Lothar. napisał/a
Widzę że Kasia to twarda babka i weźmie kolegę "do galopu" >;)))) Hmm, co może nawet dobrze mu zrobi >;PPP Mieszka z synem w wielkiej chałupie i dziwaczeje >;P to się i ucieszyłem jak się Kasia zakręciła >;)) Znam ją z widzenia miała faceta ale ją oszukał, bo budowali razem dom, a on się nieładnie zachował i jej nie spłacił, powiedziała mu coś ciekawego " ja się tym nie nacieszę a i ty też" tak ze złości i żalu, no i się porobiło rak i niecały rok i po wszystkim. Czasami krzywda wraca. Ona też Czarownica >;)))) Może będzie dobra dla kolegi? >;P Ten to chociaż w miarę uczciwy :) a przynajmniej nie głupi >;P
A widzisz. Czasem warto się rozliczać, bo ktoś może nas rozliczyć i się nie pozbieramy ;)
Chociaż życie oddać dla majątku, to zbyt wiele. Lepiej żeby stracił ten dom, byłoby sprawiedliwiej.
A co do Kaś, to właśnie takie są ;)) twardo stąpające po ziemi. Ja tylko takie znałam ;))