Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
To chyba daleka przepowiednia, przynajmniej względem Polski. Bo kto napada na silniejszego
![]() Właśnie dziś zostaną odcięte od sieci 3 ostatnie elektrownie atomowe w Niemczech ![]() ![]() Cześć Ewka...
Druga tura bez Bonżura...
|
Syberia już przejmowana jest przez Chiny. Miejscowości są podpisane dwu-języcznie. Także tam wojny może nie być. Po prostu przejmą ich, jak unia przejęła Polskę...
Druga tura bez Bonżura...
|
Nie zapominajmy że Niemcy to dalej wasal USA
![]()
Druga tura bez Bonżura...
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Naszym Prorokom władze wojskowe w 39 kazały milczeć lub rozgłaszać dezinformację, ale już szykowali się na Zaleszczyki. Ci co wiedzieli to od razu uciekali, a żandarmeria ich łapała i dowoziła z powrotem do jednostek, ludzie o tym nie wiedzą i hmm może dobrze bo by wogóle nie było chętnych do wojska. 😈
|
Zabanowany
|
Ten post był aktualizowany .
ZAWARTOŚCI USUNIĘTE
Autor usunął wiadomość.
|
Stalin miał swojego Jasnowidza, Ewo >;) I tak jak pan Hitler i hmm inii, sam korzystał ale innym nie dał, aby nie widzieli jaki los im szykuje.
jego usług korzystał ponoć sam towarzysz Stalin. Potrafił zahipnotyzować kasjera w banku, aby ten wypłacił mu żądaną kwotę pieniędzy, przewidział również atak Hitlera na Związek Radziecki. To słynny jasnowidz Wolf Messing, który w latach dwudziestych ubiegłego stulecia pełnił służbę w garnizonie w Przemyślu będąc ulubieńcem tutejszych salonów towarzyskich. Reklama Osoba Wolfa Messinga do dzisiaj wzbudza liczne kontrowersje. Jego osoba interesowała mnie już dosyć dawno a o jego „podkarpackim epizodzie” dowiedziałem się z lektury publikacji Krzysztofa Bortnika pt. „Jasnowidz Stalina nad Sanem” opublikowanym w „Przemyskim Przeglądzie Kulturalnym” (nr 26-27/2 z 2012 r.). Między prawdą a fikcją Tak naprawdę nie wiadomo, które fakty z życia jasnowidza są prawdą, a które fikcją. Badacze jego biografii zarzucają mu sfałszowanie wielu przedstawianych w swoich pamiętnikach historii, inne zaś nie mają potwierdzenia w znanej dokumentacji i źródłach. Największą sensacją jest jego rzekoma praca dla Józefa Stalina. Według psychiatry Michaela Buyanova, Wolf Messing w ostatnich latach swego życia zwrócił się do niego o pomoc medyczną, ponieważ cierpiał na wiele fobii. Wiadomo, że nasz bohater urodził się w Górze Kalwarii koło Warszawy w 1899 roku w rodzinie żydowskiej. Już w szkole zwrócił na siebie uwagę nieprzeciętną pamięcią - miał zapamiętywać obszerne fragmenty Talmudu. Jeszcze jako dziecko musiał zacząć zarabiać na życie; szukając więc lepszego świata wyjechał do Berlina. Ponoć już podczas jazdy pociągiem udało mu się zahipnotyzować konduktora i wcisnąć rzekomy bilet - w rzeczywistości brudny świstek papieru. W Berlinie Messing pracował jako kurier i pucybut, nie dojadał, „klepał biedę”, pewnego razu zemdlał na ulicy ale tak, iż wszyscy myśleli, że umarł. Przeniesiono go do szpitala kiedy jeden z psychiatrów odkrył, że Wolf wprawia się w specyficzny stan katalepsji. Umiejętność tę wykorzystywał później w objazdowych cyrkach. Pokazywano tam szklaną trumnę z osobą Wolfa, który przed publicznością udawał martwego (nakłuwano mu różne części ciała) by następnie ożyć. Prezentował również inne umiejętności jak np. czytanie w myślach. W Przemyślu demaskuje niewierność mężów Mieszkający przed wojną w Przemyślu Bolesław Główka w swoich wspomnieniach („Ślady przeszłości. Czas pokoju” „Rocznik Przemyski” nr 37 z. 3 2001 r.) - również wspominał o pobycie w Przemyślu w latach dwudziestych Messinga . Opisywał mianowicie, że Messing pełnił służbę wojskową w jednostce w Przemyślu w której służył również ojciec Główki. Wolf urządzał seanse w domach oficerskich, w czasie których odczytywał pisma zamknięte w kopertach i następnie w biurkach. Pisma te były tworzone komisyjnie, a następnie odczytywane przez Messinga, który znajdował się w pokoju obok. - Jego sława rozeszła się po mieście, a niektóre panie adwokatowe i doktorowe starały się nakłonić go, ażeby swój niebywały talent wykorzystał na ujawnienie interesujących szczegółów odnoszących się do wierności mężów - wspominał Główka. Jasnowidz miał również wyjaśnić głośną w 1922 roku sprawę kradzieży skór w Przemyślu będących własnością wojska. Bez wahania - jak wspominał Główka - Wolf oznaczył miejsce znajdowania się skradzionego mienia oraz pobytu