Zaraz, zaraz, to w czerwonej Kaliforni wsadzili faceta na 3 dni do psychopuszki, bo miał legalną broń?

[Serenity]

Lothar. napisał/a

>;)) Dzień dobry Serenko >;) Co prawda jak sobie myślę ile to czyszczenia i zabezpieczania takiej ilości żelastwa, to jakoś nie zazdroszczę, ale jak ktoś chce, to dlaczego mu bronić jak to legalne? >;)) A już szczególnie poddawać człowieka badaniom psychiatrycznym za coś takiego to oznacza sugerowanie Poglądów przy pomocy Psychiatrii co robili Komuniści zamykając w psychopuszkach przeciwników. Duża część stanów się radykalizuje komunistycznie i tu jest poważny Problem. My widzieliśmy czym jest socjalizm i większości ludziom to wystarczy, jak widać w stanach to się muszą nauczyć na własnym przykładzie. Problem w tym że jesteśmy w strefie wpływów amerykańskich i czy tego komunizmu to nie zawloką na siłę i do nas?

Witaj Wojtek :)
Nas rozbroili, amerykanie myślę, że tak łatwo nie dadzą się rozbroić. Ta ostatnia masakra w Teksasie i bezczynność policji od razu nasuwa wnioski, że chodzi o jak najszybsze rozbrojenie. Skoro strzelaniny na ulicach nie pomogły, to teraz kosztem dzieci  się to odbywa.

https://tvn24.pl/swiat/teksas-strzelanina-w-szkole-dzieci-przez-blisko-godzine-blagaly-o-pomoc-policja-nie-interweniowala-5728618

[Serenity]

michalina napisał/a

Dobry pomysł Sarenko,drewniana na nic sie nie przyda;))
Przy tych cenach to ludzie moga mieć problemy z żelaznymi bramami i złomiarzami;))
Polski złomiarz potrafi!
Pisałam kiedys jak znajmoi złomiarze ukradlu bramę od....złomowiska i bezczelnie ja zanieśli by ja sprzedać
Panowie złomiarze byli pod wpływem ale oczywiscie na złomie sie jarneli,ze to ich własna brama

Nie mam innego wyjścia, bo moje wejście do ogrodu nie jest widoczne z ulicy.
 Dobre z tym złomowiskiem.

[Serenity]

michalina napisał/a

Nad kominkem to moze byc;))
U mnie z kolei na scianie w pokoju na dole jest kolekcja zasuszonych motyli z całego swiata.
Kiedys zrobię fotę.Motyle sa piękne:)

Wyobrażam sobie :) Koniecznie zrób fotę, ja gdzieś zamieszczałam fotkę z tymi rogami, przy okazji pokazania choinki ;))

[Serenity]

Amigoland napisał/a

Na miejscu tego faceta bym odpowiedział..."jak mi napędzili stracha w czasie zimnej wojny, tak mi zostało" Hehehe. Cześć Wojtek. Witajcie Duszki.

Lothar. napisał/a

Cześć Andrzeju >;)) Może powinien powiedzieć że się szykuje na przywitanie komunistów >;))))) A tak serio, to w czerwonych stanach to chcą zakazać posiadania broni, aby broń mieli tylko Przestępcy, tak jak u nas >;)))

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Nad kominkem to moze byc;))
U mnie z kolei na scianie w pokoju na dole jest kolekcja zasuszonych motyli z całego swiata.
Kiedys zrobię fotę.Motyle sa piękne:)

Wyobrażam sobie :) Koniecznie zrób fotę, ja gdzieś zamieszczałam fotkę z tymi rogami, przy okazji pokazania choinki ;))

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

>;)) Dzień dobry Serenko >;) Co prawda jak sobie myślę ile to czyszczenia i zabezpieczania takiej ilości żelastwa, to jakoś nie zazdroszczę, ale jak ktoś chce, to dlaczego mu bronić jak to legalne? >;)) A już szczególnie poddawać człowieka badaniom psychiatrycznym za coś takiego to oznacza sugerowanie Poglądów przy pomocy Psychiatrii co robili Komuniści zamykając w psychopuszkach przeciwników. Duża część stanów się radykalizuje komunistycznie i tu jest poważny Problem. My widzieliśmy czym jest socjalizm i większości ludziom to wystarczy, jak widać w stanach to się muszą nauczyć na własnym przykładzie. Problem w tym że jesteśmy w strefie wpływów amerykańskich i czy tego komunizmu to nie zawloką na siłę i do nas?

