Afera wizowa...W Niemczech...

[Amigoland]

Poważne zarzuty wobec pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych: Mówi się, że wpisy zostały zatwierdzone na podstawie niekompletnych lub sfałszowanych dokumentów. Prokuratura w Berlinie i Cottbusie prowadzi obecnie dochodzenie w tej sprawie.

Więcej aktualnych wiadomości

Prokuratury w Berlinie i Cottbus kontynuują dochodzenie w sprawie pracowników Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Potwierdzili to rzecznicy odpowiednich władz. Aby chronić śledztwo, „nie można obecnie udzielić żadnych dalszych informacji” – oznajmiła rzeczniczka władz berlińskich. Prawie takie samo stwierdzenie wyraziła jej koleżanka z Brandenburgii.

Przeczytaj także:
Baerbock doradza w Bejrucie w sprawie groźby eskalacji konfliktu Izrael-Hezbollah
Ministrowie spraw wewnętrznych rozmawiają o deportacjach – demonstracja protestacyjna w Poczdamie
Czy wpisy zostały zatwierdzone na podstawie sfałszowanych dokumentów?
Jak wynika z raportu „Focus”, urzędnicy federalnego ministra spraw zagranicznychAnnalena BaerbockPodejrzewa się, że organ kierowany przez (Zielonych) oficjalnie poinstruował pracowników niemieckich ambasad i konsulatów, aby zezwalali na wjazd na terytorium Republiki Federalnej wnioskodawcom posiadającym niekompletne lub w sposób oczywisty sfałszowane dokumenty. W ciągu ostatnich pięciu lat tędy przybyło kilka tysięcy osób – pisze „Focus”.

Rzecznik MSZ powiedział, że trzy znane śledztwa prowadzone przez prokuratury w Berlinie i Cottbus dotyczyły indywidualnych spraw, w których pojawiały się pytania dotyczące dokumentów używanych przy wjeździe do kraju. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zareagowało na znane mu indywidualne przypadki środkami organizacyjnymi.

Podejrzenie nie jest nowe
Około rok temu magazyn „Cicero” doniósł o postępowaniu w sprawie podejrzenia o wypaczanie wymiaru sprawiedliwości. Według berlińskiej prokuratury wydarzenia są „zbieżne”. „Cicero” poinformował wówczas, że były pracownik Federalnego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych złożył skargę karną przeciwko osobom odpowiedzialnym w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Prokuratura bada podejrzenia o wypaczenie wymiaru sprawiedliwości w związku z próbą sprowadzenia Afgańczyka do Niemiec.
https://web.de/magazine/politik/asylskandal-ermittlungen-baerbock-mitarbeiter-auswaertigen-amt-39817880

[Amigoland]

Proceder trwał ostatnie 5 lat. Tzn. Zahaczył także poprzedni rząd

[Lothar.]

Niemiecki urzędnik ministerstwa, to nie Polak, co go od razu w kajdanki i ekstradycja na cito, Andrzeju >;) Nie mamy żadnej ochrony prawnej, tam pracują obcy polskojęzyczni >;))

[Lothar.]

Zastanawiam się czy obywatelstwo polskie, ma jakąkolwiek wartość, bo poza obowiązkami i okradaniem, to co z niego, mamy?

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Zastanawiam się czy obywatelstwo polskie, ma jakąkolwiek wartość, bo poza obowiązkami i okradaniem, to co z niego, mamy?

Ma wartość unijną, możesz się wszędzie szwendać po Europie Cześć Wojtek...
Ps.
Czekam na reakcję unistów

[Alicja]

Ale rozdmuchuja to chociaż? czy raz wspomnieli w jakiejs gazecinie i tyle?

[Lothar.]

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zastanawiam się czy obywatelstwo polskie, ma jakąkolwiek wartość, bo poza obowiązkami i okradaniem, to co z niego, mamy?

Ma wartość unijną, możesz się wszędzie szwendać po Europie Cześć Wojtek...
Ps.
Czekam na reakcję unistów

Cześć, Andrzeju. >;) Ale ja się nie chcę szwendać, a spokojnie posiedzieć w chałupie. Ciągle się szwendam, ile można, dziś ze 200km za kółkiem. Jak się pracuje w jednym miejscu, to człowieka nosi, a jak codziennie gdzie indziej, to chce się Domu. >;) Ja to mam takie cygańskie życie :) na własną prośbę. Bo miałem spokojne osiadłe życie i wyraziłem Życzenie >;)) No i mam, "Tabor" rusza przed 10 >;))

[Amigoland]

Alicja napisał/a

Ale rozdmuchuja to chociaż? czy raz wspomnieli w jakiejs gazecinie i tyle?

Wczoraj na wieczór było na stronie internetowej web.de. Dzisiaj już nie ma Cześć Ewka...

[Amigoland]

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

Lothar. napisał/a

Zastanawiam się czy obywatelstwo polskie, ma jakąkolwiek wartość, bo poza obowiązkami i okradaniem, to co z niego, mamy?

Ma wartość unijną, możesz się wszędzie szwendać po Europie Cześć Wojtek...
Ps.
Czekam na reakcję unistów

Cześć, Andrzeju. >;) Ale ja się nie chcę szwendać, a spokojnie posiedzieć w chałupie. Ciągle się szwendam, ile można, dziś ze 200km za kółkiem. Jak się pracuje w jednym miejscu, to człowieka nosi, a jak codziennie gdzie indziej, to chce się Domu. >;) Ja to mam takie cygańskie życie :) na własną prośbę. Bo miałem spokojne osiadłe życie i wyraziłem Życzenie >;)) No i mam, "Tabor" rusza przed 10 >;))

Miałem na myśli emigrantów...Nie ciebie

[Lothar.]

Niech sobie palą: londyn paryż rzym >;))