Doradca premiera, prof. Parczewski, proponuje: godzina policyjna dla niezaszczepionych

[Lothar.]

Oryginalny OP1 ma rękawice >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Oryginalny OP1 ma rękawice >;))

Do walki z wirusem, potrzebuje rękawice bokserskie...Tak myślę...Hehehe.

[michalina]

Uśmiałam się wyobraziwszy sobie teściową w tym jakże gustownym wdzianku;)

[Lothar.]

Ganiali nas w takich po poligonach >;) Hmm, to nie było miłe, wyrównała byś wszystkie rachunki, z nawiązką Michalino >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Rozgryzłaś dlaczego? >;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Masz : Zagadkę Kryminalno psychologiczną >;P Taka, hmm, "fascynacja" ma Powód :) Mój i KK znasz, nie prawd-aż >;)

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Wojcieszku, ty za głęboko wchodzisz, w dodatku sądzisz po sobie. A ja dlaczego zaczęłam interesować się polityką, choć mnie to 15 lat temu jeszcze nie obchodziło? Nie kop tak głęboko, bo się zgubisz w tych korytarzach. he he he

Niedawno gdzieś ktoś powiedział. "Człowiek może nie interesować się polityką, za to polityka zainteresuje się tym człowiekiem"...Coś w tym stylu...

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chociaż on nie zdaje sobie z tego sprawy

No właśnie. Ludzie na zachodzie jeszcze żyją w przekonaniu że władza jest dla nich, bo oni ich wybierają, hehehe...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chociaż on nie zdaje sobie z tego sprawy

No właśnie. Ludzie na zachodzie jeszcze żyją w przekonaniu że władza jest dla nich, bo oni ich wybierają, hehehe...

Dlatego. Obecny stanowczy ton Merkel w przemówieniach, ich trochę przeraża. No oczywiście nie wszystkich. Część już wie co się święci i organizuje się w opozycji Querdenken...

[Amigoland]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chociaż on nie zdaje sobie z tego sprawy

No właśnie. Ludzie na zachodzie jeszcze żyją w przekonaniu że władza jest dla nich, bo oni ich wybierają, hehehe...

Dlatego. Obecny stanowczy ton Merkel w przemówieniach, ich trochę przeraża. No oczywiście nie wszystkich. Część już wie co się święci i organizuje się w opozycji Querdenken...

Już nie padają słowa w przemówieniach Merkel...My...My to zrobimy. Jak w przypadku kryzysu z emigrantami. Już padają słowa Ja to zrobię, Ja tego dopilnuję...

[Amigoland]

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chociaż on nie zdaje sobie z tego sprawy

No właśnie. Ludzie na zachodzie jeszcze żyją w przekonaniu że władza jest dla nich, bo oni ich wybierają, hehehe...

Dlatego. Obecny stanowczy ton Merkel w przemówieniach, ich trochę przeraża. No oczywiście nie wszystkich. Część już wie co się święci i organizuje się w opozycji Querdenken...

Już nie padają słowa w przemówieniach Merkel...My...My to zrobimy. Jak w przypadku kryzysu z emigrantami. Już padają słowa Ja to zrobię, Ja tego dopilnuję...

Na kryzysie i strachu buduje się Dyktatury. Pan Hitler doszedł do władzy na fali kryzysu po 1 wojnie światowej, strasząc społeczeństwo niemieckie żydami i cyganami. Czy ten cykl się nie powtarza?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chociaż on nie zdaje sobie z tego sprawy

No właśnie. Ludzie na zachodzie jeszcze żyją w przekonaniu że władza jest dla nich, bo oni ich wybierają, hehehe...

Dlatego. Obecny stanowczy ton Merkel w przemówieniach, ich trochę przeraża. No oczywiście nie wszystkich. Część już wie co się święci i organizuje się w opozycji Querdenken...

Już nie padają słowa w przemówieniach Merkel...My...My to zrobimy. Jak w przypadku kryzysu z emigrantami. Już padają słowa Ja to zrobię, Ja tego dopilnuję...

Na kryzysie i strachu buduje się Dyktatury. Pan Hitler doszedł do władzy na fali kryzysu po 1 wojnie światowej, strasząc społeczeństwo niemieckie żydami i cyganami. Czy ten cykl się nie powtarza?

Cześć Wojtek. No oczywiście to nic nowego. Starsze pokolenie to wie. Młode raczej nie, zapatrzone w ilość znajomych na fejsie, nie czyta historii. Ba! Ja sądzę że nie potrafi logicznie myśleć, hehehe. Mając każdą zachciankę od rodziców...Po czym tak sądzę? No mam co jakiś czas jakiegoś ucznia, to widzę...

