Czy będzie nietaktem,gdy polecę z grubej rury?

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Michalino :) naprawdę rozumiesz istotę jednoczesnego życia i śmierci kota Schrödingera? >;P Przecież to paradoks superpozycji >;)) i eksperyment myślowy

Przecież nie napisałam,że rozumiem tylko że się zapoznałam z naukowym punktem widzenia;))
Akurat paradoks kota jest mi najtrudniej ogarnąć;))
Ale znam te teorie,zasada nieoznaczonosci to coś jak magia

Zanim nie spojrzysz Michalino nic się nie stanie, to twoje spojrzenie: zabije, lub uratuje kota :) Bądź dobrą Czarodziejką i nie rób nic kotkowi

Przecież wiesz,że kocham koty
Niesamowite są te teorie,niesamowite umysły które je tworzą,szacun dla tych fizyków:)
I dla Magów;)

Bardzo lubię takie bujanie w obłokach mat-fiz >;P Tylko jestem trochę sceptyczny (jestem z zawodu mat-fiz) i skala mikro nie przekłada się na makro. A wiecie że splątanie cząstek które jest postawą tego eksperymentu jest już wykorzystywane w łączności kosmicznej i podwodnej? Na razie to strasznie tajne >;P

Takie tajne,że wszyscy wiedzą;)
To bujanie w obłokach zaczyna schodzic na ziemię.Ciekawe,o co naprawde chodzi w zderzaczu hadronów?Czytałam artykuł w naukowym czaspoismie,jak dotad potwierdzono tylko obecność bozonu Higgsa,czyżby wydali miliardy by to udowodnić?Myślę,że tam jest grubsza sprawa.
Wojtek nie będę udawać,ze wszystko rozumiem,nie mam takiego umysłu ale jak o tym czytam to mnie bardzo fascynuje:))

[Lothar.]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Nie wszyscy potrafią tak ochoczo rozmawiać o swoich dzwonkach, tym bardziej, jak mają 5 cm he he he

To widzę Ewo że jesteś Człowiekiem wielu Talentów



Za zabawy takimi straciłem posadę.... ministranta

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Nie wszyscy potrafią tak ochoczo rozmawiać o swoich dzwonkach, tym bardziej, jak mają 5 cm he he he

Ewka,no padłam

[Lothar.]

Bardzo lubię takie bujanie w obłokach mat-fiz >;P Tylko jestem trochę sceptyczny (jestem z zawodu mat-fiz) i skala mikro nie przekłada się na makro. A wiecie że splątanie cząstek które jest postawą tego eksperymentu jest już wykorzystywane w łączności kosmicznej i podwodnej? Na razie to strasznie tajne >;P

Takie tajne,że wszyscy wiedzą;)
To bujanie w obłokach zaczyna schodzic na ziemię.Ciekawe,o co naprawde chodzi w zderzaczu hadronów?Czytałam artykuł w naukowym czaspoismie,jak dotad potwierdzono tylko obecność bozonu Higgsa,czyżby wydali miliardy by to udowodnić?Myślę,że tam jest grubsza sprawa.
Wojtek nie będę udawać,ze wszystko rozumiem,nie mam takiego umysłu ale jak o tym czytam to mnie bardzo fascynuje:))

To Boska cząstka Michalino, perspektywy wydają się nieograniczone >;))

Co tak naprawdę „robi” bozon Higgsa? To cząstka, której istnienie jest postulowane przez Model Standardowy, czyli podstawową teorię fizyczną opisującą zachowanie elementów budulcowych materii. W wyniku tzw. mechanizmu Higgsa pola kwantowe sprzęgają się z polem Higgsa – następuje spontaniczne złamanie symetrii, a bezmasowe cząstki zostają obdarzone masą. Co to tak naprawdę oznacza? Nie mniej, nie więcej, a tyle, że bez bozonu Higgsa nic we Wszechświecie nie miałoby masy.

