|
Wdowa dwoje dzieci, remont chałupy. Wzięła jakichś ukrów i ekipy z lublina no i pocięli kable pozwierali zatynkowali pomalowali wzięli kasę i nie odbierają telefonu >:) Strata trudna do oszacowania wyłączam co uszkodzone. Smutno jak kobitkę tak z 50 wkręcili.
|