Ale mi wyszły małosolne 😋

[Wenus]

Pierwsze w tym roku. Kupiłam w piątek na targu ogórki, baba zapewniała, że swoje z pola u targować się nie chciała. Spodobały mi się , bo takie małe i widać , że świeże i twarde. Wyszły super, smakują jak chyba nigdy wcześniej, nawet ta woda pyszna 😋

[michalina]

No to pięknie!Widocznie cię nie oszukała.
Mnie ostatnio w ogóle nie wychodziły ,były przenawożone ,paskudne i dałam sobie spokój.
Najlepiej mieć swoje albo z dobrego źródła;)

[Amigoland]

Wenus napisał/a

Pierwsze w tym roku. Kupiłam w piątek na targu ogórki, baba zapewniała, że swoje z pola u targować się nie chciała. Spodobały mi się , bo takie małe i widać , że świeże i twarde. Wyszły super, smakują jak chyba nigdy wcześniej, nawet ta woda pyszna 😋

No to miałaś szczęście  Wenus, bo jak wiesz, nie zawsze się trafią odpowiednie. Na ogórki trzeba mieć smaka Ja już bardzo dawno nie robiłem. Witaj Wenus...

[michalina]

Amigoland napisał/a

Wenus napisał/a

Pierwsze w tym roku. Kupiłam w piątek na targu ogórki, baba zapewniała, że swoje z pola u targować się nie chciała. Spodobały mi się , bo takie małe i widać , że świeże i twarde. Wyszły super, smakują jak chyba nigdy wcześniej, nawet ta woda pyszna 😋

No to miałaś szczęście  Wenus, bo jak wiesz, nie zawsze się trafią odpowiednie. Na ogórki trzeba mieć smaka Ja już bardzo dawno nie robiłem. Witaj Wenus...

Amigo a mnie Wenus narobiła smaka na małosolne;))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Wenus napisał/a

Pierwsze w tym roku. Kupiłam w piątek na targu ogórki, baba zapewniała, że swoje z pola u targować się nie chciała. Spodobały mi się , bo takie małe i widać , że świeże i twarde. Wyszły super, smakują jak chyba nigdy wcześniej, nawet ta woda pyszna 😋

No to miałaś szczęście  Wenus, bo jak wiesz, nie zawsze się trafią odpowiednie. Na ogórki trzeba mieć smaka Ja już bardzo dawno nie robiłem. Witaj Wenus...

Amigo a mnie Wenus narobiła smaka na małosolne;))

No jak narobiła...

[Lothar.]

Ja jeszcze Polskich nie robiłem. Pierwsze są najlepsze jutro zajrzę na szembeka może coś znajdę. Czosnek mam własny, ale drobny bo ziemia słaba >;)

[Wenus]

Wydawało mi się , że przepłaciłem za te ogórki, ale teraz jak będę kupować to znowu poszukam tej baby.

[Wenus]

W tym roku to moje pierwsze, ale teraz to już na stałe wejdą do menu ;)

[Wenus]

Dałam koper, czosnek, liście z wiśni, liście chrzanu i liście z winogronu. Po liście dębu nie chciało mi się iść do lasu :)

[Lothar.]

Wenus napisał/a

W tym roku to moje pierwsze, ale teraz to już na stałe wejdą do menu ;)

Przejadają się, drugie są dobre, a już trzecie takie zwykłe. >;)

[Lothar.]

Wenus napisał/a

Dałam koper, czosnek, liście z wiśni, liście chrzanu i liście z winogronu. Po liście dębu nie chciało mi się iść do lasu :)

Ja to kopru ładuje jak oszalały 2 razy więcej niż normalnie. Baardzo koprowe specyficznie smakowite >;P Dojadam ostatnie gruszki w occie na słodko, w tym roku zaszaleje dużo >;))

[Wenus]

Koper do ogórków to jest najlepszy nie te zielone gałązki tylko jak są już gniazda nasienne.

[michalina]

Wenus napisał/a

Wydawało mi się , że przepłaciłem za te ogórki, ale teraz jak będę kupować to znowu poszukam tej baby.

Słusznie,lepiej więcej zapłacić niż kupic tanio i wyrzucic wszystkie jak to mialo miejsce u mnie;)

[michalina]

Lothar. napisał/a

Wenus napisał/a

Dałam koper, czosnek, liście z wiśni, liście chrzanu i liście z winogronu. Po liście dębu nie chciało mi się iść do lasu :)

Ja to kopru ładuje jak oszalały 2 razy więcej niż normalnie. Baardzo koprowe specyficznie smakowite >;P Dojadam ostatnie gruszki w occie na słodko, w tym roku zaszaleje dużo >;))

Ja lubię jak jest duzo  czosnku;)
Do buraków na barszcz pakuję dużo czosnku;)

[michalina]

Wenus napisał/a

Koper do ogórków to jest najlepszy nie te zielone gałązki tylko jak są już gniazda nasienne.

Tak,prawda:)

[Wenus]

Też kiedyś tak miałam z ogórkami - miałam straszną ochotę, kupiłam w markecie i wyrzuciłam bo się zrobiła z nich miazga .

[Wenus]

Ja też używam dużo czosnku do potraw. Czosnku i pieprzu :)

[Lothar.]

U mnie narosło botwinki, jest z czym szaleć >;))

[michalina]

Lothar. napisał/a

U mnie narosło botwinki, jest z czym szaleć >;))

Oj,smaka mam na barszczyk i na botwinkę;)
I młodej kapustki trzeba by nagotować:)

[Alicja]

A ja , jak mlodego nie ma, to se zrobiłam i barszczyk i kapuste i gołabki i warzywną he he Wczoraj skończyłam barszczyk, to dzisiaj znowu warzywna, ale wiecej fasolki i dorzuciłam pieczarki zasmazane z cebulką! jak sie bawic , to sie bawić! he he