>;))
Dzień dobry Serenko. Dawno temu podpadłem temu panu, on wykłada też ekonomie, a rozmawialiśmy o rozliczeniach i był ciekawy jak ja zarobie na tej operacji >:) A ja wymyśliłem pewną sztuczkę i nie mogłem mu powiedzieć, bo jak powiem, to się rozejdzie i ona przestanie działać. Wkurzył się >;)) Bliźnięta, nie zapominają urazy >;)) Nic specjalnie do niego nie mam, niesympatyczny, nie tęsknię za spotkaniem. Za to ma sympatyczną żonę