Miałam tego nie pisać ,ale stwierdziłam ,że zrobię to ,bo ten pan zasługuje na pochwałę.Zrobił to po mistrzowsku i nawet się podpisał.List wysłał przez Anioła i dostałam go tej nocy.Niestety nie doczytałam wszystkiego ,bo ktoś zakłócił przekaz,a konkretnie mój kot ,który chciał wyjść z domu i zaczął miauczeć.List nie był długi ,ale czytelny.List mógł leżeć trochę w skrzynce anielskiej,bo ostatnio mój anioł ma ręce pełne roboty ,bo się uczę telepatii.Więc stoi na straży tych przekazów.No cóż mamy zdolnych panów
O to ciekawe Kawusiu! Jak mi przychodzi przeczytać coś we śnie to zaczynam i nie mogę skończyć bo litery się rozmazują.
No chyba,że to był list w formie przekazu wizualnego:))
Miałam tego nie pisać ,ale stwierdziłam ,że zrobię to ,bo ten pan zasługuje na pochwałę.Zrobił to po mistrzowsku i nawet się podpisał.List wysłał przez Anioła i dostałam go tej nocy.Niestety nie doczytałam wszystkiego ,bo ktoś zakłócił przekaz,a konkretnie mój kot ,który chciał wyjść z domu i zaczął miauczeć.List nie był długi ,ale czytelny.List mógł leżeć trochę w skrzynce anielskiej,bo ostatnio mój anioł ma ręce pełne roboty ,bo się uczę telepatii.Więc stoi na straży tych przekazów.No cóż mamy zdolnych panów
O to ciekawe Kawusiu! Jak mi przychodzi przeczytać coś we śnie to zaczynam i nie mogę skończyć bo litery się rozmazują.
No chyba,że to był list w formie przekazu wizualnego:))
W formie liter ,bardzo czytelny.Widać że skupił się by przekaz był czytelny,niestety moja kotka zepsuła przekaz.Ale cieszy mnie sam fakt ,że ta osoba zastosowała ten sposób,o którym pisałam na forum.
Super! Może zostawi jeszcze jakiś przekaz i kicia nie przeszkodzi:))
Cześć Dziewczyny:) a ja mam deja vu.
Czytam ten wątek i czuję się tak, jakbym już go czytała, ale dość dawno temu. Na dodatek kropka w kropkę, nawet to o kici.
Dawno już nie miałam deja vu, więc znowu mam dziwne wrażenie, że jestem w matrixie;))
Cześć Dziewczyny:) a ja mam deja vu.
Czytam ten wątek i czuję się tak, jakbym już go czytała, ale dość dawno temu. Na dodatek kropka w kropkę, nawet to o kici.
Dawno już nie miałam deja vu, więc znowu mam dziwne wrażenie, że jestem w matrixie;))
Hej Sarenko:))
Też mam czasami deja vu:))
Kurczę,a jak się okaże,że my tak w kółko,wcielenie za wcieleniem lądujemy na tym forum?
Cześć Serenko >;)) Podobnież wędrujemy przez Wcielenia w 8 osobowych Zespołach i w różnych rolach służebnych względem siebie >;P To prawie tyle ile zalogowanych >;PPPP
Cześć Serenko >;)) Podobnież wędrujemy przez Wcielenia w 8 osobowych Zespołach i w różnych rolach służebnych względem siebie >;P To prawie tyle ile zalogowanych >;PPPP
>;))))
Hmm, nabiłem takie gotowe rurki, bitą śmietana, to o diecie nie może być mowy >;))) Po sztuce na głowę, proszę się "częstować" >;))) Podwójne obroty kiedy indziej >;)))))
>;))))
Hmm, nabiłem takie gotowe rurki, bitą śmietana, to o diecie nie może być mowy >;))) Po sztuce na głowę, proszę się "częstować" >;))) Podwójne obroty kiedy indziej >;)))))
Mam taką wyobraźnię, że nawet czuję smak:) a coś ostatnio straciłam znów na wadze, więc dla mnie poproszę od razy trzy!;D
>;))))
Hmm, nabiłem takie gotowe rurki, bitą śmietana, to o diecie nie może być mowy >;))) Po sztuce na głowę, proszę się "częstować" >;))) Podwójne obroty kiedy indziej >;)))))
Mam taką wyobraźnię, że nawet czuję smak:) a coś ostatnio straciłam znów na wadze, więc dla mnie poproszę od razy trzy!;D
Ależ proszę :) chrupiące i słodziutkie, bo nakupiłem tych wafelków na zapas >;)) Bierz 4 piesom kawałek tez się należy, nie będziemy jeść sami >;PP