Lothar napisał/a
To nie "gacie" Andrzeju >;P No ale ostatnio modna u nas odzież sportowa dla Pań >;))) Chyba ciekawiej się prezentują hmm "alladynki" :) niż dresik, no bo może być też bardziej "dystansowe" niż leginsy >;PPP W tym się do Opery nie pójdzie ale śmigać po ogródku można jak najbardziej >;))
No a u nas jedna chciała śmigać w tym w pracy, gdzie jest wokół pełno blachy i o wypadek nie trudno...Mamy 2 rodzaje spodni, jedne takie standardowe, a drugie dżinsy, ale są tak grube, że bardzo trudno je przeciąć blachą. Dobre są na zimę. Ale w lato zakładam i tak swoje prywatne...Letnie, ale nie tam, jakieś "haremki", hehehe. Po za tym umiem się poruszać w miejscach gdzie jest blacha. Kiedyś w lato, faceci mogli nawet śmigać w krótkich gatkach, ale to jest już od lat zabronione, zabronione jest nawet podwijanie spodni w czasie upałów...
Druga tura bez Bonżura...