Naukowcy od dawna zastanawiali się, skąd bierze się masa danego obiektu. Wskazywano na nieuchwytny bozon Higgsa, zwany także „boską cząstką”, bez które nie mogłoby istnieć nic, co znamy. Przez wiele lat próbowano go „złapać”, ale dopiero budowa Wielkiego Zderzacza Hardonów (LHC), gigantycznego akceleratora cząstek w CERN, dostarczyła prawdziwy dowód.
Zderzenia cząstek elementarnych, dzięki którym odkryto bozon Higgsa

Niektórzy naukowcy twierdzą, że bozon Higgsa jest jak żywa skamielina z początków istnienia Wszechświata. Dlaczego? Przed Wielkim Wybuchem nie istniały prawa fizyki, które znamy (a inne?) i nagle okazało się, że z niczego powstało coś, a Wszechświat rozwinął się do postaci, którą obserwujemy dzisiaj. Dlaczego tak się stało? Jakie były kolejne etapy po sobie następujące? To jedne z najtrudniejszych pytań nie tylko w fizyce, ale we współczesnej nauce ogólnie.

Tuż po Wielkim Wybuchu Wszechświat był niewyobrażalnie gorący, ale szybko zaczął stygnąć. Kiedy tylko ten proces się zaczął, pojawiły się stałe, które są obecne w każdym punkcie przestrzeni.

https://www.chip.pl/2021/07/bozon-higgsa-i-co-dalej/

[michalina]

Lothar. napisał/a

Bardzo lubię takie bujanie w obłokach mat-fiz >;P Tylko jestem trochę sceptyczny (jestem z zawodu mat-fiz) i skala mikro nie przekłada się na makro. A wiecie że splątanie cząstek które jest postawą tego eksperymentu jest już wykorzystywane w łączności kosmicznej i podwodnej? Na razie to strasznie tajne >;P

Takie tajne,że wszyscy wiedzą;)
To bujanie w obłokach zaczyna schodzic na ziemię.Ciekawe,o co naprawde chodzi w zderzaczu hadronów?Czytałam artykuł w naukowym czaspoismie,jak dotad potwierdzono tylko obecność bozonu Higgsa,czyżby wydali miliardy by to udowodnić?Myślę,że tam jest grubsza sprawa.
Wojtek nie będę udawać,ze wszystko rozumiem,nie mam takiego umysłu ale jak o tym czytam to mnie bardzo fascynuje:))

To Boska cząstka Michalino, perspektywy wydają się nieograniczone >;))

Co tak naprawdę „robi” bozon Higgsa? To cząstka, której istnienie jest postulowane przez Model Standardowy, czyli podstawową teorię fizyczną opisującą zachowanie elementów budulcowych materii. W wyniku tzw. mechanizmu Higgsa pola kwantowe sprzęgają się z polem Higgsa – następuje spontaniczne złamanie symetrii, a bezmasowe cząstki zostają obdarzone masą. Co to tak naprawdę oznacza? Nie mniej, nie więcej, a tyle, że bez bozonu Higgsa nic we Wszechświecie nie miałoby masy.

Naukowcy od dawna zastanawiali się, skąd bierze się masa danego obiektu. Wskazywano na nieuchwytny bozon Higgsa, zwany także „boską cząstką”, bez które nie mogłoby istnieć nic, co znamy. Przez wiele lat próbowano go „złapać”, ale dopiero budowa Wielkiego Zderzacza Hardonów (LHC), gigantycznego akceleratora cząstek w CERN, dostarczyła prawdziwy dowód.
Zderzenia cząstek elementarnych, dzięki którym odkryto bozon Higgsa

Niektórzy naukowcy twierdzą, że bozon Higgsa jest jak żywa skamielina z początków istnienia Wszechświata. Dlaczego? Przed Wielkim Wybuchem nie istniały prawa fizyki, które znamy (a inne?) i nagle okazało się, że z niczego powstało coś, a Wszechświat rozwinął się do postaci, którą obserwujemy dzisiaj. Dlaczego tak się stało? Jakie były kolejne etapy po sobie następujące? To jedne z najtrudniejszych pytań nie tylko w fizyce, ale we współczesnej nauce ogólnie.

