Imli-li ☼ napisał/a
mieszkam na 7 ale tylko schodzę Kotku bo wracam inną klatką jadę windą przechodząc na 11 piętrze do swojej klatki schodząc trzeba nogami hamować aby nie zlecieć na pysk muszę bardzo uważać do góry nie dałabym rady nawet nie ma barierki z prawej strony a ja muszę się czegoś trzymać Buziak
Hm...No tak. Jeżeli chodzi o ból i zmęczenie. przeżywałem to jak trenowałem. A niedawno się dowiedziałem z neta, że to w naszym wieku, jest bardzo dobre. No wiem że brzmi głupio, ale tak jest. Zwiększa obieg krwi, rozrusza stawy i mięśnie. Ja, jak tylko wstanę ,robię przysiady. Chociaż tak bardzo mi się nie chce

Także Kotuś. Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło

...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...