Będą nam wypuszczać kolejne wirusy?

[Lothar.]

[Amigoland]

Podstawka odcina się od "ludzkiej działalności" bo on tylko siedzi przed kamerką i nawija głupoty, a ludzie mu nabijają lajki, subskrybują i z tego Podstawka żyje Powtarza główny ściek ze swoim komentarzem. Robi to samo co my na forum

[Sylwia]

Dzień dobry 🙂
Bilek próbuje zareklamować WHO?
Podstawka trochę się spóźnia z materiałami, bo ostatnio internet huczał dziełem Veritasu, tym razem nie panienkę, ale kawalera podstawili 😁

https://rumble.com/v27jl8c-red-pill-news-pfizer-special.html

[Amigoland]

No bo on komentuje Onet,pl, hehehe...Witaj Sarenko.
Ps.
U mnie stracił na "oglądalności" jak zaczął gadać..."Po co nam właściwie suwerenność"?...Chyba komentował wtedy  propozycję federalizacji Europy...

[Lothar.]

Dzień dobry Serenko 😘 to bardzo smutne że organizacje z nazwy odpowiedzialne za zdrowie ludzkości tak zmieniły swoje nastawienie. A może takie były zawsze, tylko my tego nie dostrzegaliśmy?

[Amigoland]

Sylwia napisał/a

Dzień dobry 🙂
Bilek próbuje zareklamować WHO?
Podstawka trochę się spóźnia z materiałami, bo ostatnio internet huczał dziełem Veritasu, tym razem nie panienkę, ale kawalera podstawili 😁

https://rumble.com/v27jl8c-red-pill-news-pfizer-special.html

USA nie mogą pozwolić sobie na kolejną pandemię. Bo oni stoją na krawędzi bankructwa

[Sylwia]

Amigoland napisał/a

No bo on komentuje Onet,pl, hehehe...Witaj Sarenko.
Ps.
U mnie stracił na "oglądalności" jak zaczął gadać..."Po co nam właściwie suwerenność"?...Chyba komentował wtedy  propozycję federalizacji Europy...

Hej Amigo, tzn. że Onet też spóźniony.  
Ja darowałam sobie Podstawkę,  gdy gadał nie zgodnie z jego krzykliwymi tematami. Ogólnie okroiłam większość subskrybcji.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Dzień dobry Serenko 😘 to bardzo smutne że organizacje z nazwy odpowiedzialne za zdrowie ludzkości tak zmieniły swoje nastawienie. A może takie były zawsze, tylko my tego nie dostrzegaliśmy?

😘 Nie lubią ewidentnie, gdy ludzie są zdrowi. Najlepiej, by mieć nieuleczalne choroby i tylko zaleczać, ładując oczywiście lwią część swojego uposażenia w leki.
Myślę,  że ciężko będzie przepchnąć następną pandemię po ujawnianiu tych wszystkich afer.
Ps. Śniłeś mi się,  znów w czerni 😉

[Amigoland]

Sylwia napisał/a

Amigoland napisał/a

No bo on komentuje Onet,pl, hehehe...Witaj Sarenko.
Ps.
U mnie stracił na "oglądalności" jak zaczął gadać..."Po co nam właściwie suwerenność"?...Chyba komentował wtedy  propozycję federalizacji Europy...

Hej Amigo, tzn. że Onet też spóźniony.  
Ja darowałam sobie Podstawkę,  gdy gadał nie zgodnie z jego krzykliwymi tematami. Ogólnie okroiłam większość subskrybcji.

Ja nie mam żadnych subskrybcji Ściągał tymi tematami tylko widzów. Też to zauważyłem. Z dużej chmury mały deszcz...No ale to taka taktyka youtuberów

[Lothar.]

Normalni ludzie boją się czerni kojarząc ze śmiercią i żałobą >;)) A dla mnie to kolor "przekraczania granic" a najbardziej lęków egzystencjalnych :) Jak się człowiek przestaje bać to więcej dostrzega >:) Myślę że inżynieria społeczna jest na tyle dopracowana, że znów szybko przestraszą i podzielą społeczeństwo następną pandemią, tylko bardzo ryzykują bo to może się rozwinąć i już być trudne do opanowania, być może nagłe zainteresowanie programami kosmicznymi może być częścią tej operacji. Kiedyś przeczytałem że izraelski lądownik rozpylił biologiczne substancje na ksężycu, co dało mi do myślenia >;)

W kwietniu br. izraelski lądownik Beresheet, sfinansowany przez kapitał prywatny, podjął próbę miękkiego wylądowania na powierzchni Srebrnego Globu. Pojazd uderzył w naturalnego satelitę Ziemi i rozbił się. Miejsce księżycowej kolizji odnalazł i sfotografował należący do NASA Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO).