Tuż po Wielkim Wybuchu Wszechświat był niewyobrażalnie gorący, ale szybko zaczął stygnąć. Kiedy tylko ten proces się zaczął, pojawiły się stałe, które są obecne w każdym punkcie przestrzeni.

https://www.chip.pl/2021/07/bozon-higgsa-i-co-dalej/

Dzięki,dzięki,dzięki,świetne!
Tego nie doczytałam...czyli dzięki bozonowi Higgsa możemy kreować wszystko,jak Bóg,piekne!:))
Ale ale,hola,hola...To się źle skończy Wojtek,z takimi sprawami igrać się nie da,to nieokiełznana energia a psychopaci u władzy...

[Lothar.]

A jeżeli wszechświaty są jednoosobowe i jesteśmy nawzajem tylko swoimi złudzeniami, takie lekko schizo :) udzielanie swych mocy obliczeniowej "gościom" Opętanie w wersji klasycznej? >;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Bardzo lubię takie bujanie w obłokach mat-fiz >;P Tylko jestem trochę sceptyczny (jestem z zawodu mat-fiz) i skala mikro nie przekłada się na makro. A wiecie że splątanie cząstek które jest postawą tego eksperymentu jest już wykorzystywane w łączności kosmicznej i podwodnej? Na razie to strasznie tajne >;P

Takie tajne,że wszyscy wiedzą;)
To bujanie w obłokach zaczyna schodzic na ziemię.Ciekawe,o co naprawde chodzi w zderzaczu hadronów?Czytałam artykuł w naukowym czaspoismie,jak dotad potwierdzono tylko obecność bozonu Higgsa,czyżby wydali miliardy by to udowodnić?Myślę,że tam jest grubsza sprawa.
Wojtek nie będę udawać,ze wszystko rozumiem,nie mam takiego umysłu ale jak o tym czytam to mnie bardzo fascynuje:))

To Boska cząstka Michalino, perspektywy wydają się nieograniczone >;))

Co tak naprawdę „robi” bozon Higgsa? To cząstka, której istnienie jest postulowane przez Model Standardowy, czyli podstawową teorię fizyczną opisującą zachowanie elementów budulcowych materii. W wyniku tzw. mechanizmu Higgsa pola kwantowe sprzęgają się z polem Higgsa – następuje spontaniczne złamanie symetrii, a bezmasowe cząstki zostają obdarzone masą. Co to tak naprawdę oznacza? Nie mniej, nie więcej, a tyle, że bez bozonu Higgsa nic we Wszechświecie nie miałoby masy.

Naukowcy od dawna zastanawiali się, skąd bierze się masa danego obiektu. Wskazywano na nieuchwytny bozon Higgsa, zwany także „boską cząstką”, bez które nie mogłoby istnieć nic, co znamy. Przez wiele lat próbowano go „złapać”, ale dopiero budowa Wielkiego Zderzacza Hardonów (LHC), gigantycznego akceleratora cząstek w CERN, dostarczyła prawdziwy dowód.
Zderzenia cząstek elementarnych, dzięki którym odkryto bozon Higgsa

Niektórzy naukowcy twierdzą, że bozon Higgsa jest jak żywa skamielina z początków istnienia Wszechświata. Dlaczego? Przed Wielkim Wybuchem nie istniały prawa fizyki, które znamy (a inne?) i nagle okazało się, że z niczego powstało coś, a Wszechświat rozwinął się do postaci, którą obserwujemy dzisiaj. Dlaczego tak się stało? Jakie były kolejne etapy po sobie następujące? To jedne z najtrudniejszych pytań nie tylko w fizyce, ale we współczesnej nauce ogólnie.