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Amigoland napisał/a

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Chociaż on nie zdaje sobie z tego sprawy

No właśnie. Ludzie na zachodzie jeszcze żyją w przekonaniu że władza jest dla nich, bo oni ich wybierają, hehehe...

Dlatego. Obecny stanowczy ton Merkel w przemówieniach, ich trochę przeraża. No oczywiście nie wszystkich. Część już wie co się święci i organizuje się w opozycji Querdenken...

Już nie padają słowa w przemówieniach Merkel...My...My to zrobimy. Jak w przypadku kryzysu z emigrantami. Już padają słowa Ja to zrobię, Ja tego dopilnuję...

Na kryzysie i strachu buduje się Dyktatury. Pan Hitler doszedł do władzy na fali kryzysu po 1 wojnie światowej, strasząc społeczeństwo niemieckie żydami i cyganami. Czy ten cykl się nie powtarza?

Jest jedno "ale". W latach 30-tych większość społeczeństwa nie miała wykształcenia. Takim łatwiej było wcisnąć kit. Obecnie mamy społeczeństwa, przynajmniej na zachodzie, które wychowały się już w demokracji. Społeczeństwa wykształcone. Ale jak się okazuje i takim społeczeństwom można wcisnąć kit. Co prawda nie wszystkim, ale większości...

[Lothar.]

Co oznacza słowo "wykształcony" Andrzeju? Ja mam dużo wątpliwości, czy jako ludzkość się rozwijamy Intelektualnie. Myślę że udogodnienia techniczne i rodzaj edukacji, każący się uczyć faktów encyklopedycznych, bez rozumienia istoty zdarzeń i krytycyzmu, w wyciąganiu wniosków z różnych opinii i poszukiwanie własnych rozwiązań, wyraźnie hamuje ludzkość w rozwoju. Nawet elity są tak bardzo zindoktrynowane, że nie zadają pytań. To nie "teorie spiskowe" ale krytyczne spojrzenie na rozwój ludzkości. Ludzie tylko chcą być "userami" i używać niezrozumiałych technologii które dla nich są "magiczne" kto wie jak jest zbudowana choć by ładowarka do jego telefonu, albo rozwiązywane zasilania pamięci i procesorów w telefonie czy kompie, to nic niezwykłego, ale nawet chłopaków z zawodu zapytaj >;PPP Ludzie przestają być "ciekawi świata" i poprzez media "widzą i rozumieją" co uwalnia ich od samodzielnych osądów i rozmyślań. Myślę że to jest celowe rozwiązanie. Pamiętasz "Ptaki w Klatce" Krasickiego?

Ptaszki w klatce
«Czegoż płaczesz? — staremu mówił czyżyk młody —
Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody».
«Tyś w nie? zrodzon — rzekł stary — przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce — i dlatego płaczę»

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Co oznacza słowo "wykształcony" Andrzeju? Ja mam dużo wątpliwości, czy jako ludzkość się rozwijamy Intelektualnie. Myślę że udogodnienia techniczne i rodzaj edukacji, każący się uczyć faktów encyklopedycznych, bez rozumienia istoty zdarzeń i krytycyzmu, w wyciąganiu wniosków z różnych opinii i poszukiwanie własnych rozwiązań, wyraźnie hamuje ludzkość w rozwoju. Nawet elity są tak bardzo zindoktrynowane, że nie zadają pytań. To nie "teorie spiskowe" ale krytyczne spojrzenie na rozwój ludzkości. Ludzie tylko chcą być "userami" i używać niezrozumiałych technologii które dla nich są "magiczne" kto wie jak jest zbudowana choć by ładowarka do jego telefonu, albo rozwiązywane zasilania pamięci i procesorów w telefonie czy kompie, to nic niezwykłego, ale nawet chłopaków z zawodu zapytaj >;PPP Ludzie przestają być "ciekawi świata" i poprzez media "widzą i rozumieją" co uwalnia ich od samodzielnych osądów i rozmyślań. Myślę że to jest celowe rozwiązanie. Pamiętasz "Ptaki w Klatce" Krasickiego?

Ptaszki w klatce
«Czegoż płaczesz? — staremu mówił czyżyk młody —
Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody».
«Tyś w nie? zrodzon — rzekł stary — przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce — i dlatego płaczę»

Wykształconych...Miałem na myśli, czytających chociaż. Czytających prasę, książki. Mających jakiś światopogląd. Przyznasz że kiedyś światopogląd ograniczał się do własnej wsi. A jak przyjechał jakiś Antek z zagranicy, to mieli go za światowca i słuchali godzinami. A on tylko zawiózł tam gęsi do Niemiec...