Lądownik Beresheet, należący do izraelskiej organizacji non-profit SpaceIL, uderzył w powierzchnię Księżyca podczas nieudanej próby wylądowania, dnia 11 kwietnia 2019 r. Rozbił się wówczas na obszarze jednego z tzw. księżycowych mórz – Mare Serenitatis, leżącym na skierowanej ku Ziemi półkuli naturalnego satelity planety.

Sonda LRO zrobiła zdjęcia miejsca upadku Beresheet 22 kwietnia. Wykorzystano do tego jeden z dwóch obecnych na pokładzie orbitera instrumentów Narrow Angle Camera (NAC), wykonujących zobrazowania w odcieniach czerni i bieli.

Na zdjęciu widać rozciągającą się na ok. 10 m ciemną smugę, która najpewniej wyznacza miejsce, gdzie lądownik zarył w księżycowy grunt. Smugę tę otacza jaśniejsze halo, którego powierzchnia odbija światło słoneczne nieco lepiej od okolicznego, niewzruszonego na skutek zderzenia, regolitu.

Widoczny jest wydłużony ślad, nazwany przez specjalistów z NASA, którzy oglądali zdjęcie, ogonem. Kierunek tego ogona jest zgodny z trajektorią lotu i kątem podejścia lądownika Beresheet do lądowania. Ogółem, lokalizacja przedstawia sporo wskazówek, na podstawie których można sądzić, że ów ślad na księżycowej powierzchni powstał za sprawą obiektu wysłanego w przestrzeń kosmiczną przez człowieka.

Sonda LRO sfotografowała badany teren z wysokości 90 km. Na podstawie takiego zdjęcia nie sposób było przynajmniej na razie stwierdzić, czy upadek Beresheet przyczynił się do powstania na Księżycu nowego kratera. Biorąc jednakże pod uwagę, że lądownik zbliżał się do powierzchni Srebrnego Globu pod bardzo małym kątem – zaledwie 8,4 stopnia – najprawdopodobniej taki nowy krater nie powstał.

Badacze z NASA mogli dość łatwo zlokalizować miejsce upadku izraelskiej sondy, ponieważ dysponowali danymi pochodzącymi z radiowego śledzenia toru jej lotu 11 kwietnia.

Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter podejmie też próbę odbicia impulsów światła laserowego, wygenerowanych przez obecne na jej pokładzie narzędzie Lunar Orbiter Laser Altimeter, od niewielkich luster, jakie składały się na zamontowany na izraelskim lądowniku Laser Retroreflector Array. Dostarczycielem retroreflektora było NASA Goddard Space Flight Center. Póki co nie wiadomo, czy przetrwał on upadek Beresheet.

Czytaj też: Kolejny izraelski lądownik wyruszy na Księżyc

[Sylwia]

Amigoland napisał/a

Sylwia napisał/a

Amigoland napisał/a

No bo on komentuje Onet,pl, hehehe...Witaj Sarenko.
Ps.
U mnie stracił na "oglądalności" jak zaczął gadać..."Po co nam właściwie suwerenność"?...Chyba komentował wtedy  propozycję federalizacji Europy...

Hej Amigo, tzn. że Onet też spóźniony.  
Ja darowałam sobie Podstawkę,  gdy gadał nie zgodnie z jego krzykliwymi tematami. Ogólnie okroiłam większość subskrybcji.

Ja nie mam żadnych subskrybcji Ściągał tymi tematami tylko widzów. Też to zauważyłem. Z dużej chmury mały deszcz...No ale to taka taktyka youtuberów

Ja parę jeszcze zostawiłam, ale ostatnio wolę czytać, co wiedzą i sądzą na np. amerykańskich stronach. Oni nierzadko mają podobne zdanie do nas

[Lothar.]

Mam wrażenie Serenko, że polskojęzyczne media, piszą dla ludzi o horyzontach chłopa pańszczyźnianego, stąd różnice.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Normalni ludzie boją się czerni kojarząc ze śmiercią i żałobą >;)) A dla mnie to kolor "przekraczania granic" a najbardziej lęków egzystencjalnych :) Jak się człowiek przestaje bać to więcej dostrzega >:) Myślę że inżynieria społeczna jest na tyle dopracowana, że znów szybko przestraszą i podzielą społeczeństwo następną pandemią, tylko bardzo ryzykują bo to może się rozwinąć i już być trudne do opanowania, być może nagłe zainteresowanie programami kosmicznymi może być częścią tej operacji. Kiedyś przeczytałem że izraelski lądownik rozpylił biologiczne substancje na ksężycu, co dało mi do myślenia >;)

W kwietniu br. izraelski lądownik Beresheet, sfinansowany przez kapitał prywatny, podjął próbę miękkiego wylądowania na powierzchni Srebrnego Globu. Pojazd uderzył w naturalnego satelitę Ziemi i rozbił się. Miejsce księżycowej kolizji odnalazł i sfotografował należący do NASA Lunar Reconnaissance Orbiter (LRO).

