Brakoróbstwo >;))

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
16 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Brakoróbstwo >;))

Lothar.
Kupiłem stelaż z folią taką miniaturową "szklarenkę" mam jedną na taras a drugą do ogródka >;P No i taki zadowolony, dziś szybciej się skończyło w pracy to złożę ten stelaż a tam brak 2 detali takie plastikowe łączniki rurek, no cholera jasna, kupiony na końcu marca to nie wymienię a pieniądze mi oddadzą za 2 tygodnie a kupić nową to zdrożało o...50% >;PPP Nalatałem się na wkurzałem coś co powinno być proste nie było proste. Wykombinowałem że będą pasowały trójniki od złączek hydraulicznych do łączenia na gorąco jak to przytnę i pokleję. I tak właśnie zostałem "badylarzem" >;PPPP A tak swoją drogą to dlaczego władze napuszczały ludzi na tych co chcieli Pracować? No bo przecież Badylarz to określenie pejoratywne, to prawie złodziej? No tak jak się kogoś chce okraść "domiarami" to trzeba go zohydzić, żeby ludzie za Pracę za dużo nie brali. Jak widać urzędasy to... no żeby nie obrazić... pasożyty >;PP



Badylarz – pochodzące z okresu PRL pejoratywne propagandowe określenie prywatnego przedsiębiorcy-ogrodnika, najczęściej prowadzącego uprawę pod szkłem lub folią. Badylarze, podobnie jak spekulanci, dostarczali społecznościom lokalnym podstawowe artykuły pierwszej potrzeby, a ich aktywność ściśle związana była z istnieniem tzw. gospodarki niedoboru.

Komunistyczne władze w końcu lat 40. starały się skolektywizować polską wieś, jednak zamierzenia te nie powiodły się. Pomimo przymusowych dla rolników indywidualnych kontyngentów oraz propagowania i faworyzowania przez te władze PGR-ów, badylarze i zwykli rolnicy produkowali i bezpośrednio dostarczali Polakom żywność, której często nie było w sklepach. Okresowo sytuacja bywała na tyle trudna, że władze uciekały się do systemu kartkowego.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
Dlaczego brakuje? Sądzę że producenci oszczędzają w ten sposób. Dzieje się to coraz częściej. U nas np. Czekamy miesiąc na wył. Główny do szafy. No w końcu jest. Co z tego jak przysłali bez śrub. A są to śruby nietypowe...Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Kupiłem stelaż z folią taką miniaturową "szklarenkę" mam jedną na taras a drugą do ogródka >;P No i taki zadowolony, dziś szybciej się skończyło w pracy to złożę ten stelaż a tam brak 2 detali takie plastikowe łączniki rurek, no cholera jasna, kupiony na końcu marca to nie wymienię a pieniądze mi oddadzą za 2 tygodnie a kupić nową to zdrożało o...50% >;PPP Nalatałem się na wkurzałem coś co powinno być proste nie było proste. Wykombinowałem że będą pasowały trójniki od złączek hydraulicznych do łączenia na gorąco jak to przytnę i pokleję. I tak właśnie zostałem "badylarzem" >;PPPP A tak swoją drogą to dlaczego władze napuszczały ludzi na tych co chcieli Pracować? No bo przecież Badylarz to określenie pejoratywne, to prawie złodziej? No tak jak się kogoś chce okraść "domiarami" to trzeba go zohydzić, żeby ludzie za Pracę za dużo nie brali. Jak widać urzędasy to... no żeby nie obrazić... pasożyty >;PP



Badylarz – pochodzące z okresu PRL pejoratywne propagandowe określenie prywatnego przedsiębiorcy-ogrodnika, najczęściej prowadzącego uprawę pod szkłem lub folią. Badylarze, podobnie jak spekulanci, dostarczali społecznościom lokalnym podstawowe artykuły pierwszej potrzeby, a ich aktywność ściśle związana była z istnieniem tzw. gospodarki niedoboru.

