Myślałem nad wrogim charakterem religii patriarchalnych w stosunku wyznawczyń Bogini (ukrytej w Marii) nazwanych prześmiewczo Czarownicami lub Wiedźmami.
Nie pozwolisz żyć czarownicy. Wj, 22, 17. Przecież Kapłanki Bogini nie odpowiedziały "Zabijmy sk.. księży i ich przydupasów" A czy zgodnie z prawem Wzajemności nie powinny klątwami pozabijać złoczyńców, zgodnie z ich własnym Prawem "Oko za oko. Ząb za ząb."? Ale charakter Bogini jest Inny, nie Prymitywna Przemoc, a delikatność, inteligentne wybory i dawanie szans nawet tym którzy zupełnie na to nie zasługują ![]() ![]() ![]() |
No masz, to ja ofiariuję swoje "cierpienie na nawrócenie"... tobie Wojtku!👌😁 Żyj w pokoju i nie grzesz więcej! :) Poważniej, osobiście nigdy nie przemawiała do mnie idea sensu cierpienia. Ale nawet wg. Faustyny, cierpienie ma sens, tylko gdy ofiarujemy je Bogu, i to czuję...dopuszczam, że może tak być. Niemniej ofiarowane komuś jako "cierpienie na nawrócenie", jak dla mnie zupełnie "zakręcone"!😏 Każdy ma swoją drogę, od jej początku do końca. Druga osoba nie powinna wpływać do tego stopnia, by uszczęśliwiać kogoś, obdarowywując cierpieniem. To już jest mega przekombinowane... Witaj "Cierpiętniku", twoje bierzmo, to zapewne znoszenie uwag od takich Duszyczek jak ja....;)) Tym bardziej może być to dla ciebie trudne do zaakceptowania, bo przecież siebie uważasz się za Naczelnego Nauczyciela! 😅 Żartuję. Chociaż....😁 ![]() |
A o ilu rzeczach byś nawet nie pomyślała Jolu :) gdybyś... nas nie poznała? >;PPPPP A ja nieraz się zastanawiam czy coś ważnego mi nie umyka :) jak patrzę na pozornie proste i codzienne rzeczy. A to właśnie te drobiazgi pozwalają zrozumieć rzeczy które są ukryte >;)) Dlaczego woda święcona ma tajemne dodatki i nie jest wodą źródlaną, dlaczego organy mają piszczałki poza możliwościami słuchu normalnych ludzi, dlaczego w ramach miłości mamy krzywdzić siebie i innych ludzi? Czy aprobując cierpienie dalej jesteśmy dobrymi ludźmi? Niby proste pytania ale 95% populacji polegnie ze szczętem na odpowiedzi, bo nigdy nie pomyślała że to może być ważne >;)) Więc doceniaj >;PPPP
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Jola
A jak istnieje druga strona medalu? A jak my, tu żyjący "ostro podpadliśmy" i złe warunki, mają z nas zrobić przyzwoitych, przyjaznych ludzi? Nie więzienie, ale obóz surwiwalowy, dla poprawy charakteru. Oglądałem taki program, dzieciaki z problemami wychowawczymi i wychowawcy, wędrujący przez jakiś pustynny wygwizdów. Zobacz Jolu, jak dojrzeliśmy przez te ponad 10 lat co się znamy. Czy srogie doświadczenia, nie zmieniły nas na lepsze? |
Free forum by Nabble | Edit this page |