A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
90 wiadomości Opcje
12345
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
Lothar. napisał/a
Ja też się "wkręciłem" w śliwki w czekoladzie znów mi za słodko, robię kawę >;)

Ooo, kawa to dobry pomysł, ale nie chce mi się już wstać, niemniej mam taki niesmak po tym niby marcepanie, że zaraz chyba otworzę pudełko czekoladek z likierem jajecznym...😅, ale nie chciałabym się zawieźć jeśli znów będzie niedobre...

Ja w sumie nie jem słodyczy, staram się ;)) , i to z sukcesem.
Ale kupowałam do paczek to sobie też wzięłam ;), ale te pseudo marcepany to już mogę komuś sprezentować...brrr....
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Okropne marcepany...że znaczkiem BIO, ale już nawet nie sprawdzam składu, bo może się okazać, że z mielonym świerszczem czy innym BIO...:((


Z likierem jajecznym też odpadają, nie takie słodkie, ale bez rewelacji, chyba, że mi ten marcepan już smak zepsuł...może otworzę te drugie, z rumem, hmm...ale już mi w sumie przeszla ochota na słodkie...:(


A te mi zawsze smakowały, nie muszę teraz testować.:)


A mogłam sobie zrobić kogiel mogiel...:)))

Wszystko przez ciebie Wojtku...😁

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Ja lubię słodycze  a odkąd nie piję to jakoś rewelacyjnie mi smakuje alkohol w słodyczach, rozpędziłem się z ponczem do tortu, to winiak zdominował cały smak, nie był słodki ani tłusty a ostry, dopiero nazajutrz jakoś się ułożył >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
Lothar. napisał/a
Ja lubię słodycze  a odkąd nie piję to jakoś rewelacyjnie mi smakuje alkohol w słodyczach, rozpędziłem się z ponczem do tortu, to winiak zdominował cały smak, nie był słodki ani tłusty a ostry, dopiero nazajutrz jakoś się ułożył >;)

Litości Wojtek, ja zaraz faktycznie pójdę sobie kawę zrobić ...:)))


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jolu, to było jak obuchem dostać od losu w głowę, i to tak z całej siły. Szykowaliśmy się do wesela co miało być za tydzień po świętach, a był pogrzeb. W lany poniedziałek w wypadku zginęli narzeczeni i ich dzieciątko. Od tamtej pory święta wielkanocne bardzo źle mi się kojarzą.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
Wenus napisał/a
Jolu, to było jak obuchem dostać od losu w głowę, i to tak z całej siły. Szykowaliśmy się do wesela co miało być za tydzień po świętach, a był pogrzeb. W lany poniedziałek w wypadku zginęli narzeczeni i ich dzieciątko. Od tamtej pory święta wielkanocne bardzo źle mi się kojarzą.

O losie...nic dziwnego, okrutnie los doświadcza.


Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Tak Lotek, masz rację... Ale to jest takie trudne wymazać z pamięci bolesne wspomnienia. Myślę, że Sylwia będzie miała bardzo trudne Święta. Trzymaj się Stokrotko.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Wenus
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Mówią, że co nas nie zabije to nas wzmocni...
Dobrej nocy Jolu :)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
Wenus napisał/a
Mówią, że co nas nie zabije to nas wzmocni...
Dobrej nocy Jolu :)

Jest w tym prawda, choć w danej chwili niewielkie pocieszenie.
Może czas potrzebny jeszcze ...

Spokojnej nocy Wenus.:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Lothar.
Długi ten czas, mnie 5 lat poleciało a i tak.....
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
Lothar. napisał/a
Długi ten czas, mnie 5 lat poleciało a i tak.....

Nie do końca ci wierzyłam, bo wg mnie jakoś "nie tak" reagowałeś na forum, przepraszam.
Ja to w ogóle nie dopuszczam do siebie takich myśli, nawet nie rozważam sytuacji jak sobie poradzę...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Tak mi teraz przyszło (sorry za temat), gdyby każdy w chwili urodzin miał świadomość, że odejdzie, to może wolałby się nie urodzić.
No ale podobno sami wybieramy sobie takie życie, czas, okoliczności, rodzinę...