Witaj Wojtek :)
Nas rozbroili, amerykanie myślę, że tak łatwo nie dadzą się rozbroić. Ta ostatnia masakra w Teksasie i bezczynność policji od razu nasuwa wnioski, że chodzi o jak najszybsze rozbrojenie. Skoro strzelaniny na ulicach nie pomogły, to teraz kosztem dzieci  się to odbywa.

https://tvn24.pl/swiat/teksas-strzelanina-w-szkole-dzieci-przez-blisko-godzine-blagaly-o-pomoc-policja-nie-interweniowala-5728618

Resorty siłowe stoją na rozkazie Serenko, to spawa dowódcy kiedy wyda rozkaz, może miał jakiś powód aby tak zareagować? W każdym razie ma przełożonych którzy o to zapytają, a wydział wewnętrzny sprawdzi. To bardzo odpowiedzialne stanowisko i można łatwo podpaść, każdy ma kogoś, kto ma na niego oko :) Hmm, nawet papież >;P

[Lothar.]

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

A po co komu rogi na ścianie?

Wiesz Andrzeju :) lepiej jak one sobie wiszą na ścianie, niż mają wisieć gdzie indziej >;PPPP Zaraz się czegoś dowiesz co zmieni twoje spojrzenie Andrzeju >;PPPPPP

 Gdy męża zdradza żona to jest on "rogaczem". Oczywiście działa to w dwie strony. Mówimy tak bardzo często, gdy partnerzy nie są sobie wierni. Czy jednak wiemy skąd wzięło się to określenie? W tym wpisie wyjaśnię Wam pochodzenie tego zwrotu.
Jak każdy związek frazeologiczny, również i ten ma swoje historyczne uzasadnienie. Początków jego używania należy szukać w Anglii przełomu XV i XVI stulecia (rządy Henryka VII Tudora).
W tamtych czasach obowiązywało prawo, które polować pozwalało tylko monarchom. Jednak ci, często uwodzili partnerki swoich poddanych. Aby udobruchać poszkodowanego męża, władca pozwalał mu wziąć udział w polowaniu. Zdradzony mąż przynosił zdobyte trofea do domu i wieszał je na ścianie. Było to poroże jelenia lub innej rogatej zwierzyny. Gdy ktoś odwiedzał takiego jegomościa, to już było wiadomo, że nieszczęśnik padł ofiarą zdrady. To właśnie z tego powodu mężowie, którzy uzyskali od króla prawo do polowań byli pogardliwie nazywani "rogaczami".
Wyjaśnienie tego określenia możemy znaleźć w książce autorstwa Iwony Kienzler pt. Korona i kobiety. Autorka porównuje życie uczuciowe Kazimierza Wielkiego i Henryka VII Tudora. Gdyby za panowania ostatniego Piasta na polskim tronie używano określenia "rogacz", to wielu mężczyzn mogłoby tak o sobie powiedzieć, a także wszystkie żony syna Łokietka miałyby "przyprawione rogi". Za czasów Kazimierza Wielkiego nie znano jeszcze tego określenia, gdyż Henryk VII Tudor żył 100 lat po Kazimierzu...

Bardzo ciekawe wytłumaczenie:))

Jak w gościach zobaczysz takie rogi na ścianie Michalino, to chyba nie wypada uświadamiać gospodarzy.... jaka to... tradycja? >;))) A tak serio to one mają dziwny "zapach" i hmm śmierdzą, trzeba wietrzyć bo jak powietrze postoi, to i ubrania i włosy łapią aromat. Brrr >;)

[michalina]

Lothar. napisał/a

michalina napisał/a

Lothar. napisał/a

Amigoland napisał/a

A po co komu rogi na ścianie?

