Bycie smart bez smartfona...

[Amigoland]

[michalina]

Oglądam gościa.
Palenie to medytacja-super!
Nawet bym nie pomyslała-palacz medytuje,jest to kontrola oddechu....ciekawe,co na to guru od medytacji;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Oglądam gościa.
Palenie to medytacja-super!
Nawet bym nie pomyslała-palacz medytuje,jest to kontrola oddechu....ciekawe,co na to guru od medytacji;))

Witaj Michalino. Mnie najbardziej zainteresował gdy gadał o uzależnieniu...

[michalina]

Powiem tak:nie korzystam z internetu w telefonie,chyba,że chcę wysłać zdjęcie albo sprawdzić o której mam autobus.
Przez lata nie miałam internetu w komórce bo wiem,jak to uzależnia.
Staram się by internet był dla mnie źródłem wiedzy a nie rozrywki.
Zauwazyłam,że odkąd oglądam dużo filmików w tematach które mnie interesują dużo mniej czytam.
Jak jestem w domu nie noszę ze sobą telefonu by mnie nie rozpraszał gdy np.kleje pierogi;)
Jak mam duzo pracy,sprzątania na przykład to nie włączam kompa bo ugrzęznę
Ogólnie facet ma rację,wszyscy czujemy jak wiele czasu pochłania nam siedzenie online';)

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Oglądam gościa.
Palenie to medytacja-super!
Nawet bym nie pomyslała-palacz medytuje,jest to kontrola oddechu....ciekawe,co na to guru od medytacji;))

Witaj Michalino. Mnie najbardziej zainteresował gdy gadał o uzależnieniu...

Amigo bo to jest uzależnienie.Wiem,ze i ja jestem uzależniona bo doświadczyłam tego jak czasem nie ma połączenia z siecią a ja akurat chcę coś obejrzec jaka jestem zła;))

[michalina]

A uzależnieni od smartfona mają jeszcze gorzej.

[Amigoland]

michalina napisał/a

A uzależnieni od smartfona mają jeszcze gorzej.

No ale idzie z tego wyjść, tylko trzeba chcieć...

[michalina]

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

A uzależnieni od smartfona mają jeszcze gorzej.

No ale idzie z tego wyjść, tylko trzeba chcieć...

Młodym ludziom nawet nie przyjdzie do głowy,że są uzaleznieni:)
To dopiero później wyjdzie wszystko:))

[Kropelka]

michalina napisał/a

Powiem tak:nie korzystam z internetu w telefonie,chyba,że chcę wysłać zdjęcie albo sprawdzić o której mam autobus.
Przez lata nie miałam internetu w komórce bo wiem,jak to uzależnia.
Staram się by internet był dla mnie źródłem wiedzy a nie rozrywki.
Zauwazyłam,że odkąd oglądam dużo filmików w tematach które mnie interesują dużo mniej czytam.
Jak jestem w domu nie noszę ze sobą telefonu by mnie nie rozpraszał gdy np.kleje pierogi;)
Jak mam duzo pracy,sprzątania na przykład to nie włączam kompa bo ugrzęznę
Ogólnie facet ma rację,wszyscy czujemy jak wiele czasu pochłania nam siedzenie online';)

I ja przez internet więcej czytam niz papierowe książki.
Ostanimi czasy,odkąd na rano pracuję, po poludniu,zakupy,obiad,dom,działka to kompletnie nie małam kiedy grzęznąć w sieci. Zapuszczałam muzykę do słuchania,albo ukochany kanał tajemity i heja do roboty.

[michalina]

Kropelka napisał/a

michalina napisał/a

Powiem tak:nie korzystam z internetu w telefonie,chyba,że chcę wysłać zdjęcie albo sprawdzić o której mam autobus.
Przez lata nie miałam internetu w komórce bo wiem,jak to uzależnia.
Staram się by internet był dla mnie źródłem wiedzy a nie rozrywki.
Zauwazyłam,że odkąd oglądam dużo filmików w tematach które mnie interesują dużo mniej czytam.
Jak jestem w domu nie noszę ze sobą telefonu by mnie nie rozpraszał gdy np.kleje pierogi;)
Jak mam duzo pracy,sprzątania na przykład to nie włączam kompa bo ugrzęznę
Ogólnie facet ma rację,wszyscy czujemy jak wiele czasu pochłania nam siedzenie online';)

I ja przez internet więcej czytam niz papierowe książki.
Ostanimi czasy,odkąd na rano pracuję, po poludniu,zakupy,obiad,dom,działka to kompletnie nie małam kiedy grzęznąć w sieci. Zapuszczałam muzykę do słuchania,albo ukochany kanał tajemity i heja do roboty.

Ano widzisz Kropelko,ale wiesz,jak czasem wygląda moja praca,więcej siedze bezczynnie niż pracuję i to jest czas na książki i przemyślenia;))
Popołudniami po 17 jak wracam to też mi zostają gary i kuchnia,brrr...;))I zakupy,pranie ,szkoda gadac;))
szybko w tym roku zakończyło się lato,malo mi było słońca i wody choć dzis jest pięknie,zaliczyłam spacer i ogród ale tez ulepiłam 60 ruskich pierogów;))

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[michalina]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Ja jak mam robotę to sobie filmiki, albo jakies wykłady słucham. Nie musze przeciez widzieć kto mówi, wystarczy , że słucham

I to jest b.dobre wyjscie,dwie pieczenie na jednym ogniu;)