Tuż po Wielkim Wybuchu Wszechświat był niewyobrażalnie gorący, ale szybko zaczął stygnąć. Kiedy tylko ten proces się zaczął, pojawiły się stałe, które są obecne w każdym punkcie przestrzeni.

https://www.chip.pl/2021/07/bozon-higgsa-i-co-dalej/

Dzięki,dzięki,dzięki,świetne!
Tego nie doczytałam...czyli dzięki bozonowi Higgsa możemy kreować wszystko,jak Bóg,piekne!:))
Ale ale,hola,hola...To się źle skończy Wojtek,z takimi sprawami igrać się nie da,to nieokiełznana energia a psychopaci u władzy...

Sądzę Michalino że i ta zabawa w Bogów, tych psychopatów obecnie rządzących światem...Znudzi im się. Osiągną wszystko czego pragnęli i do czego dążyli. A człowiek bez pragnień i dążeń...Nudzi się...Zanudzą się na śmierć...
Czego im oczywiście serdecznie życzę, hehehe.

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Bardzo lubię takie bujanie w obłokach mat-fiz >;P Tylko jestem trochę sceptyczny (jestem z zawodu mat-fiz) i skala mikro nie przekłada się na makro. A wiecie że splątanie cząstek które jest postawą tego eksperymentu jest już wykorzystywane w łączności kosmicznej i podwodnej? Na razie to strasznie tajne >;P

Takie tajne,że wszyscy wiedzą;)
To bujanie w obłokach zaczyna schodzic na ziemię.Ciekawe,o co naprawde chodzi w zderzaczu hadronów?Czytałam artykuł w naukowym czaspoismie,jak dotad potwierdzono tylko obecność bozonu Higgsa,czyżby wydali miliardy by to udowodnić?Myślę,że tam jest grubsza sprawa.
Wojtek nie będę udawać,ze wszystko rozumiem,nie mam takiego umysłu ale jak o tym czytam to mnie bardzo fascynuje:))

To Boska cząstka Michalino, perspektywy wydają się nieograniczone >;))

Co tak naprawdę „robi” bozon Higgsa? To cząstka, której istnienie jest postulowane przez Model Standardowy, czyli podstawową teorię fizyczną opisującą zachowanie elementów budulcowych materii. W wyniku tzw. mechanizmu Higgsa pola kwantowe sprzęgają się z polem Higgsa – następuje spontaniczne złamanie symetrii, a bezmasowe cząstki zostają obdarzone masą. Co to tak naprawdę oznacza? Nie mniej, nie więcej, a tyle, że bez bozonu Higgsa nic we Wszechświecie nie miałoby masy.

Naukowcy od dawna zastanawiali się, skąd bierze się masa danego obiektu. Wskazywano na nieuchwytny bozon Higgsa, zwany także „boską cząstką”, bez które nie mogłoby istnieć nic, co znamy. Przez wiele lat próbowano go „złapać”, ale dopiero budowa Wielkiego Zderzacza Hardonów (LHC), gigantycznego akceleratora cząstek w CERN, dostarczyła prawdziwy dowód.
Zderzenia cząstek elementarnych, dzięki którym odkryto bozon Higgsa

Niektórzy naukowcy twierdzą, że bozon Higgsa jest jak żywa skamielina z początków istnienia Wszechświata. Dlaczego? Przed Wielkim Wybuchem nie istniały prawa fizyki, które znamy (a inne?) i nagle okazało się, że z niczego powstało coś, a Wszechświat rozwinął się do postaci, którą obserwujemy dzisiaj. Dlaczego tak się stało? Jakie były kolejne etapy po sobie następujące? To jedne z najtrudniejszych pytań nie tylko w fizyce, ale we współczesnej nauce ogólnie.

Tuż po Wielkim Wybuchu Wszechświat był niewyobrażalnie gorący, ale szybko zaczął stygnąć. Kiedy tylko ten proces się zaczął, pojawiły się stałe, które są obecne w każdym punkcie przestrzeni.

https://www.chip.pl/2021/07/bozon-higgsa-i-co-dalej/

Dzięki,dzięki,dzięki,świetne!
Tego nie doczytałam...czyli dzięki bozonowi Higgsa możemy kreować wszystko,jak Bóg,piekne!:))
Ale ale,hola,hola...To się źle skończy Wojtek,z takimi sprawami igrać się nie da,to nieokiełznana energia a psychopaci u władzy...

