Lothar. napisał/a
Wiesz Andrzeju ile tego pozakładaliśmy? Ludzie siedzą cicho jak trusie bo chcą mieć robotę. Teraz już z identyfikacją twarzy. Nie trzeba żadnych numeratorów, no chyba że to sztuczka psychologiczna żeby się ludzie bali i tak wymuszać niewolniczą wydajność. Jak przeczytałem że to 15-25% to ich chyba pogięło >;PPP
Jakaś dyscyplina w pracy musi być. Ale bez przesady. Muszę ci powiedzieć Wojtek, że jeszcze 20 lat temu u mnie w pracy była większa dyscyplina. Nie było tylu "gadających grup" co teraz...Był jeden majster na hali który miał respekt. Teraz jest trzech, bez respektu...Hehehe.
Druga tura bez Bonżura...