Lothar. napisał/a
Z samochodu zmyło Michalino, ale przez 3 dni można było na tym pyle pisać i ludzie przestali tak charakterystycznie pokasływać i to z dnia na dzień.
Pamietam,pisaliscie o tym z Amigo.
Nie zwracałam uwagi na pył ciesząc się słońcem i opalając w ogródku dopiero teraz jak się przyjrzałam tym szybom to zobaczyłam ,że i u mnie sypali.
A mnie się zdawalo,że przez 3 tyg.nie było smug i niebo wyglądało na czyste.