Wiesz Andrzeju :) lepiej jak one sobie wiszą na ścianie, niż mają wisieć gdzie indziej >;PPPP Zaraz się czegoś dowiesz co zmieni twoje spojrzenie Andrzeju >;PPPPPP

 Gdy męża zdradza żona to jest on "rogaczem". Oczywiście działa to w dwie strony. Mówimy tak bardzo często, gdy partnerzy nie są sobie wierni. Czy jednak wiemy skąd wzięło się to określenie? W tym wpisie wyjaśnię Wam pochodzenie tego zwrotu.
Jak każdy związek frazeologiczny, również i ten ma swoje historyczne uzasadnienie. Początków jego używania należy szukać w Anglii przełomu XV i XVI stulecia (rządy Henryka VII Tudora).
W tamtych czasach obowiązywało prawo, które polować pozwalało tylko monarchom. Jednak ci, często uwodzili partnerki swoich poddanych. Aby udobruchać poszkodowanego męża, władca pozwalał mu wziąć udział w polowaniu. Zdradzony mąż przynosił zdobyte trofea do domu i wieszał je na ścianie. Było to poroże jelenia lub innej rogatej zwierzyny. Gdy ktoś odwiedzał takiego jegomościa, to już było wiadomo, że nieszczęśnik padł ofiarą zdrady. To właśnie z tego powodu mężowie, którzy uzyskali od króla prawo do polowań byli pogardliwie nazywani "rogaczami".
Wyjaśnienie tego określenia możemy znaleźć w książce autorstwa Iwony Kienzler pt. Korona i kobiety. Autorka porównuje życie uczuciowe Kazimierza Wielkiego i Henryka VII Tudora. Gdyby za panowania ostatniego Piasta na polskim tronie używano określenia "rogacz", to wielu mężczyzn mogłoby tak o sobie powiedzieć, a także wszystkie żony syna Łokietka miałyby "przyprawione rogi". Za czasów Kazimierza Wielkiego nie znano jeszcze tego określenia, gdyż Henryk VII Tudor żył 100 lat po Kazimierzu...

Bardzo ciekawe wytłumaczenie:))

Jak w gościach zobaczysz takie rogi na ścianie Michalino, to chyba nie wypada uświadamiać gospodarzy.... jaka to... tradycja? >;))) A tak serio to one mają dziwny "zapach" i hmm śmierdzą, trzeba wietrzyć bo jak powietrze postoi, to i ubrania i włosy łapią aromat. Brrr >;)

No nie ,raczej nie będę ludzi uswiadamiać

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Amigoland napisał/a

michalina napisał/a

Amigoland napisał/a

Idąc tym tokiem rozumowania. Można by się zapytać, po co komu stare auta na podwórku ?

He,he,hej Amigo:))
Złom poszedł mocno w górę więc takie auto jest trochę warte;)

Tylko patrzeć jak złomiarze z Polski wyruszą na Ukrainę, hehehe. Witaj Michalino.

 
Mnie złomiarze ukradli bramkę z ogródka, bo była dość ciężka. Kupiłam teraz drewnianą, ale jeszcze ją muszę złożyć.

U nas Serenko dospawują takie zabezpieczenia nad zawiasami i nad siłownikami od bramy żeby nie ukradli >;)

[Serenity]

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Nad kominkem to moze byc;))
U mnie z kolei na scianie w pokoju na dole jest kolekcja zasuszonych motyli z całego swiata.
Kiedys zrobię fotę.Motyle sa piękne:)

Wyobrażam sobie :) Koniecznie zrób fotę, ja gdzieś zamieszczałam fotkę z tymi rogami, przy okazji pokazania choinki ;))

WOW!!! Piękne!

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Resorty siłowe stoją na rozkazie Serenko, to spawa dowódcy kiedy wyda rozkaz, może miał jakiś powód aby tak zareagować? W każdym razie ma przełożonych którzy o to zapytają, a wydział wewnętrzny sprawdzi. To bardzo odpowiedzialne stanowisko i można łatwo podpaść, każdy ma kogoś, kto ma na niego oko :) Hmm, nawet papież >;P

No oczywiście, że czekali na rozkaz. Ja tego nie kwestionuję, tylko dlaczego tak długo tego rozkazu nie otrzymali?

