Faktem jest, że ten kontenerowiec miał być solidnie przeszukany. Podejrzenie było, że mogą znajdować się tam dzieci.
Być może do tego dziennikarza dotarły jakieś info. No nic, zobaczymy, czy jeszcze jakieś informacje wyciekną z innych źródeł, ale jawnych. Dobranoc Amigo :)