Istotą historii Hioba, Andrzeju, jest drobny zakład pomiędzy jahwh, a Niosącym Światło, o to czy pan Hiob "spęka" nie wolno było tylko Hioba zabić, a tak, to wolna amerykana. No i panu Hiobowi, niebo się zwaliło na głowę >;) Ale potem miał nagrodę, bo miał jeszcze więcej żon i dzieci i służby i stad >;)) Czyli interes był dochodowy >;)) Więc hiobowe wieści, to termin bardzo krótkowzroczny >;))