Lothar. napisał/a
Rozmawiałem Serenko parę dni temu z panią uczącą Pomoce dentystyczne i jest brak lekarzy, a właściwie są zajęci "trzaskaniem kasy" a nie leczeniem i pielęgniarki i ratownicy, będą mieli coraz więcej uprawnień, bo.... nie ma kto pracować.
Wiesz kto pracuje w pogotowiu? Ja wiem, bo dwie moje znajome pracowały, co w ogóle wykształcenia w tym kierunku nie mają. A i jeden znajomy sobie dorabiał, a poza pogotowiem na stałe w kolejarstwie.
Lekarze zaczną leczyć tylko prywatnie, a w szpitalach to będzie umieralnia niestety.