To przecież Morderstwo.
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Nie chcę psuć świątecznego klimatu, ale niektórym i tak nie jest dany właśnie przez powyższe sytuacje.
Tak na szybko. Rozmawiałam wczoraj z koleżanką z Gdańska, jej mama ma początki demencji. Przez to prawie od dwóch lat nie wychodzi z domu, m.in. dlatego nie była zaszczepiona. Koleżanka, notabene sama jest pielęgniarką wezwała karetkę, bo jej mama zaczęła mieć trudności z oddychaniem. Prawdopodobnie przez zakrztuszenie, co u osób z demencją jest stosunkowo częste, a nie reagowanie grozi chorobami płuc, gdy pokarm dostaje się tam gdzie nie powinien. Kiedy w końcu karetka przyjechała, jeździli z jej mamą od szpitala do szpitala, bo nikt nie chciał przyjąć nie szczepionej...a to nagły wypadek przecież. W końcu przyjął ją szpital w Tczewie, oddalony od Gdańska o ponad 50 km. Kiedy koleżanka w końcu zlokalizowała mamę, kiedy w końcu po wielu godzinach dodzwoniła się do lekarza, już wtedy żałowała, że naraziła mamę na taki stres. Zapytała lekarza gdzie leży mama, chciała przyjechać, była pewna, że na intensywnej terapii... wie, że jest sporo wolnych miejsc. Lekarz na to: "nie, w korytarzu". Koleżanka próbowała z lekarzem rozmawiać, powołała się nawet, że jest pielęgniarką w gdańskim szpitalu, to usłyszała: "pracuje pani w szpitalu i nie zna procedur?". Po kilku godzinach jej mama zmarła. Koleżanka jest załamana i zszokowana, oraz sąsiedzi, którzy podczas jej nieobecności zaglądali do mamy, by sprawdzić czy wszystko ok. Koleżanka bardzo żałuje, że wezwała karetkę. Bo jeśli mama miała odejść, to przynajmniej w przyjaznym otoczeniu. Bez narażania na dodatkowy stres wożąc mamę od szpitala do szpitala, a potem sama, bez opieki na korytarzu. Niemniej koleżanka naprawdę była pewna, że pomoc jej mamie zostanie udzielona. Niestety, nawet ona, znając realia, takiego scenariusza się nie spodziewała. A takich osób jest coraz więcej pośród nas. Lekarze "leczą" wg odgórnych procedur, czyli w efekcie nie leczą. I to nawet nie jest do końca zależne czy szczepiony, czy nie. Wklejam statystyki z listopada i z grudnia z jednego ze śląskich szpitali...ze strony J. Socha Pismo wystosowało pewne śląskie stowarzyszenie. Ponad 2x więcej zaszczepionych w każdym miesiącu. Dyrekcja odpowiedziała. ![]() ![]() ![]() |
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Niestety, nie można takich praktyk określić inaczej. "Pod respiratorami przewaga szczepionych. Szpital ujawnia prawdziwe dane o hospitalizacji. O wielkiej ochronie i zbawieniu, jakie niesie przyjęcie preparatu nazwanego bezprawnie szczepionką, głosił między innymi super prof. Andrzej Horban, główny doradca Morawieckiego ds. COVID-19. Taką Narrację podtrzymał również celebryta maseczkowy prof. Simon. "- Nie, z założenia osoby, które szczepimy nie zarażają, bo powinny być zdrowe. Ponieważ jednak nie sprawdzamy, czy człowiek jest w tym momencie nosicielem wirusa, czy nie (jest), to nie. Istotą szczepienia jest wytworzenie takiego poziomu odporności, żeby człowiek nie był zarażony. W związku z tym należy odpowiedzieć krótko i zwięźle: nie – nie będą zarażali, bo nie będą zakażeni – słowa prof. Horbana z grudnia 2020 roku." Dziś wszyscy ci super eksperci przekonują, że nigdy tak nie mówili, po czym od razu dodają, że szczepionka ma chronić przed ciężkim przebiegiem choroby, hospitalizacją i zgonem. Niestety i ta narracja powoli upada jednak przy pomocy należących do nich mediów wraz z super wolnym TVN-em, jest skrupulatnie ukrywana." https://legaartis.pl/blog/2021/12/23/pod-respiratorami-przewaga-szczepow-szpital-ujawnia-prawdzie-dane-o-hospitalizacji/?fbclid=IwAR2ycJmzaKPzYrXoPeRbMK_x9DmIByhYpuvpvOhYbtn8ET0MoRZmTUf8tqw ![]() |
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Nic się Ewa nie spełni,Morawieccy spieniężają majątek i reszta tej bandy na pewno robi to samo,będą wiać. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Oczywiśie,że to morderstwo.W ten sposób umiera wielu ludzi. Kto jest odpowiedzialny? Pośrednio Morawiecki plus bandyci rządowi Ale tez nikt mi nie powie,że lekarze nie mają wpływu. To człowiek jest ogniwem ,może zadziałać albo nie ,wszystko zależy od jego kaprysu,sumienia i innych czynników. To,co z nami zrobia w karetce czy szpitalu to rosyjska ruletka. Lecz pamietajmy,że jako nieszczepieni mamy realnie mniejsze szanse na przezycie i bierzemy to ryzyko. |
Free forum by Nabble | Edit this page |