Alicja napisał/a
michalina napisał/a
Lothar. napisał/a
U mnie klopsy z wczoraj z ziemniorami i marchewka z groszkiem >;)) Jak szaleć to szaleć :)
U mnie pierogi pozarte wczoraj więc dziś pulpety z sosem grzybowym,ziemniaki i surówka z selera plus jabłko polane jogurtem;)
O matko! ile my se dobroci robimy he he Ja zaraz będe pożerać, tylkko bułka tarta na gorze musi sie przypic he he
Ewa mnie się zdaje,że jakbym była sama to bym nic nie gotowała prócz wody na herbate i jajek;)
Jak moi wyjechali na miesiąc pracować w Wawie to nie gotowałam nic;)