Sądzę Michalino że i ta zabawa w Bogów, tych psychopatów obecnie rządzących światem...Znudzi im się. Osiągną wszystko czego pragnęli i do czego dążyli. A człowiek bez pragnień i dążeń...Nudzi się...Zanudzą się na śmierć...
Czego im oczywiście serdecznie życzę, hehehe.

Ale zanim się zanudzą to nas już może nie być;))

[michalina]

Lothar. napisał/a

A jeżeli wszechświaty są jednoosobowe i jesteśmy nawzajem tylko swoimi złudzeniami, takie lekko schizo :) udzielanie swych mocy obliczeniowej "gościom" Opętanie w wersji klasycznej? >;))

Wcale bym się nie zdziwiła gdyby wszechswiaty były jednoosobowe;)
Ciekawa teoria,że jestesmy tylko złudzeniem;))
W sumie....pani Kopaniszyn twierdzi,że i tak rozmawiamy nie z osobą ale z jej programem kiedyś tam wgranym
A prawdziwi my jestesmy poza ciałem;)

[Serenity]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

A jeżeli wszechświaty są jednoosobowe i jesteśmy nawzajem tylko swoimi złudzeniami, takie lekko schizo :) udzielanie swych mocy obliczeniowej "gościom" Opętanie w wersji klasycznej? >;))

Wcale bym się nie zdziwiła gdyby wszechswiaty były jednoosobowe;)
Ciekawa teoria,że jestesmy tylko złudzeniem;))
W sumie....pani Kopaniszyn twierdzi,że i tak rozmawiamy nie z osobą ale z jej programem kiedyś tam wgranym
A prawdziwi my jestesmy poza ciałem;)

Michalinko polecam film 13 piętro. Stary już bo przed Matrixem jeszcze.

https://www.cda.pl/video/461825654

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

A jeżeli wszechświaty są jednoosobowe i jesteśmy nawzajem tylko swoimi złudzeniami, takie lekko schizo :) udzielanie swych mocy obliczeniowej "gościom" Opętanie w wersji klasycznej? >;))

Wcale bym się nie zdziwiła gdyby wszechswiaty były jednoosobowe;)
Ciekawa teoria,że jestesmy tylko złudzeniem;))
W sumie....pani Kopaniszyn twierdzi,że i tak rozmawiamy nie z osobą ale z jej programem kiedyś tam wgranym
A prawdziwi my jestesmy poza ciałem;)

Michalinko polecam film 13 piętro. Stary już bo przed Matrixem jeszcze.

https://www.cda.pl/video/461825654

dziękuję Sarenko:))Wkleję w zakładki,mam nadzieję,że znajde czas by obejrzeć:))

[Lothar.]

To ja pozwolę sobie Michalino zaproponować lekturę >;)
Ubik – powieść science fiction autorstwa Philipa K. Dicka.

[michalina]

Lothar. napisał/a

To ja pozwolę sobie Michalino zaproponować lekturę >;)
Ubik – powieść science fiction autorstwa Philipa K. Dicka.

Znane nazwisko:))
Ok,jak mnie wciągnie to przeczytam:))
Dobrej nocy:))

[Lothar.]

Poruszyło mnie tam to że można żyć, lub nie żyć i dalej egzystować w jakiś sposób w społeczeństwie >;))

[Kropelka]

Tu chyba nie muszę obsikiwać, bo w tym temacie aż nie nadążam, ale ok.pasuje.
W miarę możliwości czytam i oglądam.
Dzięki

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Poruszyło mnie tam to że można żyć, lub nie żyć i dalej egzystować w jakiś sposób w społeczeństwie >;))

Cześć Wojtek...Nie mamy innego wyjścia, hehehe.. Chyba że ktoś chce zostać pustelnikiem. Ale jednak większość ludzi ma naturę stadną...

[Lothar.]

Tam zmarli byli utrzymywani w półśmierci i mieli nadal możliwość podejmowania kroków prawnych i finansowych.