Re: Zaraz, zaraz, to 100 lat temu można było kupić samochód elektryczny o zasięgu 130km?
To wyjaśnia dlaczego, nie wdrażane są nowe akumulatory cienkowarstwowe. Jak by elektryki się sprawdziły i można by mieć tanią energetykę atomową, to kto by kupował, ropę i gaz? >;))
Re: Zaraz, zaraz, to 100 lat temu można było kupić samochód elektryczny o zasięgu 130km?
Lothar. napisał/a
To wyjaśnia dlaczego, nie wdrażane są nowe akumulatory cienkowarstwowe. Jak by elektryki się sprawdziły i można by mieć tanią energetykę atomową, to kto by kupował, ropę i gaz? >;))
Na budowę energii atomowej poczekasz znowu 4 lata Brawo Polacy!
Re: Zaraz, zaraz, to 100 lat temu można było kupić samochód elektryczny o zasięgu 130km?
Lothar. napisał/a
Jak mają się uczyć na nas, bo ta amerykańska firma jeszcze nie zrobiła elektrowni atomowych, to może i dobrze? Niech się uczą gdzie indziej >;))
Ta firma co Polska podpisała z nią umowę, to tylko biuro projektowe. Sądzę że oni projektują każdą umowę inną. No bo inne są moce takich elektrowni. Resztę wykonują inne firmy. Każdy reaktor jest inny. I skoro mówią że mogą zacząć budowę reaktora w Polsce za 2 lata. To, to zrobią. Tylko Polacy muszą zacząć chociaż kopać dziurę w ziemi...Dlaczego zamawiali z USA? A nie z Francji? O to trzeba zapytać polityków i ich relacje z Francja i Niemcami. Jeżeli ty mi w unii rzucasz kłody pod nogi, to ja idę robić interesy z Jankesami, a nie z tobą...Też tak bym zrobił...
https://serwisy.gazetaprawna.pl/energetyka/artykuly/8578330,elektrownie-atomowe-w-polsce-lokalizacja-kto-wybuduje.html
Re: Zaraz, zaraz, to 100 lat temu można było kupić samochód elektryczny o zasięgu 130km?
Zachód dużo mówi o poprawie relacji z Polską. tylko jak te relacje wyglądają? I wyglądały? Macie robić to, co wam każemy To nie jest język który by sprzyjał dobrym relacjom. No chyba że masz spolegliwy rząd...