Biegnij Lola biegnij napisał/a
Plany niemieckiej federalizacji Europy zostały pogrzebane na dnie Bałtyku. Projektem większym była Euroazja. Aby do tego dojść, potrzebna była ścisła współpraca Niemców z Rosją i wypchnięcie USA z Europy. Odbywałoby się to tak. Niemcy mieliby Hub gazowy i kasę ,dawaliby kroplówki krajom zrzeszonym w federacji niemieckiej, żeby nie pomarli z głodu i "produkowali" tanią siłę roboczą ...Bo to żadna Europa Federalna by nie była, tylko niemiecka federacja, tak jak jest federacja rosyjska...Chyba już raz gdzieś wspominałem że szykują nam straszną przyszłość...Mało że byśmy utrzymywali Niemców, to i do stołu, dosiadłby się ruski niedźwiedź, a jaki on ma apetyt pamiętam z czasów PRL-u...Plany obserwował hegemon usmański. Ciężko było coś "demokratycznej" unii zabraniać. To zaczęli od prowokowania Rosji. Ukraina była wymarzonym miejscem. Bo to jeszcze kraj prawie dziewiczy i bezpośredni sąsiad Rosji...Rosja weszła w tą prowokację. Dla nich było ważniejsze jej bezpieczeństwo niż tam jakieś niemieckie plany. Bo Kreml i tak się wyżywi. Oni mają gdzieś swój naród. Ale jakby Rosja padła to i ich dobrobyt by się skończył. Tych z Kremla...
Druga tura bez Bonżura...