Imli-li ☼ napisał/a
to nie tak były w tym moim regale książki i takie tam moje pierdoły to poupychałam właśnie dużo włóczki miałam i różnej fachowej prasy dałam radę Buziak
Ja też któregoś roku wyrzuciłem ze swojego regału, przed którym siedzę, fachowe książki. Niektóre jeszcze z zawodówki, hehehe. Szkoda mi ich było, ale jak tak przejrzałem i popatrzyłem, to zauważyłem że to wszystko już nieaktualne. Technika tak poszła na przód że tam właściwie to były sprawy i urządzenia...Muzealne, hehehe...Buziak.
Druga tura bez Bonżura...