Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
55 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

brunetka.
Hej Jolu.:) Wiesz co dokładnie też tak myślę że gdziekolwiek jest Wojtek trzeba się z tym pogodzić i dać mu spokój, chociaż brakuje tych czarnych skrzydeł, a  jeśli jest gdzieś wśród nas i ułożył sobie życie niech żyje jak chce, a jeśli jest po drugiej stronie również niech  cieszy światłem i błękitem .
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Jola
brunetka. napisał/a
Hej Jolu.:) Wiesz co dokładnie też tak myślę że gdziekolwiek jest Wojtek trzeba się z tym pogodzić i dać mu spokój, chociaż brakuje tych czarnych skrzydeł, a  jeśli jest gdzieś wśród nas i ułożył sobie życie niech żyje jak chce, a jeśli jest po drugiej stronie również niech  cieszy światłem i błękitem .

Tak myślę Brunetko, gdziekolwiek jest, niech mu będzie jak najlepiej.:)

Jeśli 'scenariusz życia' przewiduje, że nasze drogi z nim się jeszcze skrzyżują to tak będzie, jeśli nie...zachowajmy wspomnienia...i pozwólmy odejść.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

brunetka.
Dokładnie Jola zawsze w naszych sercach będzie i nie tylko Wojtek , ale chyba każdy z nas bo lata się już wirtualnie znamy i ktokolwiek odejdzie będziemy tak myślę wspominać się na wzajemnie.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Kropelka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Stój, nie dramatyzuj.
Miałam jakieś kilka dni temu nagłą myśl dotyczącą Wojtka,że ma się doskonale z nową dziewczyną.
I wiele wniosków dotyczących tej myśli.

Ściskam serdecznie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Serenity
Kropelka napisał/a
Stój, nie dramatyzuj.
Miałam jakieś kilka dni temu nagłą myśl dotyczącą Wojtka,że ma się doskonale z nową dziewczyną.
I wiele wniosków dotyczących tej myśli.

Ściskam serdecznie
Heh Kropelko, nie mam nic przeciwko takim życzeniom, ale Wojtek by nam tego nie zrobił.
Mam tu na myśli to, że zniknął bez słowa, łącznie z telefonem (numer nieaktywny)

Serdeczności
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
A Ty Sylwia dla mnie na zawsze pozostaniesz Stokrotką, jakoś mi to do Ciebie pasuje 🙂
Co do niewiedzy co się wydarzyło to masz rację, brak jakiejkolwiek informacji na zawsze będzie gdzieś z tyłu głowy.  Ja do tej pory szukam w sieci pewnej osoby, a minęło już z osiem lat , wciąż się łudzę, że jeszcze na siebie wpadniemy.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Serenity
Wenus napisał/a
A Ty Sylwia dla mnie na zawsze pozostaniesz Stokrotką, jakoś mi to do Ciebie pasuje 🙂
Co do niewiedzy co się wydarzyło to masz rację, brak jakiejkolwiek informacji na zawsze będzie gdzieś z tyłu głowy.  Ja do tej pory szukam w sieci pewnej osoby, a minęło już z osiem lat , wciąż się łudzę, że jeszcze na siebie wpadniemy.
Pamiętam, jak pierwszy raz tak się do mnie zwróciłaś. Wojtek wtedy zapytał, czemu Daisy? Nie skojarzyłam, że Daisy to Stokrotka po angielsku ;))
To było miłe :)

Pamiętam, że kiedyś wspominałaś o tej osobie, ale nie pamiętam nicku. Cierpliwa jesteś :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Wenus
O Daisy nie pamiętam, natomiast ta osoba to ateista:-) , ale nawet nie wiem czy to kobieta czy mężczyzna. Bardziej pasuje mi na mężczyznę, podejrzewałam nawet Lotka, ale to nie on, bo jak pisałam pewne "nasze" zwroty to nie wiedział o co chodzi.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Serenity
Wenus napisał/a
O Daisy nie pamiętam, natomiast ta osoba to ateista:-) , ale nawet nie wiem czy to kobieta czy mężczyzna. Bardziej pasuje mi na mężczyznę, podejrzewałam nawet Lotka, ale to nie on, bo jak pisałam pewne "nasze" zwroty to nie wiedział o co chodzi.
No, inaczej pewnie byłaby ateistka ;)
Ja Wojtka, jak poznałam na necie to postrzegałam jako księdza  a nic nie pisał o religii, po prostu taką miałam intuicję. Potem okazało się, że mało brakowało, bo do seminarium zdaje się uczęszczał ;)) więc raczej daleki od ateisty.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Wenus
Mi Lotek na księdza nie pasował nigdy, już prędzej na satanistę;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Jola
Ten post był aktualizowany .
Wenus napisał/a
Mi Lotek na księdza nie pasował nigdy, już prędzej na satanistę;)

Dlatego nim nie został :))

Ale wiedzę z Biblii i Pisma posiadał niczym Papież :)), często robił odniesienia, cytował...:)

Wojtek lubi/ł 'zabawy' na pograniczu życia i śmierci, ale eksperymentował głównie na sobie.