Komunistyczne władze w końcu lat 40. starały się skolektywizować polską wieś, jednak zamierzenia te nie powiodły się. Pomimo przymusowych dla rolników indywidualnych kontyngentów oraz propagowania i faworyzowania przez te władze PGR-ów, badylarze i zwykli rolnicy produkowali i bezpośrednio dostarczali Polakom żywność, której często nie było w sklepach. Okresowo sytuacja bywała na tyle trudna, że władze uciekały się do systemu kartkowego.
"Chłopi" uwierzyli że nowy ustrój przyniósł im władzę robotniczo-chłopską. Jakby władza nie dotrzymała słowa. Ten ustrój by się nie utrzymał. Ktoś po prostu nie pomyślał z formułowaniem tego hasła, hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
O dziady, oszczędności  na opłaconym towarze? Ale żeby na wyłącznik główny tyle czekać? To niesłychane. Ale czegoś się dowiedziałem, jak masz solary na dachu, to wiesz że strażacy odmawiają gaszenia takiego obiektu bo jest pod napięciem i  ani wodą ani pianą, nie można gasić, a ubezpieczyciel ma haka, żeby nie zapłacić jak w umowie nie było solarów >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
Kupiłem stelaż z folią taką miniaturową "szklarenkę" mam jedną na taras a drugą do ogródka >;P No i taki zadowolony, dziś szybciej się skończyło w pracy to złożę ten stelaż a tam brak 2 detali takie plastikowe łączniki rurek, no cholera jasna, kupiony na końcu marca to nie wymienię a pieniądze mi oddadzą za 2 tygodnie a kupić nową to zdrożało o...50% >;PPP Nalatałem się na wkurzałem coś co powinno być proste nie było proste. Wykombinowałem że będą pasowały trójniki od złączek hydraulicznych do łączenia na gorąco jak to przytnę i pokleję. I tak właśnie zostałem "badylarzem" >;PPPP A tak swoją drogą to dlaczego władze napuszczały ludzi na tych co chcieli Pracować? No bo przecież Badylarz to określenie pejoratywne, to prawie złodziej? No tak jak się kogoś chce okraść "domiarami" to trzeba go zohydzić, żeby ludzie za Pracę za dużo nie brali. Jak widać urzędasy to... no żeby nie obrazić... pasożyty >;PP



Badylarz – pochodzące z okresu PRL pejoratywne propagandowe określenie prywatnego przedsiębiorcy-ogrodnika, najczęściej prowadzącego uprawę pod szkłem lub folią. Badylarze, podobnie jak spekulanci, dostarczali społecznościom lokalnym podstawowe artykuły pierwszej potrzeby, a ich aktywność ściśle związana była z istnieniem tzw. gospodarki niedoboru.

Komunistyczne władze w końcu lat 40. starały się skolektywizować polską wieś, jednak zamierzenia te nie powiodły się. Pomimo przymusowych dla rolników indywidualnych kontyngentów oraz propagowania i faworyzowania przez te władze PGR-ów, badylarze i zwykli rolnicy produkowali i bezpośrednio dostarczali Polakom żywność, której często nie było w sklepach. Okresowo sytuacja bywała na tyle trudna, że władze uciekały się do systemu kartkowego.
"Chłopi" uwierzyli że nowy ustrój przyniósł im władzę robotniczo-chłopską. Jakby władza nie dotrzymała słowa. Ten ustrój by się nie utrzymał. Ktoś po prostu nie pomyślał z formułowaniem tego hasła, hehehe...
Ci co potrafili sami zarobić, to byli podejrzani. No jak to, nie chcą robić za  grosze? >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
O dziady, oszczędności  na opłaconym towarze? Ale żeby na wyłącznik główny tyle czekać? To niesłychane. Ale czegoś się dowiedziałem, jak masz solary na dachu, to wiesz że strażacy odmawiają gaszenia takiego obiektu bo jest pod napięciem i  ani wodą ani pianą, nie można gasić, a ubezpieczyciel ma haka, żeby nie zapłacić jak w umowie nie było solarów >;))
Wow, pierwsze słyszę. Muszę się jutro zapytać strażaka, jest u mnie jeden taki w pracy. To strażak...Ochotniczy, hehehe. Ale jest pod sygnałem i jak pips mu się włączy to leci z pracy do pożaru...No autem. Ale daleko nie ma, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
To świeża sprawa Andrzeju :) dopiero co się dowiedziałem >;)) Z dachu kablami idzie ponad 400V stałego dopiero dalej falownik z tego robi prąd zmienny >;)) A jak się pali to wyłączyć to trudno, jakieś nowe przepisy robią, żeby był na dole wyłącznik odłączający zasilanie z dachu. Zobaczymy co wymyślą >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
To świeża sprawa Andrzeju :) dopiero co się dowiedziałem >;)) Z dachu kablami idzie ponad 400V stałego dopiero dalej falownik z tego robi prąd zmienny >;)) A jak się pali to wyłączyć to trudno, jakieś nowe przepisy robią, żeby był na dole wyłącznik odłączający zasilanie z dachu. Zobaczymy co wymyślą >;))
Pewnie tutaj taki wyłącznik już mają. Bo oni już od dawna mają tą technologię. Ale mimo wszystko. Jak oni gaszą dach? Jak na dachu są te solary...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
No i jak Andrzeju :) tam u was, Strażacy leją pianę, lub wodę, na dach z solarami?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
No i jak Andrzeju :) tam u was, Strażacy leją pianę, lub wodę, na dach z solarami?
Rozmawiałem wczoraj z kolegą..."Strażakiem ochotniczym". Zgłoszenie jest zgłoszeniem i muszą jechać. zachowują się jak przy każdej akcji. Czyli krótka gadka, gdzie występują niebezpieczeństwa dla strażaków. Przed prąd, lub gaz musi zostać odcięty. A tak ogólnie to powiedział że to nowy wielki problem w straży. Gaszenie takich dachów z solarami. Mało tego, właściciel solarów musi mieć dodatkową opcję ubezpieczeniową. A tu krótki filmik...

