Czy rodziny, już nie wychowują facetów, na Mężczyzn?

[Lothar.]

Chodzi mi o pragnienia i marzenia >;)))

[Lothar.]

[Amigoland]

Jak obserwuję tych "facetów" u mnie w pracy, to oni mentalnie zostali dalej w podstawówce, hehehe. A głównym ich tematem do rozmów są...Gry komputerowe...
Cześć Wojtek...

[Lothar.]

A wiesz że mi przeszło i jakoś Gry nie kuszą >;P Pewnie "dorosłem" >;PPPPPP Ale przyznam że bardzo lubiłem, ale się zraziłem na grach sieciowych w pełnym nadzorze komputera przez sieć :) Nie kupiłem już Diablo3 i od tego się zaczęło, że już zupełnie nie gram :) Ale wracając do tematu to już chłopaki nie mają żadnego wyobrażenia o sobie jako o mężczyźnie, pewnie w domkach silne kobiety i stłamszeni faceci to i nie ma dobrego przykładu, a jak za młodego, się napatrzyli co Tata przezywał z Mamusią :) to i do małżeństwa to tak bardzo się nie spieszą >;PPP Wiesz powtarzałem jakiś czas temu Lśnienie, taki horror o hotelu duchu i niespełnionym pisarzu którego ów duch opętał. Tam niby chodziło o alkoholizm i tak duch się dobrał do pisarza, ale dotknęły mnie relacje pomiędzy żoną a mężem i brak bliskości i wspólnych spraw pomiędzy nimi no i poziom agresji który narastał.

[Amigoland]

Lothar napisał/a

A wiesz że mi przeszło i jakoś Gry nie kuszą >;P Pewnie "dorosłem" >;PPPPPP Ale przyznam że bardzo lubiłem, ale się zraziłem na grach sieciowych w pełnym nadzorze komputera przez sieć :) Nie kupiłem już Diablo3 i od tego się zaczęło, że już zupełnie nie gram :) Ale wracając do tematu to już chłopaki nie mają żadnego wyobrażenia o sobie jako o mężczyźnie, pewnie w domkach silne kobiety i stłamszeni faceci to i nie ma dobrego przykładu, a jak za młodego, się napatrzyli co Tata przezywał z Mamusią :) to i do małżeństwa to tak bardzo się nie spieszą >;PPP Wiesz powtarzałem jakiś czas temu Lśnienie, taki horror o hotelu duchu i niespełnionym pisarzu którego ów duch opętał. Tam niby chodziło o alkoholizm i tak duch się dobrał do pisarza, ale dotknęły mnie relacje pomiędzy żoną a mężem i brak bliskości i wspólnych spraw pomiędzy nimi no i poziom agresji który narastał.

No wiesz Wojtek . Gry jako ciekawostka, raz na jakiś czas, to można zrozumieć. Tylko że oni po prostu "siedzą" w tych grach. No i przeżywają je...Jak dzieci, po prostu dzieci. to jest zatrważające...
Myślę też, że zlikwidowanie "służby wojskowej" dużo przyczyniło się do "zmiękczenia" tego młodego pokolenia...

[Lothar.]

No nie wiem Andrzeju :) bo część kolegów wykręciła się od służby i jakoś żyją >;PP Choć widzę różnicę pomiędzy tymi co byli a tymi co się wykpili >;PP A z drugiej strony to takiej dziczy i głupoty, to nigdy nie spotkałem i może hmm spotkanie z takimi ludźmi i sytuacjami i hmm, przemoc, jest tym, co naturalnie kończy "dzieciństwo" Choć może to nie każdego to dotyczy, przecież Sputnik był ochotnikiem i się nie zmienił, no, hmm, może, tak się stało, bo był ochotnikiem, a my wszyscy byliśmy ,tam w "nagrodę" i spełnialiśmy "obywatelski obowiązek" >;))))) Nie wspominam najlepiej, dla mnie to była strata czasu, choć Mama mówiła, że się bardzo zmieniłem >;)))

[Amigoland]

Silne kobiety i stłamszeni faceci w domu. Wczoraj chyba, w jakimś klipie pan Michałkiewicz powiedział, że kobiety mają tyle praw, że one same nie wiedzą ile ich mają, hehehe. Tylko że przy poznaniu, kobiety nie pokazują że są władcze. Potem to wychodzi. Nie namawiam tu oczywiście do jakiś wojen rodzinnych, tylko do dialogu. Tylko że dialog z kobietą jest trudny...Oj trudny, czasami bardzo trudny...Hehehe. Wygląda na to że za niepowodzenia facetów, winne są kobiety. To by było najprostsze stwierdzenie. Ale jak wiemy proces tworzenia "miętkich fiutków" trwa od dziesięcioleci...W mediach, w szkole. To chłopaki, to te łamagi, a dziewczynki nie. No i teraz ostatnio jakieś dziwne wmawianie dzieciom, że oni tak na prawdę nie są chłopcami, tylko o tym nie wiedzą, hehehe

[Lothar.]