sprawcy kradzieży. Po latach Wolf Messing przybył ponownie do Przemyśla i w roku 1935 lub 1936 dawał występy: pokazy telepatii i jasnowidztwa w tutejszej siedzibie „Sokoła”. Po seansie, świadek występów - p. Główka - zaprosił Messinga do domu swoich rodziców gdzie podejmowany był „z prawdziwą przemyską gościnnością”. Jasnowidz na stałe mieszkał wówczas we Lwowie. Tajemnica spotkania z Freudem i Einsteinem W 1913 lub 1915 roku Wolf Messing miał spotkać się w wiedeńskim mieszkaniu Freuda z Albertem Einsteinem. Freud miał telepatycznie polecić jasnowidzowi pójść do pokoju po nożyczki i obciąć... trzy włosy z obfitych wąsów Einsteina. Problem w tym, że nie ma archiwalnych śladów tego spotkania, a według znanych nam obecnie źródeł Einstein i Freud spotkali się dopiero... w 1927 roku i to nie w Wiedniu, ale w Berlinie. Podobnie sprawa wygląda ze spotkaniem Wolfa Messinga z Ghandim w 1927 roku, podczas którego przeprowadzano jakiś eksperyment psychologiczny, na który też nie ma potwierdzenia w dokumentach archiwalnych. Nasz bohater miał spotkał się także z Józefem Piłsudskim. Wspominał o tym sam w swoich pamiętnikach „O sobie samym” opublikowanych w 1965 roku w radzieckim czasopiśmie "Nauka i religia”. Tak o tym pisał: - Miałem 23 lata i zostałem wcielony do polskiej armii. Minęło kilka miesięcy. Kiedyś dowódca wezwał mnie do siebie i powiedział, że zostałem zaproszony przez samego „głowę państwa polskiego”, Józefa Piłsudskiego. Wprowadzono mnie do luksusowego salonu. Zgromadzono tu elity towarzyskie, wojskowych, luksusowo ubrane kobiety. Piłsudski był ubrany w wojskowy uniform bez insygniów. Doświadczenie się zaczęło. Papierośnicę ukryto za zasłoną. Grupa widzów śledziła, jak ją znalazłem. Naprawdę, to było tak proste, jak łuskanie orzechów! Zostałem nagrodzony oklaskami. Piłsudski tak na marginesie, był przesądny jak kobieta. Był zaangażowany w spirytyzm, uważał za „szczęśliwą” liczbę trzynastu ... Zwrócił się do mnie z osobistą prośbą, o której nie chcę wspominać... Podczas występów w 1937 roku w Warszawie Wolf Messing przepowiedział, że jeśli Adolf Hitler uderzy na Związek Sowiecki to do Berlina przyjadą sowieckie czołgi i nastanie koniec Hitlera. Występ i słowa te odbiły się szerokim echem w Polsce międzywojennej. Dlatego kiedy wybuchła wojna Niemcy poszukiwali pilnie Messinga wyznaczając za jego głowę nagrodę w wysokości 200 tysięcy marek. Jednak naszemu jasnowidzowi udało się uciec do Związku Radzieckiego. Niestety ojciec i brat oraz krewni Wolfa zginęli w getcie i obozie zagłady. Messing w 1943 roku miał jeszcze przewidzieć, że w 1945 roku skończy się II wojna światowa. Szpieg Stalina? W 1940 roku Wolf Messing podczas występu na Białorusi miał zostać zatrzymany i doprowadzony przez milicjantów do samego Józefa Stalina. Radziecki dyktator żądał od niego informacji dotyczących życia politycznego Rzeczypospolitej oraz członków polskiego rządu; Stalin wyszedł również z propozycją nawiązania współpracy uprzednio poddając Wolfa testowi. Generalissimus nakazał jasnowidzowi podjęcie w „Gosbanku” (Banku Narodowym) 100 tysięcy rubli za pomocą bezwartościowego świstka papieru, który miał imitować czek. Messingowi udało się ponoć zahipnotyzować jednego z urzędników i podjąć gotówkę na fałszywy czek. Wówczas Stali zaprosił Wolfa do współpracy. Sowiecki dyktator miał radzić się Messinga w wielu sprawach i zasięgać jego opinii co do przyszłych wydarzeń. Problem jednak w tym, że brak dokumentów potwierdzających współpracę jasnowidza ze Stalinem. Natomiast bezspornym pozostaje fakt, że Wolf Messing mógł swobodnie występować przez lata, w radzieckich miastach przeprowadzając widowiska przez nikogo nie będąc niepokojonym. Znana jest jednak sprawa, kiedy Messing odradził synowi Józefa Stalina - Wasylowi lot do Swierdłowska razem z hokejową drużyną. Syn Stalina dotarł do Swierdłowska pociągiem, a samolot z hokeistami rozbił się. W 1971 roku Messing otrzymał tytuł „Honorowy Artysta Związku Radzieckiego". Messing miał przewidzieć śmierć swojej żony i własną. Zmarł w 1974 roku i pochowany został w Moskwie. Arkadiusz Bednarczyk |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Ewa,ja tam nie wierzę w żadne przepowiednie;)) To takie bajania a połowę z nich to się "produkuje"na uzytek władzy;)) |
To ciekawa sugestia w presji społecznej, Michalino. Ja się kiedyś zastanawiałem czy prorocy nie są siłą sprawczą?