Czasem naprawdę chciałabym być filozofem, oni wszystko potrafią sobie wytłumaczyć, nawet tragedię...zwłaszcza....
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wenus
Wenus napisał/a
Mówią, że co nas nie zabije to nas wzmocni...
Dobrej nocy Jolu :)
To nieprawda Wenus.
Ciężkie traumy zostawiają ślad w naszej duszy,czasem dla niektorych przytłoczenie psychiczne może być smiertelne.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Tak mi teraz przyszło (sorry za temat), gdyby każdy w chwili urodzin miał świadomość, że odejdzie, to może wolałby się nie urodzić.
No ale podobno sami wybieramy sobie takie życie, czas, okoliczności, rodzinę...

Czasem naprawdę chciałabym być filozofem, oni wszystko potrafią sobie wytłumaczyć, nawet tragedię...zwłaszcza....
Hej Jolu:)
Ale to wszystko jest "podobno",dowodów jak dla mnie nie ma;))
Ja nie wierzę,że ktoś (jego dusza przed narodzinami)pragnie by go torturowano by odrobić jakąś karmę z przeszlego zycia.
Dla mnie to jest takie samo tłumaczenie jak to,że Bóg nam cos w niebie wynagrodzi.
Wszystko to jest jest tworzone i mówione przez elity by maluczkim jakoś wynagrodzić biedę oraz przez maluczkich by sobie znaleźć jakieś wyjaśnienie i pocieszenie swej niedoli.
Co jest naprawdę tego nie wie nikt:))
Czujemy,że jest w nas ,nazwijmy to,dusza,ze jest coś ponad granice naszego ciala i wiem,że to jest.
Ale że ja niby przed narodzeniem chcialam byc biedna,glodna,torturowana,zjedzona przez wilki,okalecznona to mi się w mojej głowie nie mieści!;))
Miłego dzionka:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
michalina napisał/a
Hej Jolu:)
Ale to wszystko jest "podobno",dowodów jak dla mnie nie ma;))
Ja nie wierzę,że ktoś (jego dusza przed narodzinami)pragnie by go torturowano by odrobić jakąś karmę z przeszlego zycia.
Dla mnie to jest takie samo tłumaczenie jak to,że Bóg nam cos w niebie wynagrodzi.
Wszystko to jest jest tworzone i mówione przez elity by maluczkim jakoś wynagrodzić biedę oraz przez maluczkich by sobie znaleźć jakieś wyjaśnienie i pocieszenie swej niedoli.
Co jest naprawdę tego nie wie nikt:))
Czujemy,że jest w nas ,nazwijmy to,dusza,ze jest coś ponad granice naszego ciala i wiem,że to jest.
Ale że ja niby przed narodzeniem chcialam byc biedna,glodna,torturowana,zjedzona przez wilki,okalecznona to mi się w mojej głowie nie mieści!;))
Miłego dzionka:))

Witaj Michalinko, ot rozterki egzystencjonalne.;))
Ale to chyba w sumie odpowiedni na to czas...

Ja mam podobne odczucia co to tzw. karmy, często słyszę "karma wraca", " w przyrodzie nic nie ginie" itp...

Ok., ale jak to się ma np. do Hitlera, Putina, ”świętej inkwizycji, wielu, wielu zbrodni i nadużyć na przestrzeni czasu, do chwili obecnej...??

Karma niby Pani Sprawiedliwość.:)

Może i działa, ale nie tak jak wielu sądzi, bo np. co cierpiącym przyszło po takim procesie norymberskim, skoro wielu umarło pod wpływem tortur, głodu, bólu ...czy bezsilności.

Wg mnie "karma" to energia, która kiedyś się ziści, to świadomość rozbudzana w ludziach...myślę, że faktycznie coś w tym jest.
Skoro wszystko jest energią, to kiedyś się w końcu skumuluje i jakoś "eksploduje"... niemniej nie koniecznie za naszego życia, czy w celu poprawy naszego jestestwa ...w takim razie co nam "tu i teraz" po owej "karmie"?;))

A np. śmierci kliniczne, opowieści ludzi którzy to przeżyli, bo byli po tamtej stronie...chłopca, który aktualnie żyje w nowej rodzinie, ale pamięta życie jako dorosły mężczyzna, podając konkretne imiona i nazwiska, miejsca gdzie żył, i rodzina którą tworzył...hmmm...

