Witaj Kropelko...Aaa gdzie ty tu widzisz tablicę? Hehehe...Podejdź do płota, byłoby fajniejsze. Nie lubiłem podchodzić do tablicy...Już zapoznaję się z artykułem...Z/W...
Najpierw sprawdziłem, czy to nie fejk. Rzeczywiście coś takiego napisali. W mediach głównego ścieku nie widziałem o tym wzmianki. Czytam sobie tylko w pracy w czasie przerwy web.de. Gazet tutaj nie czytam, a tym bardziej Welt am Sonntag, hehehe. To chyba tygodnik, całkiem gruby, tam jest chyba ze 60 stron...Widziałem raz w kiosku.
https://www.welt.de/politik/deutschland/article225991449/Corona-Papier-Opposition-fordert-Aufklaerung.html
Wrócę do tego artykułu. Doszliśmy już tu na forum, że ta cała ściema jest sterowana przez system. A politycy to tylko posłuszne pieski wykonujące polecenia zleceniodawców. Scenariusz jest podobny we wszystkich krajach. Najpierw WHO...Zaleciło, powtarzam, tylko zaleciło. A potem ruszyła lawina. Wiadomo że do mas nie będą przemawiać przywódcy państw...Od tego mają swoich naukowców, ludzi fachowych, wirusologów. To oni mają uświadamiać społeczeństwo o niebezpieczeństwie, a przywódcy, tylko zastosować się do ich...Zaleceń. Wygodne to , bo w razie czego jest na kogo zwalić winę, hehehe. I tak oto, ludzie ukryci na co dzień w Labo, patrzący w szkiełko, dostali swoje 5 minut w mediach...Stali się sławni. No wiadomo że nie robią tego za darmo. Bo taka szansa na odkucie się, może się już nie pojawić...Także odkrycie tej gazety, to żadne odkrycie. O tym już ćwierkały wszystkie wróble na dachu...Nawet w Niemczech. Czy opozycja doczeka się wyjaśnień? Oczywiście że się doczeka. Wystarczy że pani Merkel zapyta się opozycji, co by zrobili na jej miejscu? I już po ptokach...Co? Nie wprowadziliby obostrzeń? A co by było , jakby na prawdę było? Kto by odpowiadał? No, oczywiście rząd z Merkel na czele...
Chodziło mi o potwierdzenie lub zaprzeczenie informacji dotyczącej buntu.
Dzięki
Ja w swojej okolicy żadnego buntu nie widziałem. Może i tam gdzieś jest. Ale o tym nikt się nie dowie, szaleje cenzura...
Co się dzieje w Niemczech, sam dowiaduję się z...Polskich Mediów Narodowych...
Bo tutaj niczego się nie dowiesz, oprócz tego ile jest nowych infekcji, hehehe.