>;) Bo to nie chodzi o prawdę a o wyobrażenia >;))

[Lothar.]

Kolega z pracy skorzystał z tego, że nie zablokowałam komputera i zrobił mi kawałowca. Wrzucił na mojego Facebooka radosnego posta chwalącego się, że trafiłam szóstkę w totka. Od tamtej pory minęły dwa tygodnie, ale fałszywa plotka poszła w świat. Nawet nie wiecie ilu dawnych przyjaciół sobie o mnie przypomniało. Zadzwonił nawet mój ojciec, który od 10 lat nie chciał ze mną mieć nic do czynienia.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Kolega z pracy skorzystał z tego, że nie zablokowałam komputera i zrobił mi kawałowca. Wrzucił na mojego Facebooka radosnego posta chwalącego się, że trafiłam szóstkę w totka. Od tamtej pory minęły dwa tygodnie, ale fałszywa plotka poszła w świat. Nawet nie wiecie ilu dawnych przyjaciół sobie o mnie przypomniało. Zadzwonił nawet mój ojciec, który od 10 lat nie chciał ze mną mieć nic do czynienia.

Bardzo niebezpieczny i głupi pomysł. Oprócz znajomych i rodziny mogą zjawić się bandziory.
Cześć Wojtek.

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Kolega z pracy skorzystał z tego, że nie zablokowałam komputera i zrobił mi kawałowca. Wrzucił na mojego Facebooka radosnego posta chwalącego się, że trafiłam szóstkę w totka. Od tamtej pory minęły dwa tygodnie, ale fałszywa plotka poszła w świat. Nawet nie wiecie ilu dawnych przyjaciół sobie o mnie przypomniało. Zadzwonił nawet mój ojciec, który od 10 lat nie chciał ze mną mieć nic do czynienia.

Bardzo niebezpieczny i głupi pomysł. Oprócz znajomych i rodziny mogą zjawić się bandziory.
Cześć Wojtek.

Cześć Andrzeju :) No rzeczywiście można tak człowiekowi zrobić, niedźwiedzią przysługę. Poznałem dawno temu ludzi co wygrali w latach 70 i jak się ludzie dowiedzieli to im żyć nie dali.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Kolega z pracy skorzystał z tego, że nie zablokowałam komputera i zrobił mi kawałowca. Wrzucił na mojego Facebooka radosnego posta chwalącego się, że trafiłam szóstkę w totka. Od tamtej pory minęły dwa tygodnie, ale fałszywa plotka poszła w świat. Nawet nie wiecie ilu dawnych przyjaciół sobie o mnie przypomniało. Zadzwonił nawet mój ojciec, który od 10 lat nie chciał ze mną mieć nic do czynienia.

Bardzo niebezpieczny i głupi pomysł. Oprócz znajomych i rodziny mogą zjawić się bandziory.
Cześć Wojtek.

Cześć Andrzeju :) No rzeczywiście można tak człowiekowi zrobić, niedźwiedzią przysługę. Poznałem dawno temu ludzi co wygrali w latach 70 i jak się ludzie dowiedzieli to im żyć nie dali.

No...Wyobrażam sobie...

[Lothar.]

Rodzina ich znienawidziła bo chcieli "pożyczać" na wieczne nieoddanie >;) A ci córce postawili chałupę i nie rozdali darmozjadom >;)