[Serenity]

Lothar. napisał/a

 A tak serio to one mają dziwny "zapach" i hmm śmierdzą, trzeba wietrzyć bo jak powietrze postoi, to i ubrania i włosy łapią aromat. Brrr >;)

U mnie jakoś nic nie śmierdzi Wojtek

[michalina]

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Nad kominkem to moze byc;))
U mnie z kolei na scianie w pokoju na dole jest kolekcja zasuszonych motyli z całego swiata.
Kiedys zrobię fotę.Motyle sa piękne:)

Wyobrażam sobie :) Koniecznie zrób fotę, ja gdzieś zamieszczałam fotkę z tymi rogami, przy okazji pokazania choinki ;))

WOW!!! Piękne!

Tak,są piękna Sarenko,głównie z Ameryki Południowej,z puszczy amazońskiej:))
Dobrej nocy Tobie i wszystkim,u mnie burza ,wyłączam kompa:))

[Amigoland]

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Serenity napisał/a

michalina napisał/a

Nad kominkem to moze byc;))
U mnie z kolei na scianie w pokoju na dole jest kolekcja zasuszonych motyli z całego swiata.
Kiedys zrobię fotę.Motyle sa piękne:)

Wyobrażam sobie :) Koniecznie zrób fotę, ja gdzieś zamieszczałam fotkę z tymi rogami, przy okazji pokazania choinki ;))

WOW!!! Piękne!

Tak,są piękna Sarenko,głównie z Ameryki Południowej,z puszczy amazońskiej:))
Dobrej nocy Tobie i wszystkim,u mnie burza ,wyłączam kompa:))

Dobranoc Michalino.

[Serenity]

Lothar. napisał/a

U nas Serenko dospawują takie zabezpieczenia nad zawiasami i nad siłownikami od bramy żeby nie ukradli >;)

Taa, u mnie bramka była stara od czasu zakupu przeze mnie ogródka, czyli jakieś blisko 20 lat ;))
Miałam spawacza wynająć?  bo sama raczej bym sobie nie poradziła.
E tam, będzie ekologiczna

[Serenity]

michalina napisał/a

Tak,są piękna Sarenko,głównie z Ameryki Południowej,z puszczy amazońskiej:))
Dobrej nocy Tobie i wszystkim,u mnie burza ,wyłączam kompa:))

Cudna kolekcja, dobranoc Michalinko :)

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

 A tak serio to one mają dziwny "zapach" i hmm śmierdzą, trzeba wietrzyć bo jak powietrze postoi, to i ubrania i włosy łapią aromat. Brrr >;)

U mnie jakoś nic nie śmierdzi Wojtek

Może to zależy jak jest zabezpieczone Serenko? Ja od dziecka znam ten "zapach" w jednych domach jest delikatny, a w innych "głowę urywa" to chyba zależy jeszcze od wilgotności i cyrkulacji powietrza, bo bardziej czuć w piwnicach i na parterze, a mniej na piętrze :)

[Lothar.]

Serenity napisał/a

Lothar. napisał/a

U nas Serenko dospawują takie zabezpieczenia nad zawiasami i nad siłownikami od bramy żeby nie ukradli >;)

Taa, u mnie bramka była stara od czasu zakupu przeze mnie ogródka, czyli jakieś blisko 20 lat ;))
Miałam spawacza wynająć?  bo sama raczej bym sobie nie poradziła.
E tam, będzie ekologiczna

A ekologicznej to nie podwędzą Serenko? Swoje stare bramy oddałem koledze i ma do dziś >;)) Czasami mi jakoś głupio jak przejeżdżam :) Kupę kasy za nie dałem, a miałem wtedy z 25 lat >;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

Może to zależy jak jest zabezpieczone Serenko? Ja od dziecka znam ten "zapach" w jednych domach jest delikatny, a w innych "głowę urywa" to chyba zależy jeszcze od wilgotności i cyrkulacji powietrza, bo bardziej czuć w piwnicach i na parterze, a mniej na piętrze :)

Nie mam pojęcia. W przeciwieństwie do piwnicy, ja mieszkam na poddaszu ;))

[Serenity]

Lothar. napisał/a

A ekologicznej to nie podwędzą Serenko? Swoje stare bramy oddałem koledze i ma do dziś >;)) Czasami mi jakoś głupio jak przejeżdżam :) Kupę kasy za nie dałem, a miałem wtedy z 25 lat >;))

Myślę, że nie, bo u nas tylko złomiarze kradną ;)