Czy warto tłumaczyć?

[Lothar.]

I wtajemniczać ludzi w szczegóły? Zaczynam mieć wątpliwości, bo jak ludzie nie wiedzą, to "śpią spokojnie" Ja się przyzwyczaiłem do pewnego obrazu świata, a wiele osób żyje jak dzieci w nieświadomości i nie są mentalnie przygotowani do tego "jak jest" i dobrze sonduje czy to udźwigną. To różnica pomiędzy teorią, a praktyką. I ani inteligencja ani wykształcenie nie przygotowują do szoku poznawczego, a czasami mam wrażenie że utrudniają >;))

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

I wtajemniczać ludzi w szczegóły? Zaczynam mieć wątpliwości, bo jak ludzie nie wiedzą, to "śpią spokojnie" Ja się przyzwyczaiłem do pewnego obrazu świata, a wiele osób żyje jak dzieci w nieświadomości i nie są mentalnie przygotowani do tego "jak jest" i dobrze sonduje czy to udźwigną. To różnica pomiędzy teorią, a praktyką. I ani inteligencja ani wykształcenie nie przygotowują do szoku poznawczego, a czasami mam wrażenie że utrudniają >;))

No widzisz do czego cię ten Ator doprowadził?Spać nie możesz...

[Lothar.]

Mogę >;)) Ale już przechodzi mi mentorstwo i nie mam ochoty tłumaczyć ani wyjaśniać, jak ktoś nie rozumie to nie mój kłopot >;)))