No i tu właśnie jest "pies pogrzebany" Andrzeju :) Zmienił się stereotyp męski i kobiecy, już nie potrzebujemy być silni i odważni, a kobiety nie potrzebują mądrze zarządzać domem i facetem, bo to się robi "samo" i nie jak ten facet, to może inny spełni wymagania, wręcz model szwedzki nakłania do 3 związków w czasie życia, każdy pod inne potrzeby. U nas na razie tylko 2 etapy, ale pożyjemy zobaczymy >;PPP Nachodzi mnie pytanie czy model Rodziny który znamy, to jest dobry tylko na czas: niedoborów, biedy i niepewności, a jak się robi "bezpieczniej" to hulaj dusza bez kontusza? >;))

[Amigoland]

Lothar napisał/a

No i tu właśnie jest "pies pogrzebany" Andrzeju :) Zmienił się stereotyp męski i kobiecy, już nie potrzebujemy być silni i odważni, a kobiety nie potrzebują mądrze zarządzać domem i facetem, bo to się robi "samo" i nie jak ten facet, to może inny spełni wymagania, wręcz model szwedzki nakłania do 3 związków w czasie życia, każdy pod inne potrzeby. U nas na razie tylko 2 etapy, ale pożyjemy zobaczymy >;PPP Nachodzi mnie pytanie czy model Rodziny który znamy, to jest dobry tylko na czas: niedoborów, biedy i niepewności, a jak się robi "bezpieczniej" to hulaj dusza bez kontusza? >;))

Od tego trzeba zacząć że obecnie jest lansowana teza, że w ogóle nie potrzeba rodziny...Bo przecież może facet z facetem. Albo kobieta z kobietą. A potem płacz w unii, że dzietność w Europie spada...

[Lothar.]

Poprzez okradanie Afryki z bogactw i "pomoc" wyprodukowano ponad 7 mln populacji która nie bardzo sobie tam radzi i bardzo chętnie by emigrowała np do UE >;)) Wyobrażasz sobie 7 milionów nowych niemców i możliwość produkcji na poziomie 2 mln rocznie? To dopiero potencjał >;)) Oczywiście niemcy i francja się nieco zmieni >;))))



To Kamerun secesyjna partyzantka porwała 80 uczniów i chce potwierdzenia secesji od państwa Kamerun swojej części ziemi >:))



Region, w którym doszło do porwania, w ostatnich latach został dotknięty przez secesjonistyczną rebelię. O porwanie gubernator okręgowy Adolphe Lele L'Afrique obwinił separatystyczną milicję, która domaga się niezależności dwóch anglojęzycznych regionów i wezwała do bojkotu szkół.

Jednak żadna z grup nie przyznaje się do przeprowadzenia porwanie w Presbyterian Secondary School w Bamendzie. Porwani uczniowie mają od 10 do 14 lat.

W mediach społecznościowych opublikowany został film, z udziałem niektórych dzieci, który został nakręcony prawdopodobnie przez jednego z porywaczy. Na filmie można zobaczyć, jak uczniowie są wepchnięci do małego pokoju, wyglądają na zdenerwowanych, a osoba trzymająca kamerę bądź telefon każe porwanym po kolei się przedstawić.

Uczniowie powtarzają też zwrot: "Ostatniej nocy zostałem zabrany ze szkoły przez chłopców Amby, nie wiem, gdzie jestem". Amba to skrót od Ambazonia - nazwa kraju, którego utworzenia chcą separatyści.
Władze Kamerunu do separatystów: złóżcie broń

Prezydent Paul Biya, wybrany na to stanowisko w zeszłym miesiącu po raz siódmy, wygłaszając inauguracyjne przemówienie nie wspomniał o porwaniu, ale zaatakował separatystów: - Muszą być świadomi, że spotkają się z determinacją naszych sił zbrojnych i sił bezpieczeństwa, i staną przed obliczem prawa - mówił Biya.

Poszukiwanie porwanych dzieci trwa.

https://www.rp.pl/Przestepczosc/181109726-Kamerun-Chlopcy-Amby-porwali-prawie-80-uczniow.html

[Amigoland]

Wróćmy do facetów. Zobacz co ta pani mówi w unii. Dzieci proszone o namalowanie strażaka...Malują mężczyznę. To niedopuszczalne! To musimy zmienić! I co? I myślisz że nie zmieniają, że szkoły w unii nie dostają dyrektyw?

[Amigoland]

[Amigoland]

[Sylwia]

Witajcie:) Powiem Wam, że choć sama jestem kobietą, to jestem przeciwna, by światem zawładnęły kobiety.
To, co się widzi ostatnio, co te babska wygadują wywracając wszystko do góry nogami, to aż strach, co by mogły jeszcze z tym światem zrobić. To już nie jest komedia "Seksmisja", choć pewnie niektórych śmieszy.
Dla Sośnierza łapka w górę

[Amigoland]