Magiczni sobie politykuje ,a ja szukam wiosny, ktoś widział albo słyszał gdzie
się ukryła wiosenka, a może jakiś brutal w jasyr ja złapał?:))
Wszystkiego dobrego dla wszystkich poświątecznie.:)*
Magiczni sobie politykuje ,a ja szukam wiosny, ktoś widział albo słyszał gdzie
się ukryła wiosenka, a może jakiś brutal w jasyr ja złapał?:))
Wszystkiego dobrego dla wszystkich poświątecznie.:)*
No jest, ale na razie tylko w kalendarzu, hehehe. U mnie dzisiaj chyba ostani dzień tych śnieżyc, jutro ma być już +10 stopni...Pewnie będzie deszcz. No ale to będzie wiosenny deszcz, hehehe
Wojtek jak się ma dobry humor to nawet te przymrozki można przełknąć.:)
No masz tylko płatki śniegu ,ja dziś skrobałam szyby bo podkusiło mnie zostawić autko pod chmurką..
Ja też miałem autko pod domem i rano było minus dwa ale szczęśliwie szyby czyste :) Byłem umówiony na 10 to już fajnie się przez miasto jechało. Korki mniejsze niż przed tymi kłopotami.
Niech kończą się te chłodne dni, bo ciepełka będzie za mało, wiosna chłodna ,lato przejdzie jak z bicza trzasnął i znów jesienna słota przyjdzie, za dużo tych chłodnych miesięcy. Ja miałam -5 st.
Hej Michalinko.:)* Zobaczymy ,obyś miała racje bo to zimno mnie wkurza.:)
Przedwczoraj wiatr głowę urywał ,na święta byłam w górach w moim azylku i nosa nie wystawiłam na dwór bo zawiewało jak diabli śniegiem i deszczem .:)
No Michalino chcąc nie chcąc musisz zatańczyć z Martinem.:))))
Ładna.:) Mili no to chyba zrzuci płatki kwiatu i już Ci nie zakwitnie w maju do czerwca, ale ją ogrzałaś.:)
Mi jeszcze nie kwitnie bo stoi na tarasie ,ale podejrzewam gdybym zabrała ja do domu też pewnie by wcześniej zakwitła..:)
Ciekawa jestem czy moja zakwitnie, w tym roku trochę mrozu było a ja swoja azalie nie otuliłam przed zimnem.
Ty zabrałaś swoja azalie do domku ,Miluniu kochana no to masz w domu trochę lata, azalie ślicznie kwitną.:)