Cała moja rodzina wyszła na zakupy więc postanowiliśmy z dziewczyną wykorzystać chwilę samotności i pobaraszkować. W momencie kiedy padliśmy rozebrani na łóżko, przy moim biurku nagle coś się poruszyło. Mój młodszy brat odwrócił się na obrotowym krześle, z kotem na kolanach i powiedział: "Spodziewałem się Pana, Panie Bond!