Amigoland napisał/a
Serenity napisał/a
Suweren;) napisał/a
Serenity napisał/a
Jeszcze co do prawa, to moje zdanie jest takie Michalinko, że każda istota ludzka powinna mieć prawa człowieka. Nawet ta jeszcze nienarodzona. Więc jak najbardziej jestem za tym, by aborcja była prawnie zakazana i karana (szczególnie tych konowałów karać) wysokimi wyrokami.
Sylwio, jakie prawa? Gdyby rodzice takiego dziecka otrzymywali
godziwa pomoc nie tylko finansowa od panstwa to jeszcze bym zrozumial taka decyzje "trybunalu", ale to UTOPIA!
Gdzie dziecieca psychologia, psychiatria, ile kosztuje rehabilitacja, opieka - i to przez cale zycie i dlaczego te panstwo kaze rodzic takie dzieci i potem je i ich rodziny olewa!
Pamietasz protest w sejmie?! I gowno!
Oczywiście, że sprawy objęcia opieki takiej rodziny powinny być uregulowane.
Witaj Sarenko. Witajcie Duszki. Kiedyś rodziło się więcej ułomnych dzieci i państwo nic nie regulowało. Jak wyjaśnisz ten fenomen Sarenko? Wiem, żyjemy w innych czasach, ale mnie chodzi o sam fakt...
Część Ami, ale na jaki fenomen mam odpowiedzieć? Na ten, że rodziło się więcej ułomnych dzieci, czy że państwo nie pomagało? Co do urodzeń to oczywiste, że teraz reguluje to aborcja i badania prenatalne. Natomiast co do pomocy, to np. rodziny zastępcze dostają na takie dzieci zdaje się ponad 2 tyś.,więc co za problem, by rodzice biologiczni mogli korzystać z takich funduszy?