Wiele podobnych kwestii do rozważania, a tu nas jeszcze trują żywnością i powietrzem...:)

Aż chciałoby się powiedzieć "obudź się Pani Karmo"...:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
Krzyknąć nie powiedzieć ...;))

A ja to się muszę "skrzyknąć" (bo w końcu mnie moja karma dopadnie;) i wyjść jeszcze po jakieś drobiazgi do sklepu.
Ale zniechęca mnie ten "dziki tłum"...🙉:((
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
michalina napisał/a
Hej Jolu:)
Ale to wszystko jest "podobno",dowodów jak dla mnie nie ma;))
Ja nie wierzę,że ktoś (jego dusza przed narodzinami)pragnie by go torturowano by odrobić jakąś karmę z przeszlego zycia.
Dla mnie to jest takie samo tłumaczenie jak to,że Bóg nam cos w niebie wynagrodzi.
Wszystko to jest jest tworzone i mówione przez elity by maluczkim jakoś wynagrodzić biedę oraz przez maluczkich by sobie znaleźć jakieś wyjaśnienie i pocieszenie swej niedoli.
Co jest naprawdę tego nie wie nikt:))
Czujemy,że jest w nas ,nazwijmy to,dusza,ze jest coś ponad granice naszego ciala i wiem,że to jest.
Ale że ja niby przed narodzeniem chcialam byc biedna,glodna,torturowana,zjedzona przez wilki,okalecznona to mi się w mojej głowie nie mieści!;))
Miłego dzionka:))

Witaj Michalinko, ot rozterki egzystencjonalne.;))
Ale to chyba w sumie odpowiedni na to czas...

Ja mam podobne odczucia co to tzw. karmy, często słyszę "karma wraca", " w przyrodzie nic nie ginie" itp...

Ok., ale jak to się ma np. do Hitlera, Putina, ”świętej inkwizycji, wielu, wielu zbrodni i nadużyć na przestrzeni czasu, do chwili obecnej...??

Karma niby Pani Sprawiedliwość.:)

Może i działa, ale nie tak jak wielu sądzi, bo np. co cierpiącym przyszło po takim procesie norymberskim, skoro wielu umarło pod wpływem tortur, głodu, bólu ...czy bezsilności.

Wg mnie "karma" to energia, która kiedyś się ziści, to świadomość rozbudzana w ludziach...myślę, że faktycznie coś w tym jest.
Skoro wszystko jest energią, to kiedyś się w końcu skumuluje i jakoś "eksploduje"... niemniej nie koniecznie za naszego życia, czy w celu poprawy naszego jestestwa ...w takim razie co nam "tu i teraz" po owej "karmie"?;))

A np. śmierci kliniczne, opowieści ludzi którzy to przeżyli, bo byli po tamtej stronie...chłopca, który aktualnie żyje w nowej rodzinie, ale pamięta życie jako dorosły mężczyzna, podając konkretne imiona i nazwiska, miejsca gdzie żył, i rodzina którą tworzył...hmmm...

Wiele podobnych kwestii do rozważania, a tu nas jeszcze trują żywnością i powietrzem...:)

Aż chciałoby się powiedzieć "obudź się Pani Karmo"...:))
Proces norymberski, Czy proces Milosevicia w Hadze, to straszaki na dyktatorów i zbrodniarzy wojennych. List gończy za Putinem ma to dobrego, że zamyka mu drogę na salony w Europie. Myślę że będzie mu tego brakować. Bo jak każdy dyktator, lubi być na salonach...Witaj Jolu...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

Jola
Amigoland napisał/a
Proces norymberski, Czy proces Milosevicia w Hadze, to straszaki na dyktatorów i zbrodniarzy wojennych. List gończy za Putinem ma to dobrego, że zamyka mu drogę na salony w Europie. Myślę że będzie mu tego brakować. Bo jak każdy dyktator, lubi być na salonach...Witaj Jolu...

