|
Teraz już nie zabrania ale w GB komuniści zarzynają gospodarkę.
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Tak,ryby są super zdrowe jak na dzisiejsze czasy. Fakt,maja w sobie sporo metali i pewnie sa trochę napromieniowane(Reaktory z Fukushimy nadal promieniują )ale to jest mniejsze zło niz w ogóle nie jadać ryb. Kocham śledzie Co nie znaczy,że mi nie smakowało sushi;))
|
|
Sushi mówisz Michalino? Właściwie wszystko jest, ale jest za ciepło >;P
|
|
Będzie mięsna ryżanka na obiad, dla mnie i Simiego >;))
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Bo to jest tak jak się wpuszcza obce fundacje do kraju, o kolorze czerwonym Jak kiedyś czytałem przemysł daje radę sobie sam, żeby tylko politycy mu nie przeszkadzali. Tylko że politycy odkryli sobie w przemyśle niezłe źródło dochodu. Dlatego powstały lobby przemysłowe, które to po prostu, bezczelnie, muszą smarować politykom , żeby przetrwać...
|
|
Jak byśmy się pozbyli, pasożytów, to dopiero by była depopulacja >;))
|
Myślisz? Społeczeństwa bogate mają mało dzieci. To biedne mają dużo dzieci
|
|
Wojtek? Jak oni już dzieciom w szkołach wbijają do głów, że są obciążeniem dla środowiska, to o czym my tu gadamy?
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Jak bogaci mają dużo dzieci, to przestają być bogaci >;) |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Rozmawiałem jakiś czas temu z "ryjkiem" i nie miał nic przeciwko temu, żeby jego rasa wymarła >;)) |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Lothar.
Błąd. Dzieci to bogactwo narodów. Rodziny wielodzietne w sumie są bogatsze od tych co nie mają dzieci, lub mają tylko jedno. A potem jak dzieci wyrosną, to już w ogóle, można korporacje zakładać. U nas jeden Turek mający chyba z 7 dzieci. Kupuje stare domy, remontuje i sprzedaje z zyskiem. Jak myślisz? Kto u niego pracuje? Jego dzieci. Każdy ma inny zawód
|
|
Oczywiście wszystko na czarno i w weekend
Ale przecież nikt nie zabroni pomagać "dzieciom", ojcu, w remoncie. Nie ma takie przepisu
|
|
To im bezrobocie nie grozi >;) A to zmienia i ja za młodu dorabiałem (pomocnik elektryka >;D ) i w związku z tym swoją kasę >;) A Tatę boooolało >;)) A i w Technikum było inaczej jak coś wspomniałem o słupach >;))
|
Ja też dorabiałem. Nie często, ale jak potrzebował, to nie odmawiałem... |
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
Hej Amigo:) Z perspektywy czasu to widzę,że dzieci to bogactwo:) Klany rodzinne zawsze były silne,czy to Turcy czy włoska mafia. Sama mam tylko jedno dziecko ,moja rodzina ogólnie jest bardzo mała. A obcy to zawsze obcy,bliższa koszula ciału . |
W Berlinie klany arabskie rodzinne rządzą miastem
|
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Amigoland
No to ja inaczej :) nawet jak nie potrzebowałem, to brałem robotę: "od przybytku głowa nie boli, no chyba żeby" >;))
|
| Free forum by Nabble | Edit this page |
