Cmentarz zimą.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
103 wiadomości Opcje
123456
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Lothar.
Ładnych parę godzin tu kwitnieniemy, Michalino. Pupa mi cierpnie od tych siedzisk, a nie mogę iść na spacer. Panie salowe bardzo klną 😇
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

michalina
Lothar. napisał/a
Ładnych parę godzin tu kwitnieniemy, Michalino. Pupa mi cierpnie od tych siedzisk, a nie mogę iść na spacer. Panie salowe bardzo klną 😇
No tak;)
Nienawidzę siedzenia na tych SORACH.
Idę lulu,dobrej nocy wszystkim:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Amigoland
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
Ładnych parę godzin tu kwitnieniemy, Michalino. Pupa mi cierpnie od tych siedzisk, a nie mogę iść na spacer. Panie salowe bardzo klną 😇
No tak;)
Nienawidzę siedzenia na tych SORACH.
Idę lulu,dobrej nocy wszystkim:)
Dobranoc Michalino...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Dobranoc Michalino, jeszcze pół kroplówki, coś mało sodu, trzeba trochę solić 😜
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Lothar.
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Serenity
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Nie, nigdy nic nie widzę, a przechodzę przez cmentarz często, bo to dla mnie skrót jest.
Myślałeś o tym, co to może być te świetliki?
I dlaczego właściwie masz taki opór w odwiedzaniu grobu rodziców? Może chcą Ci coś powiedzieć :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Amigoland
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Nie, nigdy nic nie widzę, a przechodzę przez cmentarz często, bo to dla mnie skrót jest.
Myślałeś o tym, co to może być te świetliki?
I dlaczego właściwie masz taki opór w odwiedzaniu grobu rodziców? Może chcą Ci coś powiedzieć :)
Wojtek powinien się pozbyć swojej traumy związanej z rodzicami, tylko poprzez poważną rozmowę z nimi i...Przebaczenie. Inaczej dalej będzie nosił tą drzazgę w sercu...Do końca życia...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Nie, nigdy nic nie widzę, a przechodzę przez cmentarz często, bo to dla mnie skrót jest.
Myślałeś o tym, co to może być te świetliki?
I dlaczego właściwie masz taki opór w odwiedzaniu grobu rodziców? Może chcą Ci coś powiedzieć :)
Wojtek powinien się pozbyć swojej traumy związanej z rodzicami, tylko poprzez poważną rozmowę z nimi i...Przebaczenie. Inaczej dalej będzie nosił tą drzazgę w sercu...Do końca życia...
Ja nie wiem co powinien zrobić i nie wypowiadam sie na takie tematy, w każdym razie przykre, jeśli przezył w dzieciństwie traumę. Ale nie jestem specjalistą, żeby mu w tym pomóc, z resztą "specjaliści " w dzisiejszych czasach to jakiś obłęd
Kurcze...Ale komu jak komu. Rodzicom powinien wybaczyć. Rodziców ma się tylko jednych...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Nie, nigdy nic nie widzę, a przechodzę przez cmentarz często, bo to dla mnie skrót jest.
Myślałeś o tym, co to może być te świetliki?
I dlaczego właściwie masz taki opór w odwiedzaniu grobu rodziców? Może chcą Ci coś powiedzieć :)
Wojtek powinien się pozbyć swojej traumy związanej z rodzicami, tylko poprzez poważną rozmowę z nimi i...Przebaczenie. Inaczej dalej będzie nosił tą drzazgę w sercu...Do końca życia...
Nie wnikam, jaką Wojtek ma traumę z dzieciństwa, ale jeśli cały czas ma żal, nawet po ich śmierci, to najwyższy czas na przebaczenie. Tak myślę. Od razu poczuje ulgę, jestem tego pewna :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Lothar.
Nie wiem do końca czym im podpadłem >;) Jakoś we mnie nie wierzyli, nie wspierali i nie byli dumni >;) Może ich jakoś rozczarowałem, albo beze mnie by sobie życie ułożyli inaczej? Wybaczyłem, ale i tak jakoś przykro, może to ta moja anty religijność? >;)) Ten dom był świetnym miejscem do rozwoju, bo w sumie nie wtrącali się poza religią >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Amigoland
Lothar. napisał/a
Nie wiem do końca czym im podpadłem >;) Jakoś we mnie nie wierzyli, nie wspierali i nie byli dumni >;) Może ich jakoś rozczarowałem, albo beze mnie by sobie życie ułożyli inaczej? Wybaczyłem, ale i tak jakoś przykro, może to ta moja anty religijność? >;)) Ten dom był świetnym miejscem do rozwoju, bo w sumie nie wtrącali się poza religią >;)
Zapomnij. Żyj codziennym życiem. Nie katuj się...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Amigoland
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Lothar. napisał/a
Nie wiem do końca czym im podpadłem >;) Jakoś we mnie nie wierzyli, nie wspierali i nie byli dumni >;) Może ich jakoś rozczarowałem, albo beze mnie by sobie życie ułożyli inaczej? Wybaczyłem, ale i tak jakoś przykro, może to ta moja anty religijność? >;)) Ten dom był świetnym miejscem do rozwoju, bo w sumie nie wtrącali się poza religią >;)
Ale nikt cie z tego powodu na tym forum nie rozliczał i nie właził ci z butami do twojej głowy!! A przypomnij sobie co ty mi robiłeś przez lata! Próbowałes mnie rozpracowywać, jakbym była agentem stasi! na różne mozliwe sposoby! Dlaczego taka jestem?! ofiara molestowania? ofiara gwałtu? przemoc w rodzinie? i takie tam inne jeszcze inynuacje! Jestem taka , jaka jestem i nic ci do tego wojcieszku! To było okropne!!
No to teraz rozpracujemy Wojtka Znamy jego słaby punkt
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
;) Jakoś we mnie nie wierzyli, nie wspierali i nie byli dumni >;) Może ich jakoś rozczarowałem, albo beze mnie by sobie życie ułożyli inaczej? Wybaczyłem, ale i tak jakoś przykro, może to ta moja anty religijność? >;)) Ten dom był świetnym miejscem do rozwoju, bo w sumie nie wtrącali się poza religią >;)
Nas było troje dzieci w domu, a zawsze wszystko było na mnie i to ja byłam ta najgorsza.
Kiedyś, jak rodzice szli na jakieś wesele i ja miałam nocować u dalszej rodziny, to usłyszałam coś takiego:
"Ale to jest łobuz i jeszcze coś zmaluje"


