Amigo, czytałeś wczorajszego BILDa?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

To miał być fejk Kremla z zeszłego roku z grudnia. Witaj Serenko :)

Absurdalna narracja Rosji: drapieżna Polska chce rozbioru Ukrainy. Po co Kreml ją powtarza?

Najważniejsi rosyjscy politycy od miesięcy powtarzają to samo kłamstwo: Polska ma dążyć do zajęcia Zachodniej Ukrainy. Nie ma w tym cienia prawdy. Podawane w Rosji terminy „wkroczenia” polskich wojsk do Ukrainy dawno minęły. Ale to nie zmienia zachowań Kremla.

Rozkładamy na części pierwsze fałszywą rosyjską narrację o przygotowaniach Polski do aneksji części państwa ukraińskiego.

Gdyby wypowiedzi najwyższych rosyjskich polityków i urzędników były prawdziwe, polskie wojska już dawno stacjonowałyby na Zachodniej Ukrainie. A Lwów, zgodnie z wynikami referendum, zostałby przyłączony do naszego kraju. Twierdzenia Rosjan na ten temat odznaczają się wyjątkowo wysokim poziomem oderwania od rzeczywistości. Są jednak powtarzane, ponieważ służą Rosji do realizacji kilku politycznych celów.

Po pierwsze: z tej właśnie narracji wyprowadzane jest „prawo” Kremla do ingerencji w sprawy Ukrainy. Po drugie: służy ona do siania nieufności między Polską a Ukrainą. Po trzecie wreszcie: pomaga objaśniać światu, czemu Polska tak mocno zaangażowała się we wspieranie swojego sąsiada. I choć świat zachodni ma świadomość, że słowa rosyjskich polityków i urzędników nie są wiarygodne, to czasami nie wystarcza to do ich odrzucenia.
Przeczytaj także:
Trzech mężczyzn, z lewej Putin, w środku Prigożin, z prawej Miedwiediew

17 września 2022
Ulica Bandery w Warszawie i wyłapywanie ukraińskich poborowych - to fałszywki rosyjskiego Ghostwrite...
Drapieżne plany

Fałszywa narracja o aneksji Zachodniej Ukrainy jest bardzo rozbudowana. Drapieżne plany Polski mają, według kolejnych doniesień Kremla, przybierać coraz bardziej zaawansowane kształty. To już nie tylko marzenia o przyłączeniu części Ukrainy. To także oficjalne prace nad wystąpieniem z konkretnymi roszczeniami, a nawet przygotowania do przeprowadzenia referendum we Lwowie.

W internecie we wrześniu krążyły zdjęcia gotowych kart do głosowania, przygotowanych - według rosyjskich mediów - przez polską Państwowa Komisję Wyborczą. Karty były oczywiście fałszywe. Nigdy nie było ani planów referendum, ani wyliczania roszczeń terytorialnych. Kremlowską narrację wielokrotnie dementowali politycy polscy i ukraińscy. A jednak Kreml z uporem ją powtarza.

Zaczęło się od fatalnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, wówczas wicepremiera, podczas wizyty w Kijowie 16 marca. „Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO (…), która będzie w stanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy. To będzie misja, która będzie dążyła do pokoju, do udzielenia pomocy humanitarnej, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły, siły zbrojne" - powiedział wtedy Kaczyński.

Jego słowa zostały zinterpretowane jako pretekst do przejęcia kontroli nad częścią terytoriów ukraińskich. 19 marca wykorzystał je Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Stwierdził wówczas:

„Ciekawe zadania mogą pojawić się z drugiej strony. Tutaj premier RP Morawiecki wysuwa teraz pomysł wysłania sił pokojowych NATO na Ukrainę. Nie wykluczam, że gdyby nagle taka decyzja zapadła zakładałoby, że takie siły pokojowe będą się składać z polskiego kontyngentu, który przejmie kontrolę nad zachodnią Ukrainą pod Lwowem i pozostanie tam przez długi czas”.

Wojtek. Jeszcze nie wiadomo gdzie, kiedy i czy w ogóle...

[Lothar.]

Jak wojsko wchodzi do drugiego kraju żeby "zabezpieczać" to i po 100 lat zostaje, Andrzeju.

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Jak wojsko wchodzi do drugiego kraju żeby "zabezpieczać" to i po 100 lat zostaje, Andrzeju.

Masz na myśli kacapów?