Lądownik Beresheet, należący do izraelskiej organizacji non-profit SpaceIL, uderzył w powierzchnię Księżyca podczas nieudanej próby wylądowania, dnia 11 kwietnia 2019 r. Rozbił się wówczas na obszarze jednego z tzw. księżycowych mórz – Mare Serenitatis, leżącym na skierowanej ku Ziemi półkuli naturalnego satelity planety.

Sonda LRO zrobiła zdjęcia miejsca upadku Beresheet 22 kwietnia. Wykorzystano do tego jeden z dwóch obecnych na pokładzie orbitera instrumentów Narrow Angle Camera (NAC), wykonujących zobrazowania w odcieniach czerni i bieli.

Na zdjęciu widać rozciągającą się na ok. 10 m ciemną smugę, która najpewniej wyznacza miejsce, gdzie lądownik zarył w księżycowy grunt. Smugę tę otacza jaśniejsze halo, którego powierzchnia odbija światło słoneczne nieco lepiej od okolicznego, niewzruszonego na skutek zderzenia, regolitu.

Widoczny jest wydłużony ślad, nazwany przez specjalistów z NASA, którzy oglądali zdjęcie, ogonem. Kierunek tego ogona jest zgodny z trajektorią lotu i kątem podejścia lądownika Beresheet do lądowania. Ogółem, lokalizacja przedstawia sporo wskazówek, na podstawie których można sądzić, że ów ślad na księżycowej powierzchni powstał za sprawą obiektu wysłanego w przestrzeń kosmiczną przez człowieka.

Sonda LRO sfotografowała badany teren z wysokości 90 km. Na podstawie takiego zdjęcia nie sposób było przynajmniej na razie stwierdzić, czy upadek Beresheet przyczynił się do powstania na Księżycu nowego kratera. Biorąc jednakże pod uwagę, że lądownik zbliżał się do powierzchni Srebrnego Globu pod bardzo małym kątem – zaledwie 8,4 stopnia – najprawdopodobniej taki nowy krater nie powstał.

Badacze z NASA mogli dość łatwo zlokalizować miejsce upadku izraelskiej sondy, ponieważ dysponowali danymi pochodzącymi z radiowego śledzenia toru jej lotu 11 kwietnia.

Sonda Lunar Reconnaissance Orbiter podejmie też próbę odbicia impulsów światła laserowego, wygenerowanych przez obecne na jej pokładzie narzędzie Lunar Orbiter Laser Altimeter, od niewielkich luster, jakie składały się na zamontowany na izraelskim lądowniku Laser Retroreflector Array. Dostarczycielem retroreflektora było NASA Goddard Space Flight Center. Póki co nie wiadomo, czy przetrwał on upadek Beresheet.

Czytaj też: Kolejny izraelski lądownik wyruszy na Księżyc

Nie czułam żadnego strachu 😀 w związku z tą czernią,  po prostu stwierdzam fakt  🙂

Pożyjemy, zobaczymy. Sypie się wszystko globalom ostatnio,  więc raczej nie uda im się ten reset, który zaplanowali.

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Mam wrażenie Serenko, że polskojęzyczne media, piszą dla ludzi o horyzontach chłopa pańszczyźnianego, stąd różnice.

A my już na wyższym lewelu 😀

[Lothar.]

Uczymy się Serenko, a jak się nie klęczy, ani GW nie jest źródłem wiedzy :) to się więcej rozumie

[Sylwia]

Lothar. napisał/a

Uczymy się Serenko, a jak się nie klęczy, ani GW nie jest źródłem wiedzy :) to się więcej rozumie

Gazeta Żydowska 😜
Telewizor służy tylko do odtwarzania filmów, albo jako zapchajdziura.  
Po czasie człowiek, gdy już jest świadomy, to przestaje się bać i przejmować tymi idiotyzmami.

[Lothar.]

Ale dużo ludzi ogląda tv i czyta te szmatławce i mają wpływ na społeczeństwo. Niestety Serenko dużo ludzi nie jest samodzielna intelektualnie i słuchają tych kocopałów i z ambony i z ekranu. Wystarczy podatnych ludzi umiejętnie straszyć, czy to "diabłem" >;) czy to "wrogiem" a przestraszą się i wszystko oddadzą i na wszystko się zgodzą. Pamiętam taką sztukę Ambasador Mrożka. Gdzie przemycana jest myśl że w zarządzaniu potrzebny jest wróg i strach. Zresztą ciekawie o tym pisał pan Noam Chomski w Kontroli nad mediami.