Takie straszaki są potrzebne, chociaż tyle ...na początek...;))

Witaj Andrzeju...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
Jola napisał/a
Krzyknąć nie powiedzieć ...;))

A ja to się muszę "skrzyknąć" (bo w końcu mnie moja karma dopadnie;) i wyjść jeszcze po jakieś drobiazgi do sklepu.
Ale zniechęca mnie ten "dziki tłum"...🙉:((
To u Ciebie tam dziki tłum?
U mnie wieje pustką;))
wszyscy się poobkupywali w czwartek i piątek:)
Niektórzy świętuja juz od dzisiejszego popołudnia;)
Nastawiłam mięso by się piekło i zdaje się za mało majonezu będzie i w sumie to tylko ten majonez muszę dokupić;))
Chcę mieć dziś trochę luzu bo czuję się zmęczona:))
Udanych zakupów Jolu,oby bez dzikiego tłumu:))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: A u mnie właśnie pada pierwszy śnieg tej wiosny.

michalina
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Amigoland napisał/a
Jola napisał/a
michalina napisał/a
Hej Jolu:)
Ale to wszystko jest "podobno",dowodów jak dla mnie nie ma;))
Ja nie wierzę,że ktoś (jego dusza przed narodzinami)pragnie by go torturowano by odrobić jakąś karmę z przeszlego zycia.
Dla mnie to jest takie samo tłumaczenie jak to,że Bóg nam cos w niebie wynagrodzi.
Wszystko to jest jest tworzone i mówione przez elity by maluczkim jakoś wynagrodzić biedę oraz przez maluczkich by sobie znaleźć jakieś wyjaśnienie i pocieszenie swej niedoli.
Co jest naprawdę tego nie wie nikt:))
Czujemy,że jest w nas ,nazwijmy to,dusza,ze jest coś ponad granice naszego ciala i wiem,że to jest.
Ale że ja niby przed narodzeniem chcialam byc biedna,glodna,torturowana,zjedzona przez wilki,okalecznona to mi się w mojej głowie nie mieści!;))
Miłego dzionka:))

Witaj Michalinko, ot rozterki egzystencjonalne.;))
Ale to chyba w sumie odpowiedni na to czas...

Ja mam podobne odczucia co to tzw. karmy, często słyszę "karma wraca", " w przyrodzie nic nie ginie" itp...

Ok., ale jak to się ma np. do Hitlera, Putina, ”świętej inkwizycji, wielu, wielu zbrodni i nadużyć na przestrzeni czasu, do chwili obecnej...??

Karma niby Pani Sprawiedliwość.:)

Może i działa, ale nie tak jak wielu sądzi, bo np. co cierpiącym przyszło po takim procesie norymberskim, skoro wielu umarło pod wpływem tortur, głodu, bólu ...czy bezsilności.

Wg mnie "karma" to energia, która kiedyś się ziści, to świadomość rozbudzana w ludziach...myślę, że faktycznie coś w tym jest.
Skoro wszystko jest energią, to kiedyś się w końcu skumuluje i jakoś "eksploduje"... niemniej nie koniecznie za naszego życia, czy w celu poprawy naszego jestestwa ...w takim razie co nam "tu i teraz" po owej "karmie"?;))

A np. śmierci kliniczne, opowieści ludzi którzy to przeżyli, bo byli po tamtej stronie...chłopca, który aktualnie żyje w nowej rodzinie, ale pamięta życie jako dorosły mężczyzna, podając konkretne imiona i nazwiska, miejsca gdzie żył, i rodzina którą tworzył...hmmm...

Wiele podobnych kwestii do rozważania, a tu nas jeszcze trują żywnością i powietrzem...:)

Aż chciałoby się powiedzieć "obudź się Pani Karmo"...:))
Proces norymberski, Czy proces Milosevicia w Hadze, to straszaki na dyktatorów i zbrodniarzy wojennych. List gończy za Putinem ma to dobrego, że zamyka mu drogę na salony w Europie. Myślę że będzie mu tego brakować. Bo jak każdy dyktator, lubi być na salonach...Witaj Jolu...
Hej Aamigo:)
Idę o zakład,że jeszcze trochę a Putin się będzie normalnie przechadzał po salonach,wspomnisz moje zdanie,he,he;))
12345