Lothar. napisał/a
A ja tam pani prezydentowej wierzę :) wątroba już nie ta >;))

A ja sobie Wojtek przypomniałam ,jak ojcu się coś upieprzyło w Wigilię i zaczął opowiadac jak w młodości zwiedził rowerem całą Europę

Beke mielismy z niego bo owszem,zwiedzał ale nie rowerem.I mówię:w Moskwie tez na rowerze byłes?No w Moskwie to nie;))
A teściowa:ja ci Heniu wierzę,nie śmiejcie się ,Heniu,wierzę ci