Cześć Wojtek.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
No i jak Andrzeju :) tam u was, Strażacy leją pianę, lub wodę, na dach z solarami?
Rozmawiałem wczoraj z kolegą..."Strażakiem ochotniczym". Zgłoszenie jest zgłoszeniem i muszą jechać. zachowują się jak przy każdej akcji. Czyli krótka gadka, gdzie występują niebezpieczeństwa dla strażaków. Przed prąd, lub gaz musi zostać odcięty. A tak ogólnie to powiedział że to nowy wielki problem w straży. Gaszenie takich dachów z solarami. Mało tego, właściciel solarów musi mieć dodatkową opcję ubezpieczeniową. A tu krótki filmik...

Cześć Wojtek.
Z filmiku można się dowiedzieć , że główną przyczyną zapalenia się "Baterii słonecznej" są drewniane ramy na których jest osadzona. Widzą o tym już wszyscy, także użytkownicy...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
No nie Andrzeju u nas montują na profilach z solidnej blachy i muszą być uziemione, choć to akurat jest dość śliskie >;PPP No bo Pomiary 30-80 om to i tak nic niezwykłego, jak norma to 5 om, a w szczególnych warunkach, to i 3 omy >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Amigoland
Lothar. napisał/a
No nie Andrzeju u nas montują na profilach z solidnej blachy i muszą być uziemione, choć to akurat jest dość śliskie >;PPP No bo Pomiary 30-80 om to i tak nic niezwykłego, jak norma to 5 om, a w szczególnych warunkach, to i 3 omy >;))
No teraz to pewnie tylko takie można produkować. Ale w Niemczech te solary są już pewnie od bardzo dawna. Firmy prześcigały się o klienta. Kto tańszy. A jak wiesz, ramka drewniana jest na pewno tańsza od "solidnej" blachy , czy jakiś aluminiowych kształtek...Teraz tych firm co produkowały dziadostwo już na pewno nie ma, hehehe. No i kogo chcesz skarżyć?
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
U nas jest przekręt z "dopłatami" >;) Instalacja to 30-35 tyś jedni dostają "dopłatę" a inni nie. Nie widziałem konstrukcji drewnianych, no może ze 20 lat temu jak podgrzewali tylko wodę na dachach. >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Lothar. napisał/a
No i jak Andrzeju :) tam u was, Strażacy leją pianę, lub wodę, na dach z solarami?
Rozmawiałem wczoraj z kolegą..."Strażakiem ochotniczym". Zgłoszenie jest zgłoszeniem i muszą jechać. zachowują się jak przy każdej akcji. Czyli krótka gadka, gdzie występują niebezpieczeństwa dla strażaków. Przed prąd, lub gaz musi zostać odcięty. A tak ogólnie to powiedział że to nowy wielki problem w straży. Gaszenie takich dachów z solarami. Mało tego, właściciel solarów musi mieć dodatkową opcję ubezpieczeniową. A tu krótki filmik...

Cześć Wojtek.
He,he,może te solary coś tam dają ,jak dla mnie to przekręt.
Ja bym się bała tego trzymać na dachu,no chyba,że na ziemi,na działce bym je założyła  to tak:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Brakoróbstwo >;))

Lothar.
No to właśnie kolega zrobił "łączkę" Michalino wzdłuż ogrodzenia od południowej strony, no ze 4 jabłonie poleciały. Za płotem łąka, to ekstra słońce operuje. U nas łączki jako wiaty >;P się stają popularne, bo ludzie aut nie trzymają już w garażach. A teren pod łączką to pod dachem, ale zobaczymy jak to mocne jak przyjdzie.... Wiatr

Aż mnie skusiło  

II Kapłanka

Karta Tarota przedstawia kobietę siedzącą u wejścia do świątyni. W dłoniach trzyma księgę, oznakę wiedzy. Za nią wisi zasłona, która oddziela świat realny od świata duchowego. Kobieta siedzi spokojna, jej twarz wyraża łagodność i pogodę ducha. Karta Kapłanka oznacza idealną kobietę, duchową mądrość, poznanie samego siebie na płaszczyźnie psychologicznej i duchowej.