Z czasem raczej zaprzestał...raczej...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Jola
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Pamiętam jak swego czasu wspomniał coś, że może mnie w nocy odwiedzić.:)), nie tylko mi to proponował.;)

Gdyby to był ktoś inny, zwyczajnie bym zignorowała, a że Wojtka podejrzewałam (czasem bardziej, czasem mniej), o ingerencje systemowe/informatyczne :)), do tego jego zamiłowania do 'odmiennych stanów świadomości', mistyczne, astralne, OOB itp., to wymijająco odpisałam, że jednak wolałabym być uprzedzona.:)))

Z czasem Wojtek pisał nt coraz mniej, może zaprzestał zabaw tego rodzaju, a nawet jak jeszcze pojawiał się podobny temat, to uczulał, żeby ostrożnie, aby się porządnie 'uziemiać' itp.

Nie twierdzę, że mogło to być przyczyną na to co mu się 'przytrafiło' (operacyjnego), bo nawet dzieci tego doświadczają, a na świadomość umysłu chyba też nie miało negatywnego wpływu, wydawał się nad tą swoją 'ciemną mocą' panować.

Z reguły wszyscy żartowaliśmy na forum z tego tematu, nie tylko ze mną o tym pisał.

Ale Wojtek bardziej na poważnie, profesjonalnie :), on raczej nie żartował ...
Np. z tym 'wirowaniem' po lasach, dla mnie to było zabawne,  a Wojtek zachowywał powagę, co mnie dodatkowo bawiło...:)))

Może jednak jeszcze się odezwie, w taki czy inny sposób zasygnalizuje swoją obecność :)), ja Wojtka 'nie skreślam' :)), ale również nie chcę zatrzymywać na siłę, jeśli on tego nie chce...:)

Może zacznę wpatrywać się w lustro?;):)), rety, rety...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
Serenity napisał/a
michalina napisał/a
Sylwia napisał/a
Do 7 grudnia był z nim kontakt. 8 grudnia miał być w szpitalu.
I już nie było z nim kontaktu. Żadnego...
Pozdrawiam wszystkich w tym wątku :)
Pozdrowionka Sarenko i dla Ciebie:))
Dziękuję Michalinko ;) Coś wyczytałam, że też będziesz nad morzem (naszym polskim) niebawem.
Ja wyczarowuję pogodę  bo też będę od soboty 9 sierpnia do soboty 16 sierpnia :)
Wprawdzie nie w Gdańsku i okolicach, ale pogoda raczej ta sama, więc możemy razem poczarować

Sarenko pogoda nie wygląda najgorzej:))
Szkoda,że nie będziesz w okolicy Gdańska bo miałybysmy super Sabat
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Pamiętam jak swego czasu wspomniał coś, że może mnie w nocy odwiedzić.:)), nie tylko mi to proponował.;)

Gdyby to był ktoś inny, zwyczajnie bym zignorowała, a że Wojtka podejrzewałam (czasem bardziej, czasem mniej), o ingerencje systemowe/informatyczne :)), do tego jego zamiłowania do 'odmiennych stanów świadomości', mistyczne, astralne, OOB itp., to wymijająco odpisałam, że jednak wolałabym być uprzedzona.:)))

Z czasem Wojtek pisał nt coraz mniej, może zaprzestał zabaw tego rodzaju, a nawet jak jeszcze pojawiał się podobny temat, to uczulał, żeby ostrożnie, aby się porządnie 'uziemiać' itp.

Nie twierdzę, że mogło to być przyczyną na to co mu się 'przytrafiło' (operacyjnego), bo nawet dzieci tego doświadczają, a na świadomość umysłu chyba też nie miało negatywnego wpływu, wydawał się nad tą swoją 'ciemną mocą' panować.

Z reguły wszyscy żartowaliśmy na forum z tego tematu, nie tylko ze mną o tym pisał.

Ale Wojtek bardziej na poważnie, profesjonalnie :), on raczej nie żartował ...
Np. z tym 'wirowaniem' po lasach, dla mnie to było zabawne,  a Wojtek zachowywał powagę, co mnie dodatkowo bawiło...:)))

Może jednak jeszcze się odezwie, w taki czy inny sposób zasygnalizuje swoją obecność :)), ja Wojtka 'nie skreślam' :)), ale również nie chcę zatrzymywać na siłę, jeśli on tego nie chce...:)

Może zacznę wpatrywać się w lustro?;):)), rety, rety...

Jolu,ja w tamtym roku robiłam eksperymenty z wpatrywaniem się w lustro które jest w ogrodzie;)
Pisałam tu o tym,zachodziła taka ciemnozielona mgła i obraz zaczymnał falować ale nic poza tym nie ujrzałam choć chciałam;))Widać to jeszcze nie ten czas;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Coś dziwnego mi sie przytrafiło;)

Jola
michalina napisał/a
Jolu,ja w tamtym roku robiłam eksperymenty z wpatrywaniem się w lustro które jest w ogrodzie;)
Pisałam tu o tym,zachodziła taka ciemnozielona mgła i obraz zaczymnał falować ale nic poza tym nie ujrzałam choć chciałam;))Widać to jeszcze nie ten czas;))


Ja swego czasu wpatrywałam się w nocy, dodatkowo w pełnię księżyca, bo bardzo lubię.:))
Tak ustawiałam dosyć spore lustro, aby w odbiciu Księżyca dojrzeć 'cokolwiek', i nic...

Częściej rozmazane swoje odbicie, raz aż się przestraszyłam :))), ale potem się śmiałam i dalej próbowałam...z mizernym skutkiem.:)

Może trzeba się jakoś ukierunkować, no ale ja tego właśnie unikałam, zależało mi na tym, aby to był spontan, bez jakichkolwiek sugestii :)), być może to również nie ten czas.

Nie wiem kiedy teraz przypada pełnia, ale jak nie zapomnę to spróbuję...:)))
123