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

W Portugalii też pełno ukrów, Ewo >;))


"Wyrażam pełną solidarność". Premier Portugalii chwali polską pomoc Ukrainie
Ostatnia aktualizacja: 20.05.2022 12:15
Obserwuj nas na
Google News
- Musimy być solidarni pod względem humanitarnym, szczególnie w stosunku do uchodźców, którzy uciekają od bestialstw wojennych. W Portugalii przyjęliśmy wszystkich Ukraińców, również jesteśmy gotowi wspierać Polskę w jej pomocy humanitarnej dla uchodźców - powiedział po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim szef rządu Portugalii Antonio Costa.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Serenita, Amigo nadaje  jak nakręcona katarynka "zabic kacapa, zabic kacapa' dlatego nie pogadasz z nim he he, ja już odpuściłam, nie chce mi się, tym bardziej, że on cały czas pierdoli, że to nasza wojna i trza sie bić! siedząc w niemieckim fotelu przed telewizorem he he . Jego pisowska postawa w tym temacie mnie zatrważa, tak robią wszystkie partyjne pisowskie mendy, bo ludzie na FB juz zaprzestali, chyba dotarło do nich o co kaman, mendy które nawet na front nosa nie wscubią, a swoje rodziny pochowaja po jakich zagramanicznych kurortach. Mam na telegramie filmik, ja Upadlińce siedza w morzu w Hiszpani i mówia, ze bić za polityków sie nie będą, ale nie umiem z telegrama ani na FB udostepnić, ani tutaj. Jak ktos mnie nauczy to dopiero he he Zapytałam na Telegramie , jak to się robi i czekam czy sie ktoś zlituje he he

"Nasza" oczywiście w cudzysłowiu Ewka Oczywiście że agresora trzeba wypędzić. Nigdy nie gadałem zabić. Nie mam fotela, nie patrzę w telewizor. No oczywiście że nie każdy się chce bić, tak zawsze było. Ja ci wierzę nie musisz udostępniać

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Amigoland]

Biegnij Lola biegnij napisał/a

Te młoede byczki fruwaja po całym swiecie, a my się mamy bic, bo to nasza wojna. Komuś chyba dobrze odjebało na dekiel!

Kto ci powiedział kobieto że mamy się bić? Uspokój się kobieto. A z telegrama nic nie skopiujesz , bo telegram to ruska platforma. Ukraińcy mają i pokazują kacapom ich szmaciane wojsko I jak dzielnie walczą i chętnie poddają się do niewoli

[Amigoland]

Wojna propagandowa trwa i tego nie unikniesz, ale patrz na to wszystko z przymrużeniem oka. Jako i ja patrzę

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

A zobaczysz ile baranów zagłosuje na PO/PIS pana Kiszczaka po szkoleniach GRU. Nic nie zrozumieli >;))

[michalina]

Amigoland napisał/a

Wojna propagandowa trwa i tego nie unikniesz, ale patrz na to wszystko z przymrużeniem oka. Jako i ja patrzę

Hej Amigo:)
Tak,trwa wojna propagandowa co nie znaczy,że chcemy się tu,w Polsce bić.
Nie wierzę w żadną agresję Rosji na Polskę.

[michalina]

Serenity napisał/a

W Niemczech nagłówek BILD : „Straty są kolosalne”

Niemiecki magazyn BILD opublikował raport, w którym podkreśla, że ​​straty armii ukraińskiej „są kolosalne; brakuje sprzętu, a kontratak nie jest możliwy”.

Hej Sarenko:)
Mnie się zdaje,że niemcy sie ocknęły i zauwazyły,że ich ręka jest niebezpiecznie blisko nocnika;)
Oby nie było za późno.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Lothar.]

Jeden ma kota, a drugi nie ma kota, Ewo >;) A dziś rozmawiałem z Andrzejem o tej niemieckiej akcji T4 co w czasie wojny to lekarze zabili 200 tyś pacjentów i kozła ofiarnego za to powiesili, a ci co to zrobili to w szacunku dożyli swych dni.

[Lothar.]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Wojna propagandowa trwa i tego nie unikniesz, ale patrz na to wszystko z przymrużeniem oka. Jako i ja patrzę

Hej Amigo:)
Tak,trwa wojna propagandowa co nie znaczy,że chcemy się tu,w Polsce bić.
Nie wierzę w żadną agresję Rosji na Polskę.

Nie na darmo Michalino nasi "uczynni" wysłali wojsko na granicę. Teraz ktoś strzeli "na wiwat" i się zacznie.

[Biegnij Lola biegnij]

ZAWARTOŚCI USUNIĘTE

Autor usunął wiadomość.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

To miał być fejk Kremla z zeszłego roku z grudnia. Witaj Serenko :)

Absurdalna narracja Rosji: drapieżna Polska chce rozbioru Ukrainy. Po co Kreml ją powtarza?

