Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
34 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

michalina
Lothar. napisał/a
A gdyby Michalina kupiła mężowi 10ha lasu i 10ha ogrodu i były one ułożone w okręgu, załóżmy ogród centrycznie w środku a las dokoła ogrodu >:) a pan mąż miał by ochotę obejść sobie przed śniadaniem swój las z ogrodem, to jaką by drogę przebył? >;PPPPP Zagadka? Nie podglądać >;)))





























































1 585,33m przy lekkim tempie marszu 5km/h daje 19 minut >;PPPPPP

Do głowy by mi nie przyszło,że las i ogród z hektarami stanie się inspiracją do zadań matematycznych;))
Nawet nie będę usiłowała tego rozwiązywać:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Lothar.
Dobry wieczór Michalino >;)) Na dole jest wynik, w okręgu to wcale nie takie duże >;)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

michalina
Wojtek,ja już nic nie pamietam z tej znienawidzonej matmy;))
Ledwie maturę z matmy zdałam.
I to dzięki intuicji:na dzień przed maturą wracając z brydża (bo w 4 klasie mieliśmy manię grania w brydza)zapytałm kolegę jak rozwiązuje się taki typ zadań z geometrii,chodziło coś o proste równoległe.
I on mi to wyjaśnił i takie zadanie było na maturze;))
Drugie zadanie ściągnęłam i tak mi się udało;)
Uważam,że zdawanie matury z przedmiotów, które nam nie pasują i nie są związane z kierunkiem dalszej nauki jest bez sensu.Moja koleżanka musiała powtórzyć maturę z matmy a potem dostała się na polonistykę na UJ jak po maśle więc po co jej to było:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Lothar.
Michalino jak na ustnym wyciągnąłem rolę przydawki to zamarłem :)

Pamiętasz coś?

Przydawka odpowiada na pytania: jaki?, jaka?, jakie?, który?, która?, które?, czyj?, czyja?, czyje?, ile?, ilu?, czego?, z czego?, od czego?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez michalina
michalina napisał/a
Wojtek,ja już nic nie pamietam z tej znienawidzonej matmy;))
Ledwie maturę z matmy zdałam.
I to dzięki intuicji:na dzień przed maturą wracając z brydża (bo w 4 klasie mieliśmy manię grania w brydza)zapytałm kolegę jak rozwiązuje się taki typ zadań z geometrii,chodziło coś o proste równoległe.
I on mi to wyjaśnił i takie zadanie było na maturze;))
Drugie zadanie ściągnęłam i tak mi się udało;)
Uważam,że zdawanie matury z przedmiotów, które nam nie pasują i nie są związane z kierunkiem dalszej nauki jest bez sensu.Moja koleżanka musiała powtórzyć maturę z matmy a potem dostała się na polonistykę na UJ jak po maśle więc po co jej to było:)
Witaj Michalino. Witajcie Duszki. To fakt. W szkole średniej poziom z matematyki był stanowczo za wysoki. Nie wiem po co to komu było potrzebne. Tak ogólnie. Bo ci co kochali matmę bo i tacy byli. Powinni dostawać trudniejszy zestaw pytań, hehehe. Bo przecież nauczyciele wiedzieli przed maturą, kogo, na co stać. Było także jasne, że ten kto nie lubił matmy i był z niej po prostu słaby, nie pójdzie...Na studia matematyczne, hehehe
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Amigoland
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Lothar. napisał/a
Michalino jak na ustnym wyciągnąłem rolę przydawki to zamarłem :)

Pamiętasz coś?

Przydawka odpowiada na pytania: jaki?, jaka?, jakie?, który?, która?, które?, czyj?, czyja?, czyje?, ile?, ilu?, czego?, z czego?, od czego?
Część Wojtek. Kiedyś byłem dobry z gramatyki, chociaż podobno źle budowałem zdania. Ale myślę sobie...Raz jakiś depp powiedział jak trzeba budować zdanie i po nim mają wszyscy tak robić. Język pisany czy mówiony, musi być po prostu zrozumiany, a nie trzymany w sztywnych ramach. Nie analizowałem, ale nawet wielcy pisarze na pewno nie budowali poprawnie zdań...Ważny był przekaz...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Lothar.
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Andrzeju Matura zobowiązuje, ale jej poziom został obniżony aby Masy "pchnąć na studia" >;)

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Andrzeju Matura zobowiązuje, ale jej poziom został obniżony aby Masy "pchnąć na studia" >;)

No ja nie mówię o trudności w liczeniu, hehehe...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Amigoland
Tylko z mas, można znaleźć perełki. Pamiętasz sport masowy? Zaraz po wojnie? Ilu nam przyniósł światowej sławy sportowców? Tak samo jest w każdej dziedzinie życia. A dyplom? Nawet dyplom nie pomoże jak ktoś jest kiepski. Poznają się na nim w pracy i wywalą. Zastąpią kimś zdolniejszym. Dobranoc Wojtek. Dobranoc Duszki.
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Lothar.
Umyka jedna Sprawa Andrzeju. Rodzice których Oszukano. Przecież oni wsadzili kupę kasy, w studia swojego dziecka, z nadzieją że pomogą mu/jej w życiu, że dziecko będzie miało dobry start w życiu, będzie miało pracę, szacunek, zarobi sobie pieniądze, założy rodzinę i będzie niezależnym inteligentnym Człowiekiem. I co? I nic z tego, Pieniądze wydane, czas przeleciał, a papierkiem, sobie można.......
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Umyka jedna Sprawa Andrzeju. Rodzice których Oszukano. Przecież oni wsadzili kupę kasy, w studia swojego dziecka, z nadzieją że pomogą mu/jej w życiu, że dziecko będzie miało dobry start w życiu, będzie miało pracę, szacunek, zarobi sobie pieniądze, założy rodzinę i będzie niezależnym inteligentnym Człowiekiem. I co? I nic z tego, Pieniądze wydane, czas przeleciał, a papierkiem, sobie można.......
No...To fakt. Dlatego jak człowiek chce coś wiedzieć więcej niż mu na studiach powiedzą powinien się sam dokształcać. Wtedy i "papierek" będzie i w głowie też...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Lothar.
Najlepiej studiować zaocznie, masz praktyki w pracy i nie można głupot wciskać i się mądrzyć, bo sami praktycy i wyśmieją teoretyków. To ten stary dowcip :) Fizyk teoretyk, to taki, co mu nie wychodzą Doświadczenia >;))
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Amigoland
Lothar. napisał/a
Najlepiej studiować zaocznie, masz praktyki w pracy i nie można głupot wciskać i się mądrzyć, bo sami praktycy i wyśmieją teoretyków. To ten stary dowcip :) Fizyk teoretyk, to taki, co mu nie wychodzą Doświadczenia >;))
Nie wiem jak teraz. Ale kiedyś studia zaoczne były trudniejsze od normalnych studiów. Bo nie miałeś z kim porozmawiać na bieżąco i rozwiać jakieś wątpliwości...
Druga tura bez Bonżura...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Zainspirował mnie skecz który wkleiła Ewa:)

Lothar.
U nas było inaczej, ci co na dziennych mieli "bóle" to na zaocznych sobie nieźle radzili. Tylko soboty i niedziele masz przekichane i życie towarzyskie leży >;)) A studia, to nie szkoła średnia, masz sobie radzić sam, nikt cię nie będzie pilnować.
12