Chwilo trwaj :)

[Wenus]

[Wenus]

Wczoraj rozebrałam w końcu choinkę, była piękna ale zasłaniała mi cały dostęp do kozy.

[Wenus]

[Wenus]

Te szyszki to moja robota, urosły na mojej sośnie i je pomalowałam :)

[michalina]

Wenus napisał/a

Te szyszki to moja robota, urosły na mojej sośnie i je pomalowałam :)

Gratuluje,piękne szyszki:))
Malowałas je farbą w sprayu?

[michalina]

Wenus napisał/a

Ech,na widok tej kozy od razu robi się cieplej;)
Przytulnie tam u Ciebie:)

[Wenus]

Te złote to taka w sprayu, śmierdząca i trzeba pryskać nie w domu. A te białe to taka zwykła, od sufitu mi została :)

[Amigoland]

Pewnie choinka już się sypała...Bo tak blisko kozy Witaj Wenus...

[Wenus]

Cześć Amigo, nie sypała się bo stała w wodzie. Poza tym nie było w kozie palone bo nie było do niej dojścia. A ta choinka to się ogólnie słabo sypie, bo to świerk srebrny, kłujący.

[Amigoland]

Wenus napisał/a

Cześć Amigo, nie sypała się bo stała w wodzie. Poza tym nie było w kozie palone bo nie było do niej dojścia. A ta choinka to się ogólnie słabo sypie, bo to świerk srebrny, kłujący.

Acha. No wiesz, choinka, koło piecyka. To wiesz jakie mogę mieć zaraz skojarzenie

[Lothar.]

A u mnie choinka stoi lubię te światło i nastrój. Święta są stanowczo za krótkie i jest ich za mało >;))

[Sylwia]

Ja moją ubierałam 6 grudnia a rozebrałam dokładnie miesiąc później, czyli 6 stycznia. Miesiąc wystarczy 🙄
Ale zostawiłam sobie jeszcze jeden sznur światełek 🙂

[Lothar.]

U mnie święta jeszcze trwają >;) Magia :) Dobry wieczór Serenko >;)) Hmm, wierzysz w duchy? :)

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

U mnie święta jeszcze trwają >;) Magia :) Dobry wieczór Serenko >;)) Hmm, wierzysz w duchy? :)

Dobry wieczór 🙂
Magia powiadasz?
Magia, magią a bombki się też zakurzają, szczególnie gdy się pali w kominku.
Czy wierzę w duchy? Wierzę, że jest świat duchowy, więc i w duchy także.

[Lothar.]

Z tymi duchami to historia z dziś bo byłem na serwisie i rozmawiałem z panią klientką i kulcie zmarłych i wspomniała że jej Mama, dała o sobie znać w Święta, powiało chłodem co panie się zestresowały i zapytała że jeżeli to ty Mamo to daj znak i urządzenia w kuchni jeden po drugim się powyłączały. To były dopiero Święta >;))) Oczywiście powiedziałem o libacji i szacunku i umowach pomiędzy żywymi a zmarłymi >;))

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Z tymi duchami to historia z dziś bo byłem na serwisie i rozmawiałem z panią klientką i kulcie zmarłych i wspomniała że jej Mama, dała o sobie znać w Święta, powiało chłodem co panie się zestresowały i zapytała że jeżeli to ty Mamo to daj znak i urządzenia w kuchni jeden po drugim się powyłączały. To były dopiero Święta >;))) Oczywiście powiedziałem o libacji i szacunku i umowach pomiędzy żywymi a zmarłymi >;))

Chciała znaku, to się mamusia wysiliła, by powyłączać te urządzenia 😆

[Lothar.]

Wyobrażasz sobie Serenko taką Wigilię, wszyscy prze stole i takie pokazy? Ten wolny talerzyk dla Zamorskiego Pana nabiera nowych znaczeń >;))) Czasami słyszę coś dziwnego w domu ale nie drążę tematu :) Poszumi poszumi i sobie pójdzie >;) A kiedyś brałem na ambit "kto tu straszy" i hmm nikt nie straszył >;PPPPP

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Wyobrażasz sobie Serenko taką Wigilię, wszyscy prze stole i takie pokazy? Ten wolny talerzyk dla Zamorskiego Pana nabiera nowych znaczeń >;))) Czasami słyszę coś dziwnego w domu ale nie drążę tematu :) Poszumi poszumi i sobie pójdzie >;) A kiedyś brałem na ambit "kto tu straszy" i hmm nikt nie straszył >;PPPPP

Nikt nie straszył, bo przestraszył się Ciebie? 😂
Śmieję się, ale pewnie w takiej sytuacji piszczałabym razem z innymi. A to dopiero takiemu duchowi by grało, oj grało!

[Lothar.]

No właśnie :) Myślę że duchy to nie mają wielu rozrywek i straszenie żyjących może być ekscytujące >;))) Nie jestem miły każę im s....... >;))) To dopiero gościnność :) no ale nie zapraszałem >;)) Do końca nie wiadomo kto jest w gościach a kłamią jak najęci >;))) A sprawa z opętaniem, to nie żarty, więc nie daje takich możliwości. Nie rozmawiam ani nie jestem ciekawy ich rewelacji. Kiedyś to bym nie odpuścił >;)) A teraz już nie, zrobiłem się ostrożniejszy >;PP

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

No właśnie :) Myślę że duchy to nie mają wielu rozrywek i straszenie żyjących może być ekscytujące >;))) Nie jestem miły każę im s....... >;))) To dopiero gościnność :) no ale nie zapraszałem >;)) Do końca nie wiadomo kto jest w gościach a kłamią jak najęci >;))) A sprawa z opętaniem, to nie żarty, więc nie daje takich możliwości. Nie rozmawiam ani nie jestem ciekawy ich rewelacji. Kiedyś to bym nie odpuścił >;)) A teraz już nie, zrobiłem się ostrożniejszy >;PP

Chciałbyś spróbować tej ekscytacji, gdy już będziesz duchem? Żartuję 😀
Mnie się jeszcze nie zdarzyło ani słyszeć, ani widzieć ducha, choć moja siostra miała tę przyjemność po śmierci jej teścia.
Widać mnie nie lubią (straszyć) i ja też nie jestem zainteresowana 🤨