Lothar. napisał/a
Tworzyć to trzeba z potrzeby serca, bo jak trzaskasz chałtury dla kasy, to już ze Sztuką to niewiele ma wspólnego. Można i grać pod kotleta, bo i przecież The Beatles tak zaczynali, tylko co dalej? >;))
No ale na tyle miliardów ludzi, żeby nie było paru dobrych twórców? Coś mi to wygląda podejrzanie, hehehe. Przypominam sobie co grali w radio po wybuchu "pandemii". To była prawie muzyka pogrzebowa. Tego nie dało się słuchać. Trwało to prawie pół roku. Czyli, muzą, można też manipulować, żeby przypadkiem ludzkość nie była zbyt radosna...
Druga tura bez Bonżura...