Lothar. napisał/a
Z jednej strony nie wolno dzieci zabijać Serenko, ale są wyjątki i nikt nie powinien przy tym grzebać, bo to wystarczający problem dla najbliższej rodziny.
Witaj Wojtek :)
No są wyjątki i one są już od dawna w prawie polskim. Ta druga pani o tym mówiła
- gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia ciężarnej
- gdy zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (np. kazirodztwo, gwałt).
Ja bym jeszcze dodała do tego ciężkie wady płodu.
Rozważa się aborcję na życzenie, a to już jest mordowanie dzieci.
I nie dziwi potem stwierdzenie, że "Polki częściej dokonują aborcji, niż odwiedzają stomatologa!