którego na wpół szalone oczy wyraźnie i wyraziście demonstrują całą złożoną strukturę zazdrości, jej katastrofalny wpływ na osobowość.
Na zdjęciu grupa, animująca i ilustrująca fabułę. Najprawdopodobniej autor przedstawia pewne fantazje inspirowane niszczycielskim uczuciem. Erotyka i dwuznaczność sceny, jej nierealność i sztuczność, a co najlepsze, demonstrują bezpodstawność, bezpodstawność zazdrości.
Wiadomo, że model wielu obrazów Muncha był żoną jego przyjaciela, pisarza. Oczywiście kobieta zainspirowała mistrza, obudziła jego wyobraźnię, naciskając na najbardziej niestandardowe pomysły obrazów. Czarno-biała skala sprawia, że praca jest zwięzła, smukła i wyrazista.
Mistrz jakby nie chciał odwracać uwagi widza od tematu pracy. Celowo skupia się na esencji.
https://pl.painting-planet.com/zazdrosc-edvard-munch/