 Co proszę?!
Pech chciał, że gdy ganiałyśmy się dookoła stołu z kuzynkami, to spadła doniczka z kwiatkiem, jedna z kuzynek nabiła sobie guza, a dziadek, który nas tam miał pilnować dostał gorączki i leżał w łóżku.

No i co? Musiałam z tym żyć ;))

Rodzice wychowują dzieci po swojemu. W Twoim przypadku, tak nieśmiało mogę stwierdzić, iż rodzice oczekiwali, że zostaniesz księdzem. I to była cała ich wina. Pewnie byli dumni i tak, w końcu mieli Cię jednego, ale może tego nie okazywali. Kiedyś w wielu rodzinach inaczej się wychowywało dzieci. Czułości, które dziecko potrzebuje, szczególnie gdy jest małe ograniczało się do minimum, albo wcale nie okazywało. Za to kary, a owszem ;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Ostatnio jakies postacie mi przemykały,widziałam kątem oka.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Biegnij Lola biegnij
Zabanowany
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Serenity
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Nie, nigdy nic nie widzę, a przechodzę przez cmentarz często, bo to dla mnie skrót jest.
Myślałeś o tym, co to może być te świetliki?
I dlaczego właściwie masz taki opór w odwiedzaniu grobu rodziców? Może chcą Ci coś powiedzieć :)
Wojtek powinien się pozbyć swojej traumy związanej z rodzicami, tylko poprzez poważną rozmowę z nimi i...Przebaczenie. Inaczej dalej będzie nosił tą drzazgę w sercu...Do końca życia...
Ja nie wiem co powinien zrobić i nie wypowiadam sie na takie tematy, w każdym razie przykre, jeśli przezył w dzieciństwie traumę. Ale nie jestem specjalistą, żeby mu w tym pomóc, z resztą "specjaliści " w dzisiejszych czasach to jakiś obłęd
Kurcze...Ale komu jak komu. Rodzicom powinien wybaczyć. Rodziców ma się tylko jednych...
Amigo ale podobno niektórzy nie potrafia wybaczyć.
Ja np.dzięki Bogu(kimkolwiek on jest)nie mam żalu do rodziców.
Pierwsze po śmierci Mamy to powiedziałam:wybaczam Ci Mamo wszytsko i dziękuję:)
Do ojca też nie mam żalu a bym mogła mieć.Lubię swojego tatę;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

