|
To mnie kiedyś proszono żebym miał oko na kolegę studenta, czarnego, wiesz jaka to udręka takiego upilnować jako "anioł stróż" On wszędzie wlazł i wkurzał lokalnych osiłków. Dobrze że mnie wysłali, bo by było z nim źle. Zbierał 4 tyś dolarów na żonę >;) u nas to wtedy było dużo pieniędzy i wszyscy mu współczuli, nawet te wkurzone osiłki, a wyglądał jak sam diabeł, zawsze w garniturze i lakierkach, a i kapelusz >;)) Patrzyłem żeby ludzie się go nie przestraszyli >;))
|