Najważniejsi rosyjscy politycy od miesięcy powtarzają to samo kłamstwo: Polska ma dążyć do zajęcia Zachodniej Ukrainy. Nie ma w tym cienia prawdy. Podawane w Rosji terminy „wkroczenia” polskich wojsk do Ukrainy dawno minęły. Ale to nie zmienia zachowań Kremla.

Rozkładamy na części pierwsze fałszywą rosyjską narrację o przygotowaniach Polski do aneksji części państwa ukraińskiego.

Gdyby wypowiedzi najwyższych rosyjskich polityków i urzędników były prawdziwe, polskie wojska już dawno stacjonowałyby na Zachodniej Ukrainie. A Lwów, zgodnie z wynikami referendum, zostałby przyłączony do naszego kraju. Twierdzenia Rosjan na ten temat odznaczają się wyjątkowo wysokim poziomem oderwania od rzeczywistości. Są jednak powtarzane, ponieważ służą Rosji do realizacji kilku politycznych celów.

Po pierwsze: z tej właśnie narracji wyprowadzane jest „prawo” Kremla do ingerencji w sprawy Ukrainy. Po drugie: służy ona do siania nieufności między Polską a Ukrainą. Po trzecie wreszcie: pomaga objaśniać światu, czemu Polska tak mocno zaangażowała się we wspieranie swojego sąsiada. I choć świat zachodni ma świadomość, że słowa rosyjskich polityków i urzędników nie są wiarygodne, to czasami nie wystarcza to do ich odrzucenia.
Przeczytaj także:
Trzech mężczyzn, z lewej Putin, w środku Prigożin, z prawej Miedwiediew

17 września 2022
Ulica Bandery w Warszawie i wyłapywanie ukraińskich poborowych - to fałszywki rosyjskiego Ghostwrite...
Drapieżne plany

Fałszywa narracja o aneksji Zachodniej Ukrainy jest bardzo rozbudowana. Drapieżne plany Polski mają, według kolejnych doniesień Kremla, przybierać coraz bardziej zaawansowane kształty. To już nie tylko marzenia o przyłączeniu części Ukrainy. To także oficjalne prace nad wystąpieniem z konkretnymi roszczeniami, a nawet przygotowania do przeprowadzenia referendum we Lwowie.

W internecie we wrześniu krążyły zdjęcia gotowych kart do głosowania, przygotowanych - według rosyjskich mediów - przez polską Państwowa Komisję Wyborczą. Karty były oczywiście fałszywe. Nigdy nie było ani planów referendum, ani wyliczania roszczeń terytorialnych. Kremlowską narrację wielokrotnie dementowali politycy polscy i ukraińscy. A jednak Kreml z uporem ją powtarza.

Zaczęło się od fatalnej wypowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, wówczas wicepremiera, podczas wizyty w Kijowie 16 marca. „Sądzę, że potrzebna jest misja pokojowa NATO (…), która będzie w stanie także się obronić i która będzie działała na terenie Ukrainy. To będzie misja, która będzie dążyła do pokoju, do udzielenia pomocy humanitarnej, ale jednocześnie będzie też osłonięta przez odpowiednie siły, siły zbrojne" - powiedział wtedy Kaczyński.

Jego słowa zostały zinterpretowane jako pretekst do przejęcia kontroli nad częścią terytoriów ukraińskich. 19 marca wykorzystał je Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji. Stwierdził wówczas:

„Ciekawe zadania mogą pojawić się z drugiej strony. Tutaj premier RP Morawiecki wysuwa teraz pomysł wysłania sił pokojowych NATO na Ukrainę. Nie wykluczam, że gdyby nagle taka decyzja zapadła zakładałoby, że takie siły pokojowe będą się składać z polskiego kontyngentu, który przejmie kontrolę nad zachodnią Ukrainą pod Lwowem i pozostanie tam przez długi czas”.

Witaj Wojtek 🙂
No wiem, pamiętam. Widać ten fejk nie umarł śmiercią naturalną a rozszerzył się na Białoruś.
Zresztą przeczytaj sobie, wolę tego nie wklejać 🙄

https://halturnerradioshow.com/index.php/en/news-page/world/report-poland-intends-to-tear-off-parts-of-ukraine-and-belarus-under-nato-umbrella

[Lothar.]

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

Zobacz Sarenko jakie fajewerki... Czas 1.30 minuta...

Ok, później zajmę się fajerwerkami 😄
Coś czytam u Hala, że Polska chce uszczknąć część Ukrainy 😃
O matko!

Oje...Jak oni to wszystko manipulują. Prezydent Duda zgłosił, że jak na Ukrainę wejdą wojska ONZ to Polska jest gotowa wysłać kontyngent...

Duda jest gotowy do wszystkiego ostatnio 🙄