Lothar. napisał/a
Babka mówiła, że chłopak nie wiadomo czy z tego wyjdzie, a ma syna 8 lat. Podobnież był "covidosceptykiem" myślę że mnie nie wkręca, ona jest po dla studiach pielęgniarskich.
Może oni go leczą na koronę, a on po prostu załapał zapalenie płuc...No, ochłodziło się drastycznie i o zapalenie płuc nie trudno...A jak wiesz, w szpitalach nie już innej choroby jak covid...Zostawienie go samemu sobie, czyt. Śpiączka farmakologiczna, to chyba nie najlepsze rozwiązanie...
W tym roku nie ma nawet grypy!!! Hehehe...
Druga tura bez Bonżura...