Mam też takie lekkie regały w piwnicy. Nie mocowałem do ścian. Stoją ciasno koło siebie i nie ma możliwości przechyłu, hehehe. Środek ciężkości jest przesunięty do tyłu, także nie ma także możliwości żeby poleciał do przodu. Tam żeby wysiał nawet kabel pod wysokim napięciem, ta pani też by się go złapała w/g zasady, tonący brzytwy się chwyta. W takim momencie jak ktoś leci do tyłu, wszelkie przewidywanie jest "wyłączone"...
Druga tura bez Bonżura...