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Biegnij Lola biegnij
Marian Węcławek o III wojnie światowej
Wizjoner przepowiada, że przed wybuchem III wojny światowej w Watykanie wybuchnie prawdziwa rewolucja. Religia rzymskokatolicka ma coraz bardziej upadać. Zakonnicy mają być mordowani, a papież ucieknie. „Nowym Watykanem” ma być Częstochowa lub Madryt. Nowym zwierzchnikiem Kościoła ma też zostać czarnoskóry mężczyzna. III wojnę światową mają też zwiastować krwawe starcia w Rosji na Zakaukazie. Ukraina, Białoruś i Litwa mają mocno sympatyzować z Polską, chcąc w przyszłości przyłączyć się do naszego kraju. Wojna ma wybuchnąć kompletnie niespodziewanie, w czasie, gdy będzie mówić się o pojednaniu i pokoju. Chiny zaatakują Rosję. Potem do „najeźdźców” ma dołączyć Turcja. Agresorzy opanują część Europy, a Niemcy ruszą na wschód, chcąc zająć Polskę. Zatrzymają się na Wałbrzychu. Śpiący prorok przepowiada zniszczenie i odbudowę Polski - Nie będą jednak niszczyć słowiańskich terenów licząc na ich włączenie do swego państwa. W czasie wojny zostanie użyta broń jądrowa. Jest mi wiadomo tylko o dwóch bombach. Jedna wybuchnie w rejonie Mont Blanc przeciwko agresorowi, który dojdzie aż do Hiszpanii. Rosjanie wracać będą w takim chaosie i rozprężeniu, że nie będą wiedzieć, kto jest ich wrogiem, a kto przyjacielem. Na Polskę żadna bomba nie spadnie, chociaż takie zagrożenie nastąpi i to będzie powodem ewakuowania mieszkańców Dolnego Śląska. Szczecin zostanie zniszczony połowicznie, Wrocław podobnie – przepowiadał śpiący prorok. - We Wrocławiu tuż przed wojną dojdzie do kilkunastodniowych zamieszek. Dość znacznie zniszczone może zostać Kłodzko, Złoty Stok, Kalisz i Wałbrzych. Poznań podczas wojny nie ucierpi – brzmią słowa Mariana Węcławka. Zobacz także Jasnowidz Krzysztof Jackowski Jasnowidz Jackowski ostrzega Polaków. Mieszkańcy tego miasta będą uciekać Jasnowidz Krzysztof Jackowski Jasnowidz Jackowski w czarnej wizji dla Polski. „Boję się tego powiedzieć” Przez zmiany klimatyczne lodowce zaczną topnieć, przez co zalane zostaną niektóre regiony świata, a także Trójmiasto. Rządy w naszym kraju do III wojny światowej nie ustabilizują się – będą częste zmiany, ale bez odczuwalnej poprawy wśród społeczeństwa. Po III wojnie światowej przez pewien czas nienawiść odejdzie wniwecz. Polska ma odczuć kolejne zmiany klimatu – w kraju zaczną rosnąć cytryny. Kraj ma stać się wręcz mocarstwem europejskim, a „granice państwa sięgać będą za Kijów, Czerkasy, Odessę. Granica zachodnia utrzyma się na Odrze i Nysie”. Nawet republiki poradzieckie będą chciały przyłączyć się do Polski. Rodacy z całego świata zaczną wracać do kraju – ci z USA czy też z Niemiec. Za granicą Polaków mają czekać „chude lata”. Godło również się zmieni, ponieważ Litwa i Ukraina będą nam sprzyjać. |
Free forum by Nabble | Edit this page |