Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
11 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Chciałem go przestraszyć, a trafiłem w twarz, przeżył i mnie się bał. Źle się z tym czuję. Znałem go.

Jeśli w twoim śnie przytrafiło ci się przypadkowe postrzelenie, sennik zapowiada, że wkrótce zostaniesz obiektem czyichś gorących uczuć.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Postrzał w głowę – sen tego typu sugeruje, że nie warto dłużej roztrząsać własnych potknięć. Było, minęło. Żyj dalej.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
postrzał w głowę – sugeruje, że zamiast roztrząsać swoją przeszłość powinieneś skupić się na przyszłości
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Jednak finalnie każde niepowodzenie Skorpiona kończy zazwyczaj sukcesem.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Sen o strzelaniu z pistoletu to niezbyt dobra wróżba. Symbolizuje bowiem osoby, które rozsiewają na twój temat plotki i próbują zepsuć ci dobrą opinię. To także przestroga, byś jak najszybciej coś z tym zrobił, bo możesz mieć z tego powodu poważne kłopoty.

Celne strzały symbolizują zyski i dobrą passę, również w miłości, niecelne – straty, zwłaszcza te finansowe, ale także rozczarowania w sferze uczuć.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Stanowisko

adiunkt

Będę go omijał. Dawno o nim nie myślałem.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Sylwia
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
😄 Trzeba było lepiej do polityka!
Coś to strzelanie Cię męczy ostatnio w snach, chyba za dużo wiadomości o wojnie oglądasz.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
>;))
Dzień dobry Serenko. Dawno temu podpadłem temu panu, on wykłada też ekonomie, a rozmawialiśmy o rozliczeniach i był ciekawy jak ja zarobie na tej operacji >:) A ja wymyśliłem pewną sztuczkę i nie mogłem mu powiedzieć, bo jak powiem, to się rozejdzie i ona przestanie działać. Wkurzył się >;)) Bliźnięta, nie zapominają urazy >;)) Nic specjalnie do niego nie mam, niesympatyczny, nie tęsknię za spotkaniem. Za to ma sympatyczną żonę
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Strzelałem z lewej ręki, z małokalibrowego pistoletu powtarzalnego, dostał pod kątem w lewy policzek i został krwawy ślad za nim na białej ścianie. Potem to maskował makijażem. A ja jakoś go straszyłem, normalnie horror. Nigdy nie pragnąłem być bandytą, to komunistyczna ustawiona rodzina, wykładowcy i kapłani, to co "lubię" >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Chciałem go przestraszyć, a trafiłem w twarz, przeżył i mnie się bał. Źle się z tym czuję. Znałem go.

Jeśli w twoim śnie przytrafiło ci się przypadkowe postrzelenie, sennik zapowiada, że wkrótce zostaniesz obiektem czyichś gorących uczuć.
Chyba najwyższa pora się wyspowiadać...Tak myślę
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Ale miałem sen, strzeliłem do prawnika.

Lothar.
Andrzeju, to trzeba wierzyć w tzw. "grzech" i jego "odpuszczenie" a ja jestem hmm sceptyczny >;))) I do "nieba" się nie wybieram >;))) Mam jakąś urazę do tego pana adiunkta i to się tak przejawia >;))) Przecież nie zamierzam do niego strzelać nawet jak za nim nie przepadam >;))) Choć kto wie, może jego pani żona, zaczęła by nowe szczęśliwe życie >;PPP A zaglądałem kiedyś na ranking i go wyceniają powyżej 500 mln więc coś jej skapnie >;))) Ale tu wyraźnie nie chodziło o zabójstwo tylko o jakieś gierki i straszenie, być może dla służb. Po takiej przygodzie, to nie jeden by przemyślał co zamierza dalej robić. A tak realnie to jakiś horror, no weź i strzelaj do ludzi. A to było tak na spoko bez stresu i napięcia, puk i po wszystkim. Mały kaliber prawie bez odrzutu, to taka amunicja jak do kbks. 0,22"