Amigoland
michalina napisał/a
Amigoland napisał/a
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
Uff, nareszcie w domu >;) No to wam coś się przyznam >;PP Znów było mistyczne doświadczenie na cmentarzu. Znów były świetliki jak się modliłem na grobie rodziców, one mają dwie warstwy, górna jasna i dolna jak by zaciągnięta trochę sepią ta jest dużo niżej. Robiłem eksperymenty :) to zjawisko tylko zachodzi na grobie rodziców, na innych nie >;) Widzieliście coś dziwnego na cmentarzach?
Nie, nigdy nic nie widzę, a przechodzę przez cmentarz często, bo to dla mnie skrót jest.
Myślałeś o tym, co to może być te świetliki?
I dlaczego właściwie masz taki opór w odwiedzaniu grobu rodziców? Może chcą Ci coś powiedzieć :)
Wojtek powinien się pozbyć swojej traumy związanej z rodzicami, tylko poprzez poważną rozmowę z nimi i...Przebaczenie. Inaczej dalej będzie nosił tą drzazgę w sercu...Do końca życia...
Ja nie wiem co powinien zrobić i nie wypowiadam sie na takie tematy, w każdym razie przykre, jeśli przezył w dzieciństwie traumę. Ale nie jestem specjalistą, żeby mu w tym pomóc, z resztą "specjaliści " w dzisiejszych czasach to jakiś obłęd
Kurcze...Ale komu jak komu. Rodzicom powinien wybaczyć. Rodziców ma się tylko jednych...
Amigo ale podobno niektórzy nie potrafia wybaczyć.
Ja np.dzięki Bogu(kimkolwiek on jest)nie mam żalu do rodziców.
Pierwsze po śmierci Mamy to powiedziałam:wybaczam Ci Mamo wszytsko i dziękuję:)
Do ojca też nie mam żalu a bym mogła mieć.Lubię swojego tatę;)
Przebaczenie jest pozbyciem się balastu krzywd które siedzą a nas. Bez przebaczenia będziemy się męczyć z tymi krzywdami do końca...Tak myślę...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Cmentaż zimą.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Biegnij Lola biegnij napisał/a
Serenity napisał/a
Lothar. napisał/a
;) Jakoś we mnie nie wierzyli, nie wspierali i nie byli dumni >;) Może ich jakoś rozczarowałem, albo beze mnie by sobie życie ułożyli inaczej? Wybaczyłem, ale i tak jakoś przykro, może to ta moja anty religijność? >;)) Ten dom był świetnym miejscem do rozwoju, bo w sumie nie wtrącali się poza religią >;)
Nas było troje dzieci w domu, a zawsze wszystko było na mnie i to ja byłam ta najgorsza.
Kiedyś, jak rodzice szli na jakieś wesele i ja miałam nocować u dalszej rodziny, to usłyszałam coś takiego:
"Ale to jest łobuz i jeszcze coś zmaluje"


 Co proszę?!
Pech chciał, że gdy ganiałyśmy się dookoła stołu z kuzynkami, to spadła doniczka z kwiatkiem, jedna z kuzynek nabiła sobie guza, a dziadek, który nas tam miał pilnować dostał gorączki i leżał w łóżku.

No i co? Musiałam z tym żyć ;))

Rodzice wychowują dzieci po swojemu. W Twoim przypadku, tak nieśmiało mogę stwierdzić, iż rodzice oczekiwali, że zostaniesz księdzem. I to była cała ich wina. Pewnie byli dumni i tak, w końcu mieli Cię jednego, ale może tego nie okazywali. Kiedyś w wielu rodzinach inaczej się wychowywało dzieci. Czułości, które dziecko potrzebuje, szczególnie gdy jest małe ograniczało się do minimum, albo wcale nie okazywało. Za to kary, a owszem ;)
Ja tez jestem czarną owcą w rodzinie he he widocznie ktos musi być he he

Tez zawiodłam rodziców bo nei skończyłam studiów na UJ choc bez problemu sie tam dostałam.
Mamę to może nie ale tate na pewno.
Ale żeby tam od razu czarna owcą to nie;))
Tzn.Mama zawsze mówiła,że jestem niedobra,pyskata,bezbożna itd
Z tym,że mialam luz i się tym w ogóle nie przejmowalam;))

123456